Szacuny
1150
Napisanych postów
5029
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
288245
Jak emerytura okaze sie prawda to Diazowi powinni dodatkowa kase wyplacic za to ze skonczyl jego kariere slapem. Diaz w ogole teraz jest najwieksza gwiazda, mam nadzieje ze wystapi na UFC 200.
Jedyne problemy osobiste jakie ma Conor to chyba konczaca sie kasa. Kontuzja ? Przeciez on zawsze walczy z kontuzja: obite zebra, zlamany palec, etc.
Wodoglowie to ty masz Steven jak twierdzisz ze z niego jest zaj**isty busienssman. Co moze byc lepsze niz UFC 200 ? Nakrecili by ta gale na maxa tourem, dali by sobie po mordzie pewnie kilka razy, embedded, nowa hala i magiczna cyfra 200. Amerykanie kupuja 2mln ppv i kasa sie zgadza. No chyba ze on czeka na UFC 300 ...
Szacuny
737
Napisanych postów
3900
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
129683
Puar
Kontuzja, problemy osobiste? przecież on miał nigdy przez to nie wylecieć i zawsze stawiać się do walki :P A cyrk z tym że MAM ZA MAŁO KASY A JESTEM KUHWA MYSTIC MAN A WY JESTEŚCIE BUMY I ŻĄDAM WIĘKSZEJ KASY byłby w sam raz żeby to wszystko nakryć. no ale poczekajmy jeszcze co się będzie działo, może Conor nie dość że nie skończy kariery to jeszcze zawalczy na tym ufc 200. poczekajmy na jakieś oficjalne informacje.
na razie spadla na Conora fala hejtu od wielu osob, wiec raczej tak swietnie tych problemow ze sterydami nie przykryli.
no chyba,ze Ty bys byl zadowolony z takiego przedstawienia sprawy i zrobienia z Ciebie ci.py, ktora obrazona, ze nie dostala 10 baniek za walke olala jubileuszowa gale. no chyba, ze Conor powiedzial cos w stylu "hej Dana, nie moge przyjechac, bo wpadne na dopingu, wymysl cokolwiek - i tak kocham." i ma w du.pce.
no niewazne, dla mnie to nie ma zadnego sensu, ale jak kto uwaza. z mojej strony tez EOT, bo takie domysly, to najwieksze gowno, gdzie mozna poczekac dzien-dwa i najczesciej wszystko jasne.
Szacuny
1193
Napisanych postów
8529
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
108293
Steven0
Dyskutujcie sobie dalej, ja coś napiszę jak będą jakieś konkrety, bo oprócz paru osób posty są naprawdę rażące i zastosuje się do powiedzenia "nie ruszaj gówna, bo śmierdzi (nawet za 1mln$)
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Ok, przetłumaczyłem to co o całej sytuacji sądzi Sonnen.
Nie mam jakiś specjalnych informacji na ten temat, ale siedzę w tym biznesie od jakiegoś czasu i wiem jak to działa - jestem pewien na 98% że moje przeczucia są prawidłowe. A więc Conor miał umowę z UFC, ale chciał ją renegocjować, ale to tak nie działa. Nie zawsze otrzymasz swój wymarzony kontrakt. Jest 500 gości z kontraktem, to więcej niż pracowników UFC - ich jest jakieś 340.
Mamy ustawione 53 eventy na rok który ma 52 tygodni. Conor ma kontrakt, ale umowy na walkę nie podpisał - pozwolił rozpędzić sie promocji i pozwolił na wydanie grubej kasy a potem stwierdził "mam przewagę, będę renegocjować, nikt mi nie odmówi, bo przecież cała machina finansowo-reklamowo-marketingowa ruszyła" Gwartantuję Wam że własnie to jest przyczyna - nie znam szczegółów, ale macie moją gwarancję że tak się stało.
Może to już jego koniec, ale ja nie wiem czy on chce być skończony. Te negocjacje były narzędziem - blefem - jednak ten blef był skierowany w niewłaściwych gości. UFC są hazardzistami, oni rządzą Vegas - jeśli chcesz się zakładać - nie ma sprawy - zakład przyjęty.
Czyli Conor postawił wszystko na jedną kartę i się przejechał
Tak jak pisałem wcześniej - nie oceniam póki co finalnie niczego, bo nie znam opinii wszystkich stron, ale jeśli (zaznaczam JEŚLI) Sonnen się nie myli (a to prawopodobne bo UFC to organizacja, która cały czas ryzykuje , a Conor dokładnie tak samo) to McGregor przecenił swoją wartość, albo raczej nie docenił potężnego gracza jakim jest UFC. Oczywiście mogą być powody dodatkowe dla których postanowił zagrać na jedną kartę (coś co go na tyle zniechęciło do walki, że tylko solidna mamona go zachęci z powrotem)
Może i ten blef by przeszedł, ale nie z "ręką" którą miał Conor. A rękę miał nie najlepszą, bo przegrał z Diazem.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-04-20 14:34:25
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Jest to jednak calkiem logiczne, biorąc pod uwagę jakim ryzykantem jest Conor, ale też jak działa UFC (nie działa bezpiecznie, cały czas ryzykuje, są hazardzistami).
Conor miał potencjał na ogromną władzę, ale wg mnie popełnił fallstart i nie docenił UFC. Jak to było w Mrocznym Widmie - Zawsze znajdzie się większa ryba.
Oczywiście - jeżeli Sonnen się nie myli;) A jako zwolennik logiki, śmiem twierdzić że przesłanki sprzyjają teorii, że ma rację .
Szacuny
1150
Napisanych postów
5029
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
288245
Ja tam logiki w tym nie widze. On chcial renegocjowac kontrakt po sromotnej porazce i jeszcze przed pojedynkiem z tym samym kolesiem tym razem na full campie ? Diaz go obnazyl. Przeciez wiadomo kto w takiej sytuacji rozdaje karty. UFC. Poza tym Sonnen duzo zawsze gada/pisze niekoniecznie prawdziwego ... Co innego by bylo jakby Conor wygral z Diazem i walczyl by teraz np. z Lawlerem czy GSP.