zacznę od tego, iż od 2 tyg. ćwiczę boks po przerwie, ostatnie 7msc spędziłem ćwicząc z ciężarami, 6msc FBW, teraz SPLIT, który wygląda tak :
PN.
Klatka:
- wyciskanie sztangi płasko
- pompki zwykłe
- pompki diamentowe
Triceps:
- dipy
- prostowanie tricepsa z hantlą nad głową
SR.
Plecy:
- martwy ciąg
- podciąganie szeroko, nachwyt
- wiosłowanie
- szrugsy
Biceps:
- uginanie sztangi
- hantle, uchwyt młotkowy
PT.
Nogi:
- przysiady ze sztangą
- ćwiczenia na ławeczce (tj. Tu wprowadź tekst linku... )
- stawanie na palcach ze sztangą
Barki:
- wycisk. żołnierskie
- unoszenie hantli bokiem
- wyciskanie hantli ponad głowę siedząc
Tak więc pn-śr-pt są zajęte ciężarami, we wtorki i czwartki mam intensywne sesje boksu, a do tego we wtorki - po treningu boksu - oraz w piątki jeżdżę grać w siatkówkę. Moimi priorytetem jest boks, oraz poprawa wyskoku (do siatkówki, oraz ogółem takie sprawności bardzo mnie kręcą), a ciężary miałem w czasie przerwy by wyrobić sobie trochę sylwetkę oraz by coś porobić dla siebie.
Tutaj też mam kilka pytań :
- Czy to nie za duży wysiłek? Teraz dopiero wracam na boks i trener mnie tak nie ciśnie jak kiedyś, ale po sobie czuję ogromne spadki, a przed przerwą miałem tylko sesje boksu i ogółem dużo ruchu, zero ciężarów; więc nie wiem czy dam radę teraz z tym wszystkim.
- Czy może lepiej zmienić z 3 dni na 2 dni z ciężarami, oraz jak je zmodyfikować i które dni były by najbardziej odpowiednie? Dodam tylko, że jeżeli coś miało by być zmienione lub dodane to właśnie kosztem ciężarów, boksu nie odpuszczę, to samo z siatkówką.
- Czytałem coś o plyometrii, jednak nie potrafiłem ogarnąć jak to zgrać by wypracować wyskok, a nie zaniedbać reszty ciała.
- Nie wiem czy coś jeszcze umknęło mojej uwadze, w razie czego dodam, ew. może Wam uda się coś od siebie dopisać.
Myślałem też nad sobotą i tutaj mam dwie koncepcje, albo pełny trening brzucha, albo HIIT. Tutaj jednak wstrzymam się i poczekam na Waszą opinię co lepsze i czy w ogóle.
Moje dane :
- ok. 178cm
- ok. 67kg (wartości około, gdyż dawno się nie warzyłem, ani nie mierzyłem)
- wiek : 18 lat, 20.12.1997r
- ćwiczę w domu, mam drążek, sztangę, ławeczkę (gdzie mogę ustawiać ją prosto, skośnie, oraz są elementy na trening nóg) oraz hantle, do tego ciężarki które mi jeszcze na długo wystarczą.
- diety brak, jednak na ogół staram się nie jeść syfów, ostatnio trochę poleciałem po fast-foodach (jak to osiemnastki i zdane prawo jazdy, to i się świętuje), ale teraz już z tym nie powinno być "problemów" :D
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam.