Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-06-07 19:42:33
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
proponuje jeszcze glukoze, ewnetualne insuline na czczo
kortyzol i tak wychodzi nie do konca miarodajny w badaniu takim, wiec lepiej na inne badania wydac kase.
No i oczywiscie najwiecej dostaniesz skierowan jak powiesz , ze starasz sie o dziecko i/lub ze w rdzonie byly jakies choryby jak cukrzyca czy niedoczynnosc tarczycy
Zrobiłam już badania,czy możecie zerknąć na wyniki? Ja się nie znam. Dziwi mnie tylko jedno: tydzień temu robiłam samo TSH i było równe 3,6. Dziś natomiast jest 2,6. Takie różnice w tak krótkim czasie? trochę mnie to zdezorientowało czy powinnam brac lekarstwa.
Jak z ft 3, ft4-jest ok? Wszystko mam w normie. Będę wdzięczna za odpowiedź!
Glukoza na czczo 77,2 (norma 70-99)
Ferrytyna -29,03 (norma 13-150)
TSH- 2,65 (norma 0,27-4,20)
ft3- 3,17 (norma 3,1-6,8)
ft4- 13,19 (norma 12-22)
za to bardzo ciężko wytłumaczyć mi ten skok. naprawdę nie mam pojęcia
ta ferrytyna też słabiutko wyszła, w sumie ledwo ponad normę biorąc pod uwagę górną granicę
Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-06-10 21:31:45
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html