Krata na lata remcyk

remcyk

Trening zaliczony. FBW mój zestaw A, czyli:
Wiosło sztanga podchwyt 5x5 102 kg
Będę musiał redukować ciężar w niektórych ćwiczeniach, bo zaczyna kuleć technika. Trochę masy mi ubyło więc siła też troszkę spada.

Tu się zgadzam,podejrzewam że to ćwiczenie robisz prawie wyprostowany bliżej pionu i bardziej pracują Ci czworoboczne (kaptury)

Trochę pomagam sobie nogami przy podciąganiu, natomiast opuszczanie staram się kontrolować ciężar. Jeśli chodzi o pozycję to muszę to nagrać i wtedy ocenić.

remcyk

Trochę pomagam sobie nogami przy podciąganiu, natomiast opuszczanie staram się kontrolować ciężar. Jeśli chodzi o pozycję to muszę to nagrać i wtedy ocenić.

Często wydaje mi się że poprawnie coś robię,a film dopiero weryfikuje jak naprawdę jest.

Dzisiaj miał być wolny, ale zrobiłem kardio 45 min. Micha 2350. Niestety nie jestem zadowolony z redukcji fatu. Maceek moim wzorem, ale daleko mi do jego bf


Zmieniony przez - remcyk w dniu 2016-05-22 23:10:17

Dzisiejszy cel zrealizowany. Tradycyjnie FBW 5x5 zestaw "B"
Podciąganie nachwyt 5x5 20kg dołożyłem 2 kg
Martwy ciąg 5x5125kg
Dipsy 5x5 27kg dołożyłem 1kg
Szrugsy 5x5 125kg
Podciaganie sztangi do mostka 5x6 50kg
Uginanie ramion nachwyt 5x6 40kg
Łydki w siadzie 4xmax 90kg
Micha czyściutka na 2400 kal

remcyk

Reszty zadań niestety nie będzie. Podczas prób dragona naciągnąłem sobie mięśień brzucha. W tej chwili nie mogę nawet się podciągać, na razie odbój od ciężarów, zostaję tylko kardio. Tego najbardziej się bałem i niestety słusznie

Ja też przedobrzyłem w obydwu ćwiczeniach konkursowych,lecz mi to odbiło się na prawym barku.

drazekm

remcyk

Reszty zadań niestety nie będzie. Podczas prób dragona naciągnąłem sobie mięśień brzucha. W tej chwili nie mogę nawet się podciągać, na razie odbój od ciężarów, zostaję tylko kardio. Tego najbardziej się bałem i niestety słusznie

Ja też przedobrzyłem w obydwu ćwiczeniach konkursowych,lecz mi to odbiło się na prawym barku.

W moim przypadku z aktywnością fizyczną zacząłem trochę puzno. Stąd też może gorsze wytrenowanie i z wiekiem coraz trudniej coś wypracować.
Weekend potraktowałem jako odpoczynek, od jakiś większych aktywności. Micha jednak nie odpuszczona, stała się ona moją naturą. Znalazłem fajne przepisy na desery low carb, więc trzymanie michy to żaden problem.
Dzisiaj rano cardio, 80% 23 min 275 kal. Może nie dużo ale, po południu planuje trening siłowy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mam pytanie. Mimo zmian w diecie, to nie wiele sie zmieniło. Mam nawet wrażenie że troche mnie podlewa. Myślę o przeliczeniu zapotrzebowania i wpisaniu suchej masy, żeby nie "dokarmiać tłuszczyku". Wtedy moje zapotrzebowanie zmniejszy sie o prawie 400 kal. Mam rację, czy zaczynam kombinować? Czytałem że na ketogenicznej trzeba znacznie obciąć kalorie. Cały czas stoję w miejscu.
Trening zaliczony. Dzisiaj wyjatkowo FBW Ale żeby nie było w zmienionej formie 3x12 i przerwy 60 sek. Brzuch jeszcze delikatnie odczuwam, lecz starałem się angażować go jak najmniej.


Zmieniony przez - remcyk w dniu 2016-05-30 17:51:30

Na każdej diecie schudniesz.
Warunkiem jest spalanie więcej niż spożywasz.
Do odpowiedniej ilości dochodzi się empirycznie.
Przeliczniki są tylko drogowskazem.

ojan

Na każdej diecie schudniesz.
Warunkiem jest spalanie więcej niż spożywasz.
Do odpowiedniej ilości dochodzi się empirycznie.
Przeliczniki są tylko drogowskazem.

Ja to rozumiem, tylko są jakieś ograniczenia czasowe i regeneracyjne których nie da się przeskoczyć. Po za tym muszę mniej wiecej wiedzieć jakie jest moje zapotrzebowanie żeby móc dozować aktywność. Tak myślę