Chcę być zdrowa i szczupla

Hej! Pozwolę sobie odświeżyc wątek. Jem zdrowo, bez glutenu, bez nabiału, zero słodkości, ćwiczę -może nie dużo bo 2 razy w tygodniu , ale mam ciężką prace fizyczną w weekendy i w ciągu tygodnia przyznam ,że brakuje mi sił na porządny trening.
Tyję, mimo ,że jem ok 1500 kal. Trudno mi jeść więcej, jestem ciągle pełna, jedzenie po prostu we mnie zalega.
Postanowiłam zrobić jeszcze raz TSH, myslałam,że po eliminacji glutenu i laktozy coś spadnie, ale jest nadal za wysokie= 3,6 (norma do 4,2).To naprawdę frustrujące odmawiać sobie wszystkiego i tyć. Przemiana materii stoi, włosy lecą, jestem okropnie zmęczona i jakaś otumaniona, mam zaniki pamięci i trudności z wysławianiem się:/ Mam wrażenie,że jest coraz gorzej i trącę kontrole nad sobą.
Jakie badania powinnam dodatkowo zrobić? Kiedyś był na forum art "Kiedy ladies ma niedoczynność" ale teraz strona się nie wyświetla. Można go jeszcze gdzieś znaleźć?
Będę wdzięczna za pomoc.

A nie zastanawiałas się ze wiele z tych objawów może być spowodowane bardzo skromna dieta? Jakbyś jadła wiecej organizm miałby więcej energii do życia. Jakby był odżywiony prawidłowo to i przemiana materii, otumanienie czy wypadanie włosów mogłoby się uspokoić. Co oczywiście nie wyklucza się z diagnoza czy na pewno wszystko w porządku.

Strasznie mi się rozregulował tryb życia odkąd pracuję w weekendy po 10-12 h. Sobota, niedziela -całe dnie na nogach, nosze ciężkie rzeczy, mało śpię, a potem kilka kolejnych dni to regenerowanie się po weekendzie. Rzecz jasna w tygodniu normalnie tez pracuje, tyle że siedzę na tyłku w biurze przez cały dzień. Brak treningów w tygodniu i permanentne zmęczenie sprawia ,że jem mniej, bo nie czuję takiej potrzeby. Trochę takie błędne koło. Może masz rację Paula, ostatnio zaczęłam eksperymentować z Paleo, żeby mieć więcej energii i kombinując jakiś sposób na zatrzymanie tego co się dzieje w moim ciele, ale stosunkowo niskie węgle to chyba nie moja bajka i przy tarczycy też niewskazane z tego co się orientuje.

Przy tarczycy rzeczywiście paleo trzeba wprowadzać bardzo rozsądnie tak, aby ta ilość węgli była dostarczona jednak. Rzeczywiście błędne koło. Moim zdaniem zwyżka kalorii i praca nad relaksem to coś od czego powinnaś zacząć.

Postaram się ograniczyć pracę do 6 dni w tygodniu, więcej spać i więcej jeść. Może takie proste rozwiązania przyniosą efekty. 2 miesiące takiej stresówki i siadł mi cały organizm. Dziękuję Paula:) P.S-fajnego masz bloga, bardzo rzeczowy!

zuzu, abierzesz euthyrox?
i może opisz swój jadłospis, bo rzeczywiście, może tlyko dostarczasz kalorii, ale się nie odżywiasz, stąd brak energii. a czasem, o ironio, po dodaniu kalorii chudniemy, więc po prostu może zacznij jeść więcej. można jeść paleo i mieć sporo węgli: warzywa korzeniowe i owoce

warto sprawdzic rowneiezferrytyne przy takich objawach i zadbac o odpowiednia podaz zelaza w diecie oraz jego przyswajanie

Jem mniej więcej tak, czasem na odwrót śniadanie z 2 śniadaniem -zależy czy mam ochotę na węgle czy tłuszcze.

Po ostatnim badaniu TSH=3,8 poszłam do lekarza i powiedział,że jest w porządku więc skoro tak to nie zapisałam się juz do lekarza. Teraz z kolei po pół roku gdy TSH=3,6 (a myslałam ,że spadnie po odstawieniu nabiału i glutenu) poszłam do innej babki i ta z kolei powiedziała ,że jeśli planuję ciążę to powinnam zgłosić się do endokrynologa. Ferrytynę zbadam jutro, dziękuję za podpowiedź!

Dla mnie to co wkleiłaś to super odżywczo nie wygląda - nie szkoda Ci kalorii na takie produkty jak kabanosy i wafle - można zamiast tracić węglowodany na dmuchane wafle zjeść razowiec czy owoce.
Mielone własne czy kupione? Bo kupne mają czasem niezbyt ciekawe dodatki. Warto też pomyśleć o innych źródłach tłuszczu niż sam olej kokosowy, który nie jest zły, ale monotonia zabija każdą dietę.
A do tego 1 duży pomidor i 1 brzoskwinia - skąd Twój organizm ma czerpać witaminy i mikroskładniki? Dołóż warzyw i owoców do miski.
Jak do tego dołożyć stres związany z dużą ilością pracy, brakiem regeneracji i pewnie zbyt małą ilością snu to dzieje się to, co sama opisałaś.

Podpisuję się pod tym co napisała Ghorta :) Dieta mało odżywcza w połączeniu z niską kalorycznością, która nie jest zgodna z Twoim zapotrzebowaniem może powodować problemy zdrowotne.
A co do tarczycy to czy poza TSH miałaś jeszcze inne badania? Bo samo TSH to trochę mało, żeby zrobić diagnozę tarczycy