Konkurs Krata na Lato 2016 - novyneo

Zaproś blondi i sobie poskaczcie po schodach.



Bardzo lubiłem treningi na schodach. Taki sprint po trzy stopnie to ciekawe doświadczenie. Zresztą chyba bieganie po schodach jest na samym szczycie energożerności kalorycznej. Nawet szybkie pływanie kraulem ma chyba drugie miejsce.

W taki sposób to na czwarte latał nie będę..chyba Zle energożerne jest bez dwóch zdań

novyneo

W taki sposób to na czwarte latał nie będę..chyba Zle energożerne jest bez dwóch zdań

Też mi się wydaje że blondi robi coś źle. Powinna chyba zmienić kierunek i wskakiwać do góry, a z góry zbiegać
Wybierz schody, korytarze są dla grotołazów

Schody mnie wymęczą bardziej niż bieganie. Poza tym bieganie w tą i spowrotem będzie bardziej męczące, i na pewno nie fizycznie. Bardziej skłaniam się ku schodom

___EDIT___

Tak się ku tym schodom skłaniałem, że przed nimi trochę pobiegałem. Urządziłem sobie taki mały HELL No ale od początku.

Obiecałem kumplowi że taśmą zmierzę ten korytarz po którym ostatnio biegał, więc wziąłem cały sprzęt do treningu (czytaj: buty, gacie i koszulkę) i udałem się na piętro (dokładnie to trzecie piętro). Wyciągnąłem taśmę i zacząłem mierzyć. Wyszło nie wiele, 60m z jednym załamaniem w postaci przejścia z jednego korytarza w większy hol pod kątem 90st przez w miarę szerokie drzwi. Tam i spowrotem wychodzi 120m, więc nie tak dużo.
Jak już zmierzyłem to postanowiłem się trochę przebiec, ot tak na rozgrzewkę. Ta rozgrzewka wyglądała następująco:
1200m w 6:20
Przerwa 3 minuty
1200m w 5:59
Przerwa 4 minuty
1200m w 5:32
Tyle z bieganie tytułem wstępu. Czas na schody.
Na trening po schodach wybrałem 4 odcinki po 12 schodków. Między kolejnymi odcinkami jest jakieś 2,5m odległości (schody biegną wokół szybu windy).
Tutaj "zaserwowałem" sobie coś takiego:
4x sprint po schodach, ale tylko po tych odcinakch gdzie są same schody; taki trochę "skip A";
Single Jump-Squat: 4x12, czyli przysoad-wskok na jeden stopień, przysiad, wskok na kolejny stopień, i tak 48 razy
Double Jump-Squat: 4x12, podobnie jak poprzednio z tą różnicą, że wskakiwałem na co drugi schodek
Pistol Stairs Walk, pozwoliłem sobie tak to nazwać, bo robiłem przysiady na jednej nodze co jeden stopień; jedna noga na schodku, druga niżej; pierwsze 24 schody na przemian; kolejne 12L i ostatnie 12R.
Więc w skrócie cały trening wyglądał tak:

Interwały: 3x1200m
1200m w 6:20
Przerwa 3 minuty
1200m w 5:59
Przerwa 4 minuty
1200m w 5:32

Stairs Skip A: 4x12
Single Jump-Squat: 4x12
Double Jump-Squat: 4x12
Pistol Stairs Walk - Alternate 2x12
Pistol Stairs Walk - Single 12L/12R

Tyle. Nogi mi w tyłem wchodzą. Jutro totalny luz, bo od poniedziałku startuję z programem "łatwej siły" pod Pistolety


Zmieniony przez - novyneo w dniu 2016-05-14 19:40:02

Relaks..dziś będzie. Nogi odpoczywają, nadgarstek dalej w trakcie regeneracji. Ogólnie dziś luz, chyba że mnie coś ruszy i wykonam kilka skromnych serii na brzuch, nic poza tym nie przewiduję. Pochmurnie jest, więc spacery rodzinne odpadają. Trzeba będzie jakiś zamiennik zorganizować.
Jak pisałem wcześniej jutro ruszam z programem Łatwej Siły ukierunkowanej na Pistolety, przynajmniej na początek. Szamę dopracuję i na ostatnie 2 tygodnie maja spróbuję się z keto, może fat okołobrzuszny wreszcie ruszę

Pozdrówki dla wszystkich i spokojnej niedzieli

a jak ci idą te pistolety? masz jakiś filmik?

Coś wrzucę w tym tygodniu☺

Wrzuć, wrzuć. Sam z chęcią obejrzę. Może zmobilizuje mnie to do powrotu do pisoletów

Jak już zacznę program łatwej siły to trochę mediów postaram się wrzucić i Rockiego też by się przydało sprawdzić


Zmieniony przez - novyneo w dniu 2016-05-15 21:41:18

Pierwszy trening z 40-stu wg programu Even Easier Strength zaliczony. W zasadzie to nie powinienem pisać że robię ten program bo wykonuję tylko Pistolety wg schematu który jest w nim przedstawiony. Sam schemat wygląda tak:

Week 1
Mon (1) 2 x5 Tues (2) 2 x 5 Wed (3) 5-3-2 Fri (4) 2 x 5 Sat (5) 2 x 5

Week 2
Mon (6) 2 x 5 Tues (7) 6 Singles Wed (8) 1 x 10 Fri (9) 2 x 5 Sat (10) 5-3-2

Zainteresowanych odsyłamy do źródła:
http://danjohn.net/2011/06/even-easier-strength-perform-better-notes/

W związku z powyższym dziś zrobiłem dwie serie po pięć powtórzeń na każdą nogę. Przysiady robiłem z 1s zatrzymaniem w dolnej pozycji. Przerwa między seriami trwała 5 minut.
Ktoś zapyta co z dniami takimi jak ten w którym do zrobienia jest 5-3-2 serie? Odpowiedź jest prosta: dodam obciążenie. Obciążenia dostosowane do schematu będą wyglądały następująco:

2x5 - bez obciążenia, pełen przysiad
5-3-2 - z obciążeniem: 16-20-24 lub 16-24-32 (do sprawdzenia, ale bliżej mi do pierwszego)
6x1 - obciążenie: 24 lub 28kg
1x10 - bez obciążenia ale przysiady z jedną nogą wyżej, trochę taki krok w tył wg progresji

Taki układ będę robił przez pierwsze dwa tygodnie. Potem dopasuje obciążenie i kolejne dwa tygodnie treningu. Całość będzie trwała 8 tygodni i łącznie wykonam 40 sesji treningowych.

Zaczynam z poziomu w którym zrobię Pistolet z kulą 32kg (sprawdzone). Cel: Pistolet z 40kg
Na dziś obwód uda to 63,5 cm.
Tyle w kwestii Pistoletów.

Dziś też zrobiłem kilka pociągnięć w superserii z pompkami na kostkach:
Pull-up: 8-7-6-5-4
Push-up: 10-10-8-8-6

Na koniec progresja do Dragon Flag: One-Leg Dragon Flag, czyli jedna noga zgięta w kolanie druga prosta. Zrobiłem dwie serie po 5 i 4 powtórzenia.