UFC 200: Cormier vs. Jones 2

no kuwa nie narzeka, bo niedawno dostawal 25+25, czy cos w ten desen pewnie, takze dziwne, zeby narzekal w obecnej sytuacji.

no i ma za soba pewnie,az 3 konferencje w ciagu ostatnich x miesiecy i 5 wywiadow, wiec musi byc styrany jak wol cala ta promocja, wchodzac do walki na 2 tygodnie przed gala.

i po trzecie - on w swojej "grze" nie musi w zasadzie nic zmieniac, bo niby co? boks? kardio? parter? zniwelowanie przewagi zasiegu? :p a Irlandczyk, jesli mysli o wygranej - musi zmienic fc.h** w porownaniu do niego.

gautan

moge Ci ortografie sprawdzic jedynie, o to zawsze mozesz poprosic - nie odmowie.

A to twoje posty dotycza czegos innego niz tylko sprawdzania ortografii ? Myslalem, ze to mam zawsze gratis

Spokojnie Panowie, wpadnie zaraz Stivi, wyskrobie posta dluzszego niz Connie i wszystko sie rozjasni. Pewnie tez Dana zaraz wyskoczy z jakiegos radia z f***ami i swoja wersja, potem opowie o tym Helwani i Conor znajdzie sie na UFC200 z powrotem.

Irlandczyk jeśli myśli o wygranej - musi obejść się smakiem

mikel-

gautan

moge Ci ortografie sprawdzic jedynie, o to zawsze mozesz poprosic - nie odmowie.

A to twoje posty dotycza czegos innego niz tylko sprawdzania ortografii ? Myslalem, ze to mam zawsze gratis

no wlasnie problem w tym, ze dotycza wszystkiego, co sobie tam wymyslisz w danej chwili w tej swojej kochanej glowce. sprawdzenie masz zawsze w gratisie, zgadza sie, myslalem, ze moze o tym nie wiesz.

#Mikel #Conor #dwabratanki

nachapał się swoim gadaniem i właśnie tym, że wszędzie było go pełno, a teraz mu to przeszkadza. Bo się pojawiło
widmo drugiej porażki z Diazem. Conor to pała.

Nawet Dżan Dżons nie odstawił takiej szopki

W sumie Conor dobrze zrobił, niech lepiej trenuje, a nie udziela cały czas wywiadów czy bierze udział w jakichś TUFach. Przynajmniej jest teraz cisza i nie ma tego ciągłego gadania do porzygu o Conorze. Szkoda tylko, że trenuje w jakimś Mjolnir MMA, gdzie nawet dobrych sparingpartnerów nie ma jedynie Gunniego, którego Maia zrobił 30-25 decyzją. Ma tyle kasy, a nikogo dobrego nie ściągnął.

Człowiek wierny barwom.

Przez to znowu przegra.

"I flew an entire team to Portugal and to Iceland to make my adjustments in preparation and fix my errors I made with the weight and the cardio prep. "

z drugiej strony wzial swoja ekipe do Portugalii i Islandii,wiec to nie tak,ze uznal "nic nie zmieniam, Dublin to moj dom".

pytanie dlaczego tam, a nie Stanow, no ale w poscie wspomnial o naprawie bledow zwiazanych z waga i kardio, a do walki jeszcze sporo czasu, wiec pewnie to nie koniec przygotowan.

zreszta nie ma sie co oszukiwac, ze w pol roku mozna zaliczyc jakis niesamowity progres w danej plaszczyznie, w zasadzie dopoki mial paliwo w baku, to walke wygrywal, wiec skupienie sie wlasnie na kondycji jest tym, od czego IMO powinien zaczac myslenie o ewentualnej wygranej. na pewno pomoze tez korekta w gameplanie, bo to tez pozwoli uniknac wystrzelania sie w jedna runde.


Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-04-21 18:22:20