dieta na mase pierwsza

Płeć : mężczyzna
Wiek : 17
Waga : 66
Wzrost : 176
Obwód klatki :100
Obwód ramienia : 32
Obwód talii :77
Obwód uda : 57
Obwód łydki : 37
Aktywność w ciągu dnia : piłka nożna /szkoła
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia - FBW,
Odżywianie : mam słabość do słodyczy, ale staram się ograniczać
Cel : masa
Ograniczenia żywieniowe : brak ;)
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : brak
staż:6 miesiecy

Białko sobie delikatniej podbij do 130g, goudę wymieniaj na inne tłuszcze orzechy, awokado, olej kokosowy/ masło klarowane, tłuste mięsa ryby. Chleb owszem od czasu do czasu, chyba że masz dostęp do prawdziwego chleba na zakwasie

dobra to ja sobie dołożę udka trochę :) a co do tłuszczy to oczywiście że będę zmieniał :)

I w 2 i 4 posiłku kawałek mięch tam lub ryby wrzuć

wiesz mógłbym wrzucić ale to są koszty a po za tym nie przepadam za mięchem, ale dodam z 50g udka do 4 posiłku a 2 posiłek to szkoła więc zostanie kanpka ;)

Jeżeli Twoim celem jest budowa masy mięśniowej, Twoja kaloryczność jest zdecydowanie zbyt mała. Z jakich źródeł czerpiesz składniki mineralne i witaminy? np: ( Potas/Magnez/Wapń.. i.t.d) w tym kontekście Twój jadłospis jest ubogi. Podobnie z kwasami tłuszczowymi Omega-3.

No własnie Aga nie zwróciłaś uwagi że chłopak ma o około 600Kcal za mało w swojej diecie. Skoro ma być masa kcal podbij do 2900 kcal, podbij węgle, tłuszcze podbij 1,5g/kg, białko 1,5~1,8g/kg i powinno być dobrze :)

ogólnie jest tyle kalorii z powodu tego ze dośc szybko łapie wagę dlatego zaczynam z małego pułapu kalorycznego :) magnez postać przecież w wodzie np :muszymianka ma sporo magnezu i potasu a omega-3 będę zmieniał ser np raz w tygodniu rybka ;)

Owszem, nie dorzuciłam zdania, że tam kaloryczność zbyt mała.
I jakieś 3300kcal powinieneś jadać. W tym wypadku podbić lekko to białko, tłuszcz i węgle. Do tej kaloryczności.

Muszynianka w kontekście wapnia i magnezu jest ok, ale nic poza tym. Wodą nie obejmiesz zapotrzebowania dobowego na minerały i witaminy. Np: Witaminy ADEK są witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach, w Twoim przypadku to wygląda biednie, podobnie z witaminą C.

Abstrachuując od tych dwóch jajeczek.

zwiększając kalorie pomyśle na dodaniu owoców np albo dorzuceniem jeszcze jakiegoś twarogu czy orzechów itp :)