Szacuny
1
Napisanych postów
8
Wiek
35 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
112
Dziękuję za wsparcie i rady. Stopniowo na pewno będę chciała próbować nowych rzeczy, może treningu siłowego również. Póki co poszłam dziś biegać drugi raz w życiu :) Jovika myślę, że faktycznie może czasem za mało jadłam. Trochę polegałam na (zawodnej jak się okazuje) pamięci co do objętości posiłków z czasu, gdy się odchudzałam tak na poważnie i zdrowo. Niestety bez kalkulatora ani rusz, przynajmniej przez pierwsze tygodnie, potem jest już łatwiej to ocenić. Dziś w skrócie:
Jedzenie: 1630 kcal
Aktywność:
20 min marszobiegu (na przemian po minucie biegu i szybkiego marszu) - 2,77 km
dodatkowo jakieś 7 km marszu
8 min ABS 1,5 tańca dość intensywnego :)
A w pracy obok mnie została położona wielka miska krówek, których nie tknęłam :)
Zmieniony przez - fitiza w dniu 2016-06-21 00:03:44
Zmieniony przez - fitiza w dniu 2016-06-21 00:08:48
Szacuny
1
Napisanych postów
8
Wiek
35 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
112
Dziś było ciężko, dużo myślałam o jedzeniu i miałam ochotę znów się na nie rzucić. Udało mi się jednak powstrzymać i jadłam rozsądnie, ale nie było łatwo. Zauważyłam, że mam tak, gdy zbyt długo siedzę sama lub gdy spotykają mnie jakieś niepowodzenia. Najważniejsze, że trzymam się dalej.
Jedzenie: 1760 kcal
Aktywność - dziś regeneracyjnie:
8 min ABS ok. 6 km marszu
1 godz. mało intensywnego tańca
Zmieniony przez - fitiza w dniu 2016-06-21 22:49:55
Szacuny
1
Napisanych postów
8
Wiek
35 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
112
To był naprawdę ciężki dzień... Marzyłam o napchaniu żołądka. Dużo stresu, za dużo siedzenia samej w domu, tak mi się wydaje, że to działa. Bo czułam taką ochotę nawet bezpośrednio po zjedzeniu sporego, choć zdrowo skomponowanego obiadu. Więc nie ma to tak naprawdę nic wspólnego z prawdziwym głodem. To bardziej właśnie chęć wypchania żołądka do maksimum w sumie czymkolwiek. Ale nie dałam się. Na batoniku białkowym się skończyło jeśli chodzi o słodycze. Dodatkowo ogromna porcja zupy, ale to w sumie sama woda z warzywami. Dostałam cukierka od znajomego, który miał urodziny - wyrzuciłam z wielkim zadowoleniem. Podsumowując:
Jedzenie: 1800 kcal
Aktywność:
8 min ABS
20 min marszobiegu (na przemian 1 min biegu i 1 min marszu) - 2,77 km
1,5 godziny mało intensywnego tańca
ok. 5 km marszu
Mam nadzieję, że jutro zapanuję nad tą nieustanną chęcią jedzenia pomimo braku głodu...
Zmieniony przez - fitiza w dniu 2016-06-23 00:02:24
Szacuny
1
Napisanych postów
8
Wiek
35 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
112
Poddałam się, wpychałam w siebie kosmiczne ilości jedzenia przez ostatnie dni, aż do poczuci, że jest mi wręcz niedobrze i kolejne kg poszły do przodu. Tak dużo już dawno nie ważyłam... WAGA CIAŁA: 67 kg WZROST: 162 cm OBWÓD RAMIENIA: 29 cm OBWÓD ŁYDKI: 42 cm OBWÓD UDA: 64 cm OBWÓD BIODER: 100 cm OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 96 cm OBWÓD TALI: 83 cm OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 100 cm
Szacuny
4
Napisanych postów
125
Wiek
48 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3334
Ciężko walczyć z kompulsami, jak ma się stresy i zbyt dużo czasu nie zapełnionego niczym. Kręcisz się po domu i jesz z nudów. Mi pomaga ,,zapijanie'' chęci na jedzenie (oczywiście nie napojami wyskokowymi :) ). Kiedy czuję chęć zjedzenia czegoś, sięgam po wodę z cytryną, herbatki, kawę. Kiedyś, gdy czytałam, musiałam coś pogryzać, teraz siadam do czytania z filiżanką kawy. Pomaga trochę. Czuję ochotę na jedzenie bezpośrednio po zjedzeniu posiłku, w którym przeważają węglowodany, po owocach (gdybym zjadła np. samo jabłko), kanapce, kluseczkach pierożkach itp.
Szacuny
4
Napisanych postów
125
Wiek
48 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3334
Zapomniała o nabiale :) Po wypiciu mleka, koktajlach, czy jogurtach też chce mi się jeść. Ograniczam nabiał, choć dobrze go toleruję właśnie z tego powodu. Nie dotyczy masła i śmietany
Szacuny
1440
Napisanych postów
15979
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
230563
To w jaki sposób piszesz kwalifikuje się pod potrzebę pomocy specjalisty. Nie w szukaniu na forum sportowym. Nie będziemy w stanie Ci pomóc. Korygujemy dietę, trening, ale tego co się dzieje w umyśle i to tak zagubiony nie jesteśmy w stanie i nie taki jest cel forum.