Krystian Romanowski - droga do MP 2020

SOBOTA

DZIEŃ 87

Leniwy dzień, troszkę pobiegałem w terenie i tyle. Bark niestety nadal boli dość mocno. Robię się powoli głodny









1.OWSIANKA
100 g płatków owsianych + 40 g Be Fit Protein +maliny

2-4.SMAŻONY KURAK Z RYŻEM
200 g piersi + 50 g ryżu


5. JAJECZNICA
5 jaj+ buła + 10 ml oleju kokosowego




- Probiotyki
- 40 g be fit protein
- Vitamin A-Z
- Hi tec Omega-3 Extreme – 4 tabs
- Hi tec ZincMag – 2 tabsy

Faka na mapie ukreciles:D

gienus12

Faka na mapie ukreciles:D

haha nawet nie zauważyłem :D

NIEDZIELA

DZIEŃ 88

Fajny dzień, intensywny, dużo chodzenia, trochę jeżdżenia rowerem tzw. Aktywny wypoczynek. Bark niestety nadal boli, zobaczymy jak to jutro z treningiem będzie.
Nieco zmieniłem proporcje w diecie, więcej fatu
3000 kcal
250 g bialka / 200g wegli / 130 g tluszczu







1.JAJECZNICA Z KIEŁBASĄ
5 jajców + 100 g kiełbasy + 20 ml oleju kokosowego

2-3.GULASZ DROBIOWY
200 g Piersi + 33 g ryżu

5. RYŻ NA SŁODKO
100 g ryżu + 30 g Whey C-6+ 50 g masła orzechowego + owoce




- Probiotyki
- Vitamin A-Z 2 tabsy
- Hi tec Omega-3 Extreme – 4 tabs
- Hi tec ZincMag – 2 tabsy

PONIEDZIAŁEK

DZIEŃ 89

Niestety dzień bardzo pechowy, ale trudno się mówi, humor o dziwo jest, już za stary jestem na użalanie się.
Treningu nie dało się zrobić normalnie, najpierw bark, ból przy 60 kg na klatę, więc poszedłem robić plecy, ale mało siły + ból głowy odechciało się, więc poszedłem na aeroby, ale pech chciał, że rozciąłem nogę i ledwo chodzę. No to wróciłem, to może zrobię swingi, niestety plecy odmówiły współpracy, ale mam nadzieje, że przejdzie, Jutro wizyta u swojego fizjo




Coś tam poćwiczone, ale mało znaczące




1.OMLET
5 jaj+ 20 ml oleju kokosowego+ 30 g Be Fit Protein + borówki


2-4. GULASZ
200 g piersi +33 g ryżu


5. RYŻ NA SŁODKO
100 g ryżu + 20 g Whey C-6 + 50 g masła orzechowego+ maliny








- Probiotyki
- ZincMag 3 tabletki
- 30 g Be Fit Protein
- 30 g Whey C-6
- Hi tec Omega-3 Extreme – 4 tabs
- Hi tec Zincmag – 3 kapsułki

WTOREK

DZIEŃ 90]

Ból nogi nadal, więc odpuściłem siłowy. Zaryzykowałem na trampolinach, o dziwo nic nie bolało, więc pocisnąłem jak należy. Teraz będą codziennie, jutro spróbuje nogi. Wyrolowałem się porządnie, porozciągałem powinno być lepiej, poszedł ketonal



Trampoliny 60 minut






1.JAJECZNICA
3 jajca + 15 g smalcu + 100 g kiełby

2-4. PIECZONY KURCZAK
200 g piersi + 33 g ryżu+ 10 ml oliwy

5. RYŻ MOCY
100 g ryżu + 30 g Whey C-6 + 150 g serka wiejskiego i maliny




- Probiotyki
- 30 g Whey C-6
- Hi tec Omega-3 Extreme – 4 tabs
- Hi tec ZincMag – 2 tabsy
- Wapń 500 mg

ŚRODA

DZIEŃ 91
Lepsiejszy dzień :)
Rano nogi potem trampoliny, jeszcze noga boli, ale ogólnie w porządku.


NOGI
1.Przysiad z sztangą na smithie + prostowanie nóg + dynamiczne wykroki 4 x 10-30
2, Uginanie w siadzie + podciąganie piłki w leżeniu + żurawie 4 x 10-20






Trampoliny 60 minut

15 minut rozciągania i rolowania



1.OMLET
5 jaj+ 30 g Be Fit protein+ 100 g owoców

2-4.PIECZONA KARKÓWKA
200 g karkówki + 33 g ryż

5.RYŻ SŁODKI
100 g ryż + 30 g Whey C-6 + owoce




Na salony wrócił Blade, trening od razu lepszy
- Blade 15 g
- Probiotyki
- Be Fit protein 30 g
- Whey C-6 30 g
- Hi tec Omega-3 Extreme – 4 tabs
- Hi tec ZincMag – 2 tabsy
- Wapń 500 mg

CZWARTEK

DZIEŃ 92

Samopoczucie bardzo, bo to ten etap gdzie jedzenia jeszcze jest i nie głoduje mocno, ale niestety znowu masa za niedługo. Muszą być zmiany jednak, nie chcę znowu mieć zamuły po węglach, i ciągle senny, więc dieta będzie zbilansowana z przewagą tłuszczy sporą, troszkę zmodyfikowany CBL.
Bez treningu siłowego, chce żeby ten bark odpoczął, choć niestety boli, mam jednak pewnie plany. Trampoliny za to pociśnięte na maxa



Trampoliny 60 minut



1.SAŁATKA RYBNO-JAJECZNA
5 jaj+ 120 g śledzia w pomidorach i warzywa

2-4.PIECZONE UDKA Z RYŻEM
1 udko + 33 g ryż

5.RYŻ SŁODKI
100 g ryż + 30 g Whey C-6 + owoce



- Probiotyki
- 30 g Whey C-6
- witaminy ogólne
- Hi tec Omega-3 Extreme – 4 tabs
- Hi tec ZincMag – 2 tabsy
- Wapń 500 mg

PIĄTEK

DZIEŃ 93
Dobry dzień, samopoczucie bardzo dobre, na treningu nic nie bolało oprócz mięśni :D

PODSUMOWANIE
2 tygodnie krótkiej redukcji za mną. Teraz od poniedziałku, wracamy dalej budować masę bo mało. Skupię się mocno na poprawie słabych stron, jak najszerszy dół, obszerny boczny, środkowy akton mięśnia naramiennego, oczywiście BF ma być taki, że krata się ma przebijać chociaż :)
Co do diety, przez 2 tygodnie leciałem na MC HF, całkiem dobre odczucia 2800-3000 kcal / 250 g białka / 200 g węgli /150 g tłuszcz
Trawienie nieco lepsze, samopoczucie również i teraz pewnie będę stopniowo podbijać węgle.
Co do treningu to ze względu na bolący bark, plecy będą dziecinne, aczkolwiek treningi na pewno nie będą na odwal się.







1. Wiosłowanie sztangielką 4 x 30-20
2. Ściąganie drążka do klatki + Przyciąganie klamry 4 x 12
3. Podciąganie + Ściąganie do ud 4 x 20
4. Uginanie na modlitewniku + stojąc 4 x 12



Wiosłowanie, ja, podopieczny ( tak wiem garb, zganie go ) i dziewczyna









1.SAŁATKA RYBNO-JAJECZNA
5 jaj+ trochę szynki + 15 ml oleju kokosowego

2-4.PIECZONE UDKA Z RYŻEM
1 udko + 150 g ziemnaków

5.RYŻ SŁODKI
100 g ryż + 30 g Whey C-6 + owoce




- Probiotyki
- 30 g Whey C-6
- Hi tec Omega-3 Extreme – 4 tabs
- Hi tec ZincMag – 2 tabsy
- Vitamin A-Z

"Podopieczny garb" Fajnie tak pocwiczyc razem. Dziewczyna wesolutka. I jest team. Zazdraszczam.