waldi198Ja i tak jestem zdania ze za mało kcal uwierz mi ze wyczyścisz miskę i będzie ładnie leciało nawet przy 3500 bo 2300 obecnie to jest głodówka dla takiego chłopa
Dzięki za odpowiedź. Czy 3500 to nie przegięcie?
Wiesz, ja kiedyś dużo trenowałem więc trochę tych mięśni pod tłuszczem siedzi co rzecz jasna powoduje, że organizm tych kcal potrzebuje więcej. Treningów też trochę jest. Ale z 2 strony czy przez ten dłuższy okres tycia, nadmiarowego przejadania kalorii, wypijania hektolitrów browarów metabolizm nie jest mocno zaburzony/zwolniony? Wspomnę też, że praca siedząca.
Na pewno też nie działa to tak, że można policzyć zapotrzebowanie identycznie dla 2 gości powiedzmy, że ten sam wzrost, wiek, aktywność i waga, ale jeden ma 10% BF, a drugi 40% - ten drugi zapewne potrzebuje o wiele mniej kcal.
Kojarzę te,z, że Faftaq wspominał, że przy otyłości początkowo duży deficyt może paradoksalnie przyspieszać przemianę materii. Może jednak chodziło mu o poważniejszą otyłość to raz, a dwa że w końcu każdy jest inny.
Podsumowując - dzięki raz jeszcze za radę, nie myśl, że podważam Twoje zdanie tylko tak sobie analizuję, gdybam :) Najprościej będzie po prostu spróbować wprowadzić zmiany i obserwować, a może jeszcze ktoś dorzuci swoje 3 grosze?