Na wstępie chciałbym napisać parę słów. Ćwiczę z 4 lata ale ostatnio tak mega przyłożyłem się do diety. Założenia jakie zrobiłem aby przybrać na wadzę, to: B ~2g/kg; W ~4g/kg; T ~1g/kg. Czyli standard. Zacząłem po małej redukcji od ok 75kg i gdy doszedłem do magicznej liczby 80~ wywaliło mi bebechy. Od 2 lat próbuję przejść ten próg jakim jest 80kg i cały czas to samo. Trzymam się założeń diety, waga kuchenna potrzebuje już następnych baterii, bo dosłownie ważę wszystko. Lubię mieć to pod kontrolą. Jako źródła węglowodanów zjadam ryże, ziemniaki, od biedy pieczywo żytnie z pobliskiej piekarni, nie masówki. Za białka to zazwyczaj piersi z kurczaka, wołowinka, jajka, twaróg półtłusty. No i jako tłuszcze to żółtka z jajek, słonecznik, orzechy, masło, boczek czasem wjedzie. Dziennie mieszczę się w tych proporcjach makroskładników co podałem, więc nie wiem dlaczego ten problem zawsze uderza mnie przy 80kg. Chudy jestem, żyły na wierzchu, ale niestety brzuch też. Ostatnio dodałem 2x25min aeroby na masie aby coś ruszyć, mimo że treningi mam bardzo wyczerpujące. Jak tu robić masę? Liczę, że może ktoś borykał się z takim problemem i wie co jest na rzeczy. Jest sens masować w ogóle? I tak już jestem za chudy(oprócz brzucha)
Płeć : mężczyzna
Wiek : 21
Waga : 80
Wzrost : 183
Obwód klatki : -
Obwód ramienia : -
Obwód talii : 84
Obwód uda : -
Obwód łydki : -
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : -
Aktywność w ciągu dnia : duża(siłownia, dużo ruchu, spacerów)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 4x w tygodniu siłownia +bieganie
Cel : masa
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : bardzo dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
suplementy: mono
Stosowane wcześniej diety : standard makrosy
zdjęcie robione po całym dniu jedzenia+wysiłku fizycznego
Zmieniony przez - Wujoooo w dniu 2016-02-22 21:14:57