UFC 196: Conor McGregor vs Nate Diaz

Nie uczepilem, to jest moj drugi ulubiony zawodnik po Reem'ie.

ok, poddaje sie,Panowie.

nie zgadzam sie, ale nie chce mi sie rozkladac na czynniki pierwsze kazdego Waszego przykladu z historii UFC. dodam tylko, ze Werdum vs Hunt tez nie mialo sensu jako pas interim, aczkolwiek i tak wiekszy niz tutaj, bo Cain leczyl sie raz za razem, a Ci dwaj nie dostali z nim wpyerdolu w minute 3 miesiace wczesniej. a ze Werdum pozniej pokonal mistrza, to super, nie ma to nic do rzeczy.

Conor BYL papierowym mistrzem FW. teraz juz nie jest, to logiczne.

koniec tematu z mojej strony, NIE POZDRAWIAM.

Pragnę zaznaczyć, ze ruskoniemiec walczył dłuzej niz aldo, poirier, brandao i brimage razem wzięci :D

Gautan boli cie to, ze conor moze zostac 1 zawodnikiem w historii ufc ktory bedzie mistrzem e 2 kat wagowych nje pokonujac rda xd? Ten interim zrobi hype, conor bedzie mowik ze sie boi go i z 2 pasami bedzie sie bujal, marketing panowie a cerrone alvareza rozj**al, ciagle walczy ,topka lw, tj diaz mja wypunktowal, stylistycznie ciekaeie, wieksi od conora, ale was to boli ze conor interima dostanie, nie trzeba bylo sobie stopy lamac na 2tyg przed walka zycia

Ale jednak krocej niz Holloway w swoim prime i to go troche jednak dyskwalifikuje Stecho. Gautan przeciez to trolling byl Dla mnie chyba tylko raz pas interim mial sens jak wypadl Cruz i walczyl o niego Barao.

mikel-

Nate nie jestem typem intelektualisty.



Zmieniony przez - mikel- w dniu 2016-02-23 19:27:46

A Condom niby jest? Daj spokoj Reemowy druhu.
Cowboy dobra i chyba jedyna logiczna opcja, choc wolabym Diaza

ROZGRYZLES MNIE STEVEN.

epicko byloby, gdyby byl mistrzem dwoch kategorii nie pokonujac mistrzow, tj. wygralby z Mendesem i Cerrone. no ale maly Brazylijczyk tutaj troche skopal sprawe.;/

dobra, niewazne, niech zrobia te walke z Cerrone o pas kowbojski czy jakikolwiek inny, wazne, ze w ogole dojdzie do jakiegokolwiek ciekawego pojedynku.

Moim zdaniem Conor mógłby dostać interim, biznesowo opłacałoby się to dla UFC. W Conorze dobre jest to, że nie wypada z rozpiski.

Nie mozecie traktowac po prostu pasa interim jako pretendenta nr 1 i miec wyj**ane ze zawalczy z cowboyem czy diazem o interim 155 a nie tak po prostu w me z dupy nad holly a to bedzie kolejny argument w sensie interim zeby holly zostala w co me. Wygra conor to wtedy jeszcze bardziej zasluguje na walke z rda, jeszcze wiecej wiemy a jak cowboy czy diaz pokonaja conora w short notice to zasluguja na rewanz z rda i takie moje zdanie

Mnie tam interim wali, nikt kto ma interim nie jest dla mnie mistrzem niczego-co innego gdy zdobedzie prawdziwy pas.
Interim to jak medal z olimpiady niepelnosprawnych, bez obrazy