SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Blogasek Czy wreszcie zrobi formę grubasek IF

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32436

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111381
Miesiąc temu się zgłosiłeś do redukcji a teraz ją zaczynasz
www.sfd.pl/[NAJLEPSZA_FIT_PRZEMIANA]_Nagrody!-t1107581-s10.html#post1 

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Tak. Przedłużyłem reefed z powodów rodzinno-osobistych i braku czasu na dietę i regularne treningi. Teraz rysuje się raczej spokojniejszy okres. W sumie jestem zadowolony z tego, że wtedy refeeda nie przerwałem i zacząłem ciąć. Bardzo dobrze wyszło, bo się powiększyłem bez powiększania pasa i siła mocno poszła do góry. Waga już bardzo szybko leci więc dużo wody wpadło jak to u mnie. Wiesz mam małe dziecko. Ma dopiero 8 miesięcy. A z małym dzieckiem to nigdy nie wiesz, czy pójdziesz na trening czy musisz od razu do domu jechać. Żonę też trzeba odciążyć żeby sobie odpoczęła, więc nie zawsze jest czas na gotowanie. Ale wczoraj nagotowałem na przynajmniej 3 dni więc gitara.
Ostatnie dni ciężkie bo praktycznie nie spałem. Małej chyba idą górne ząbki bo budziła się od 5 dni co 40 minut w nocy z płaczem. Mimo to zrobiłem treningi zaplanowane. Ale wczoraj miały być np. nogi, ale że nie miałem na nie siły to zrobiłem łapy. Trzeba być elastycznym;) Zresztą zapisałem się do konkursu raczej ze względu na większą motywację niż cel zwycięstwa. Ale zostało jeszcze 2,5 miesiąca. Przez 2,5 miesiąca można zrobić bardzo dużo:)


Zmieniony przez - Martainn w dniu 2016-04-18 08:00:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111381
Super, że łączysz rodzinę i pasję

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
No wiesz. Znam takich, którym dziecko się urodziło, a oni nie zmienili nic. Ja jestem z tych co uważają, że obie strony powinny uczestniczyć po równo w wychowaniu dziecka. Nie rozumiem niektórych, którzy po pracy tylko do domu na siłkę, wypad z kolegami, a żona z dzieckiem. Albo jeszcze gorzej powrót z pracy, browar w łapę i przed TV. Zresztą jak mała się cieszy na mój widok, to czasem wolę odpuścić trening i z nią się na podłodze pokulać. Na trening zawsze przyjdzie czas. Czas z mały dzieckiem i na zabawy nie wróci;)
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Wczoraj wpadł trening nóg wg. sepcjalizacji Thiba. Masakra jednym słowem:
A. Prostowanie nóg na maszynie 2 sec przytrzymania przy spięciu 3x8
B. Prostowanie nóg na maszynie podwójne spięcie 3x8
C. Prostowanie nóg na maszynie 5 sec w górę i 5 sec opuszczanie 3x8
Seria łączona D:
1. Przysiad front 3x8-10
2. Przysiad tył wąsko 3x10
3. Przysiad tył szeroko 3x10
Seria łączona E:
1. Wyciskanie na suwnicy 3x20
2. Przysiad bez obciążenia
F. Przysiad bułgarski 3x10

Masakra jednym słowem. Pompa jak cholera w trakcie treningu. Po tych 3 seriach prostowania musiałem użyć ledwo 60kg na przysiadach a i tak paliły nogi.
Dieta już bardziej trzymana i kontrolowana.
1. Kawa kuloodporna 20g masła 20g oleju kokosowego 5g tranu
2. Łosoś wędzony + twaróg president z rzodkiewką
3. Polędwiczki z wieprza z sosem pieczarkowo-śmietanowo-szpinakowym z sałatką z kapusty pekińskiej i puree ziemniaczano-kalafiorowe z chrzanem

4. Po treningu wypiłem 50 kaszki bobowita z whey. Małej nie zasmakowała kaszka malinowa. Tata wypije bo 5 paczek ma:D
5. Łosoś wędzony + frytki pieczone w actifry

Dziś dzień low carb. Póki 0 carb spożyte.


Zmieniony przez - Martainn w dniu 2016-04-20 11:23:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 20 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 21507
Widać, że sporo mięsa siedzi pod tłuszczem i siła tez jest. Progres ładny od stycznia. Zaczynam śledzić i trzymam kciuki. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
No coś tam jest. Wczoraj zrobiłem trening pleców. Jako, że już wiem jak się robi poszczególne ćwiczenia to dołożyłem minimalnie ciężaru. Na końce sprawdzałem sobie jeszcze maxy w martwym bo czuję, że siłowo dzięki reefedowi poszło naprawdę dobrze. Nie myliłem się. 215kgx1 poszło z lekkim zapasem. Powoli więc wracam do swoich maxów (230kg mc, 180kg przysiad - tu już idzie max), ale na maxach się nie skupiam, bo przecież ten trening nie jest na to nastawiony. Redukcja też nie jest agresywna a z dużą ilością węgli jak na mnie. Zawsze było w okolicach 0 teraz jest w okolicach 200, a nawet 300g na dzień. Nie planuję wcześniej diety tylko gotuję sobie kilka posiłków na parę dni i biorę na co mam ochotę i "notuję" na żywo w aplikacji co już zjadłem i wiem co mam jeszcze do zjedzenia. Jeden z posiłków. Karkówka pieczona + puree ziemniaczano-kalafiorowe + buraczki własnej roboty

Taka dieta mi pasuje. Sylwetka powolutku się poprawia więc też mi pasuje. Wieczorami jestem jeszcze trochę wzdęty i nie bardzo wiem od czego, ale trudno. I tak jest lepiej jak było. Próbowałem też odstawić IPP, ale nie da rady z moim refluksem. 2 dni i znów straszny ból. A niestety ipp też mogą upośledzać wchłanianie i trawienie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Nie ma lekko. Małą znów coś łapie, więc nocka z głowy kolejna. Zajadę się chyba nie długo, bo funkcjonuję jak zombie. Trening jednak się odbył. Wczoraj były łapy. Ta seria na 5 ćwiczeń jedno po drugim to jest po prostu jakaś masakra. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z treningu. Ludzie patrzyli się dziwnie, ale wczoraj podszedł do mnie trener i pytał co to za trening i prosił co bym mu wysłał:)
Żarcie trzymane. Waga znów - 1kg, więc idzie powolutku do przodu. Niestety czasu na regenerację bardzo mało i nie ma kiedy odpoczywać. Wczoraj zrobiłem zawijasy z indyka inspirując się przepisem Wojtka. Szpinak z ricottą i pieczarkami, a na górę sos pomidorowy własnej roboty + parmezan. Pycha! Będę robił częściej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Trening nogi specjalizacja na czwórki wg. Thibeudau:
1. Prostowanie nóg na maszynie 3x10x40kg na górze przytrzymanie 2 sec.
2. Prostowanie nóg na maszynie 3x10x40kg na górze podwójne spięcie|
3. Prostowanie nóg na maszynie 3x10x30kg unoszenie i opuszczanie 5 sec.

4a. Przysiad przód 3x10x60kg
4b. Przysiad tył nogi szeroko 3x10x60kg
4c. Przysiad tył nogi wąsko 3x10x60kg

5a. Wyciskanie na suwnicy 3x20x140kg
5b. Przysiad bez obciążenia 3xmax

6. Przysiad bułgarski z hantlami 3x10x20kg

Powiem tak. Jak wszystkie treningi mi pasują, tak ten średnio. Jest mega ciężki. Ale nei o to chodzi. Po tych 3 seriach prostowania nogi są już tak spompowane, że hej. Ale za to bolą mnie kolana. Potem te przysiady to lekka męczarnia. Ale jakoś radę dałem. Jednak robiłem go raczej z niechęcią. Być może zmniejszę trochę cieżar lub nogi zrobię klasycznie.

Dieta:
1. Deser jaglany z twarogiem i jabłkiem
2. Pierś z kury w sosie z suszonych grzybów z puree ziemniaczano-kalafiorowym (wiem, że często ale mi smakuje) + surówka z kapusty czerwonej
3. Barszcz czerwony z fasola + mięso gotowane z kury
4. Shake z wpc i kaszki kukurydzianej
5. W międzyczasie trochę owoców


Dzień do zapomnienia. Mała marudna, bo nie dość że katarek to jeszcze ząbki idą. Nie chce spać i w nocy wstaje. Przez to w poniedziałek nawet nie miałem kiedy ugotować bo żona w pracy była. To na kolację kebsa zjadłem:D Pyszny był bo dawno nie jadłem:D Od jutra liczę konkretnie i planuję posiłki z wyprzedzeniem. Niestety w obecnej sytuacji będę raczej zmuszony gotować na 2-3 dni i potem odgrzewać, bo naprawdę często nie ma nawet kiedy. Tak gotowałem jak mała szła spać, ale od paru dni chodzi bardzo późno, a wtedy ja też lulu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94549 Napisanych postów 364497 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1669280
Martainn
No wiesz. Znam takich, którym dziecko się urodziło, a oni nie zmienili nic. Ja jestem z tych co uważają, że obie strony powinny uczestniczyć po równo w wychowaniu dziecka. Nie rozumiem niektórych, którzy po pracy tylko do domu na siłkę, wypad z kolegami, a żona z dzieckiem. Albo jeszcze gorzej powrót z pracy, browar w łapę i przed TV. Zresztą jak mała się cieszy na mój widok, to czasem wolę odpuścić trening i z nią się na podłodze pokulać. Na trening zawsze przyjdzie czas. Czas z mały dzieckiem i na zabawy nie wróci;)


i to jest podejście

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zdrowych i Wesołych Świąt !!

Następny temat

Redukcja ciąg dalszy i plan na Nowy Rok

WHEY premium