dawno mnie tutaj nie bylo. W pracy sporo do zrobienia a tu jeszcze trzeba malego oporzadzic, dom etc.
Zreszta, nigdy nie bylam osoba udzielajaca sie na zadnym z forum. Wole z ukrycia podgladac :)
Ale...miska trzymana, treningi ida wiec nie jest zle.
Wrzucam miski z ostatnich dni. Warzyw nie wrzucam do miski (pomidor, ogorek, papryka, cebula) ale mleko tak i owszem.
Za pozwoleniem Eveline, miska troche podkrecona ale i tak czyje @gloda@. Moglabym jesc i jesc i nie ma konca :)
Pomiarow nie robilam bo tak dlugo jak czuje sie ze soba ok i brzuch mnie nie boli to jest ok.
Kiedys Eveline zapytala mnie o cele. Ciezko mi bylo okreslic co bym chciala. Wydawalo mi sie ze chce wygladac ok ale to nie jest cel.
Cel: chcialabym miec fajna, dobrze umiesniona, podniesiona pupe. Co zauwazylam u siebie, ze zwracam uwage na wciecie w talii, bez tzw, szkockich boczkow. To tez moj cel. Jesli ktos widzial zdjecia przemiany Matruccy to wie o czym mowi. Zreszta jej przemiana byla dla mnie zacheta i powodem ze zaczelam cwiczyc silowo :). Szkoda ze jej nie ma ..
W kazdym badz razie.....
Trening.....
No wlasnie, nadal nie wiem jakim treningiem isc. Przez dluuuzy czas robilam trening by obliques nr 2, teraz robie dla srednio zaawansowanych rozlozonych na 2 dni. W tamtym tyg sama sobie dodalam dzien 3.
1. Romanian MC
2. hack
przysiad ze sztanga
3. wzniosy bioder z podwinieceim nog
4. wyciskanie zolnierskie
5.wzniosy bokiem
6. francuskie prostowanie ramion stojac
Nie wiem czy dobrze wybralam cwiczenia.
Chcialabym jeszcze tylko wspomniec ze robie cwiczenia na ratatory jako rozgrzewka i na diastasis recty (dzisiaj zapomnialam
)
Trening:
Jesli syn i jego trening nocniczkowy mi pozwola to pojde zlozyc podanie o te moje wyniki krwi. Dzisiaj jak szalona przez miasto gnalam z nocnikiem w torbie. Na szczescie odcinek nie byl daleki i nie musialam stawac na chodniku i wysadzac Ethana na nocnik. Moze jutro tez ise uda.