0) krótka rozgrzewka z samą sztangą i potem 28kg (była za krótka)
1) pierwsza seria z 48kg -> 8 powtórzeń, czułem, że z 9. mógłby być problem
no i chciałem zatem zrobić 3 x 8, odpoczałem z minutę (?) wstalem z ławeczki
2) druga seria: 8 no i z minuta odpoczynku, druga seria mi poszła łatwiej niż pierwsza (stąd wnioskuję, że za krótka rozgrzewka)
3) 5, wstałem i odpoczynek był tak z 2 min(?)
4) 7 razy, odpoczynek potem ze 3 minuty (sprzatałem)
5) 8 bez większego problemu
Już tak po 3., 4. serii czułem, że miałem ręce nawet fajnie zmęczone, że krwi do nich zostowało sporo wpompowane. Także trening dużo lepszy.
Pytaia
1) trening w miarę ok zrobiłem, czy coś zmienić?
2) jest sens na razie na moim poziomie (drugi trening na ławeczce w życiu) ćwiczyć 2x dziennie, np teraz ok 20?
Myślę, że dla połączeń nerwowych na pewno, ale dla mięśni niekoniecznie...
Po klacie poszły przysiady, w sumie
5 serii x 6 powtórzeń z 68kg (uczę sie techniki na razie).
Po południu poszedłem pływać nad morze i przy delfinie jednak czułem, ze klatkę piersiową mam zmęczoną, ale bez
tragedi...
Przysiadów ani martwego ciągu juz dziś na pewno nie będę robil, bo od ok 4 dni już czuję (co raz mniej) kręgosłup w odcinku lędźwiowym od nieprawidłowego wykonwywania MC i zarzutu.
Mój cel: siła, w drugiej kolejności wytrzymałość.
Robić dziś drugi trening czy nie?
A może zamiast tego podciąganie (na razie z samą masą ciała), jakieś 3 x 10?
Nie wiem na razie kiedy i czy łączyć podciąganie z klatą, no ale o tym mogę poczytać...
Żeby nie łączyć MC z przysiadami to juz wiem.
Na razie planuję robić co drugi dzień nogi (MC albo przysiady) no i co drugi dzień klatę.
Do tego chcę dorzucić żołnierskie wyciskanie i podciąganie i tyle.
Jak to podzielić?
MC + żołnierskie + podciąganie?
Przysiady + wycistaknie? Wtedy by wychodziło wyciskanie co 4 dni, no i podciąganie też...
Czy jednak na razie robić 'wszystko' tylko MC i przysiady rozdielić choćby po to żeby sobie kręgoslupu złą techinką nie uszkodzić.
Zmieniony przez - avila w dniu 2016-08-14 19:54:31