...
Napisał(a)
Hej. Mam problem....Ogólnie staram się jeść zdrowo, ruszać się, ale czasami są dni (zazwyczaj w weekendy), że piję alkohol, jem słodycze, fastfoody tylko, że gdy wchodzę na wagę po takim weekendzie to potrafię mieć na wadze +6 kg. To chyba nie jest normalne, bo rozumiem wahania wagi po 2-3 kg góra, ale nie taka liczba. Mam wtedy spuchnięte kostki, cała czuję się jakaś taka napuchnięta. Odechciewa mi się po takim weekendzie trzymać diety, bo po prostu jak widzę, że muszę znów zrzucić najpierw to 6 kg to szlag mnie trafia. I tak potrafię ważyć w sobotę 6 kg więcej niż w poniedziałek. Często też w tydzień potrafię to 5-6 kg zrzucić w tydzień. Mimo wszystko, jest to bardzo frustrujące. Co robić?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
prawda jest taka, że nikt za Ciebie nie rozwiąże problemu. Wszystkie karty masz w ręku i od Ciebie zależy jak je ułożysz. Jeśli nic nie zmienisz - to tak jak pisała rzabba - czeka Ciebie błędne koło i równia pochyła w dół jeśli idzie o wagę, bo z wiekiem problem się pogłębi.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-04-11 12:07:17
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-04-11 12:07:17
1
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Przestać się obżerać w weekend a potem podgładzać cały tydzień wydaje się chyba najprostszym rozwiązaniem. Btw - kombinujesz coś z LC?
1
...
Napisał(a)
No tak, to najprostsza droga, tylko czasem po prostu nie mogę się powstrzymać. Tak brakuje mi tych zakazanych rzeczy. Chciałam tylko wiedzieć, czy to normalne, że aż tyle kg skacze waga w tak krótkim czasie. LC? Niestety niebardzo rozumiem :P
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:31:49
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:31:49
...
Napisał(a)
LC- dieta niskoweglowodanowa. Wiesz strzelasz sama sobie w stope. Ja nie wiem co robisz, ze w ciagu tygodnia idzie w dol 5 kg, to nie jest normalne. A zalewanie organizmu chemia w postaci chemicznego jedzenia i alkoholu niestety zle na Ciebie dziala. Zbierasz wode i to w duzej ilosci, skoro kostki tak opuchniete. Niestety nie trzymasz zadnej diety tak naprawde, bo nie potrafisz realizowac tego co zalozylas w ciagu tygodnia. Najprawdopodobniej to co jesz w ciagu tygodnia jest mocno nieadekwatne do tego czego potrzebuje twoj organizm. W ten sposob po prostu wykanczasz wlasne cialo.
Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2016-04-11 11:38:55
Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2016-04-11 11:38:55
1
...
Napisał(a)
Tak. Na codzień dostarczam znikome ilości węglowodanów. Nie mówiąc już nawet o słodyczach, ale praktycznie do zera wyeliminowałam chleb, makaraony, kasze, ryż, nawet owoce w minimalnych ilościach. W tygodniu potrafię zrzucić to 5 kg , które nadrobiłąm w weekend tzn pewnie schodzi woda i po prostu całe jedzenie , które zjadłam .Ale mam już tego dość. To syzyfowa praca. Bo to co uda mi się zrobić w tygodniu, w weekend nadrabiam,potem znów muszę się zająć tym, żeby zrzucić to z weekendu i tak w kółko. Co innego, gdyby to było 2-3 kg, ale nie 6. I tak w piątek rano ważyłam 66,5 kg dziś jest to 73...i jestem załamana.
Już sama nie wiem jaka jest moja właściwa waga , bo to się w kółko zmienia. Nie wiem , czy to 6 kg to faktyczne tycie, że wyglądam wtedy na grubszą, ale tak się wtedy czuje....
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:42:16
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:45:26
Już sama nie wiem jaka jest moja właściwa waga , bo to się w kółko zmienia. Nie wiem , czy to 6 kg to faktyczne tycie, że wyglądam wtedy na grubszą, ale tak się wtedy czuje....
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:42:16
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:45:26
...
Napisał(a)
No to widzisz. Na niskich węglach się takich cyrków nie odwala, bo właśnie tak się to kończy. Moja rada jest taka- zacznij w tygodniu jeść węglowodany, to ci się poziom wody ustabilizuje i nawet lekki odpał w weekend nie będzie aż tak cię podlewał. To jednyne rozwiązanie, jeśli nie jesteś wstanie wyeliminować tych cheatów.
...
Napisał(a)
Z Twoje wypowiedzi wynika, że w tygodniu prowadzisz głodówkę - a weekendy się obżerasz czym popadnie. No i efekty nie mogą być inne niż masz.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
nightingal trochę tak jest...ale nie wiem jak to teraz zmienić....moje ogólne samopoczucie jest zależne od mojej wagi,...jak mam tą wagę poniżej 70 jest w miarę ok, powyżej tragedia...Żeby tak szybko zejść poniżej 70 nie mogę tego zrobić inaczej jak ostrym zmniejszeniem porcji żywieniowej.
Czy to 6 kg, których nabieram w weekend to tylko woda i jedzenie, które pochłonęłam, czy tłuszcz? Nie znam się na tym kompletnie. Nie potrafię ocenić, czy w lusterku wyglądam inaczej. Nie wiem, czy faktycznie widać po mnie tą zmianę wagi, czy to tylko liczba na urządzeniu..
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:57:42
Czy to 6 kg, których nabieram w weekend to tylko woda i jedzenie, które pochłonęłam, czy tłuszcz? Nie znam się na tym kompletnie. Nie potrafię ocenić, czy w lusterku wyglądam inaczej. Nie wiem, czy faktycznie widać po mnie tą zmianę wagi, czy to tylko liczba na urządzeniu..
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 11:57:42
...
Napisał(a)
no i tak się będziesz bujać przez najbliższe lata jeśli tego nie zmienisz
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
...
Napisał(a)
wyjście jest jedno - zacząć jeść racjonalnie przez cały tydzień. Nie będzie takich skoków i nie będzie napadów na niezdrowe. Do tego jakaś aktywność fizyczna - i będzie ok.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Wcześniej była aktywność. Biegałam po 8 km dziennie, ale teraz czasami po prostu nie mam na to siły. I straciłam motywację
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 12:03:28
Zmieniony przez - mfmf w dniu 2016-04-11 12:03:28
Polecane artykuły