Mam na imię Marcin
Mam 28 lat
Zaczynam stawiać pierwsze kroki na siłowni (2 tyg )
Nie bede rozpisywał sie jak wyglądało moje dotychczasowe życie szkoda gadać
mam problem z podjęciem decyzji
A mianowicie czy
Powinienem robic masę czy tez sie redukować
Problem w tym ze jestem na po graniczu nie dowagi
Swoją sylwetkę określam na tak zwany skin fat
Jestem strasznie szczupły
Z wyraźnym brzuszkiem
Za tłuszczony w okolicach brzucha
Czy możecie mi cos doradzić co by było najlepszym wyjściem w danej sytuacji ?
Zauważyłem tez u siebie pewne defekty miedzy innymi krotki biceps
Oraz dołek w okolicach klatki piersiowej
Nie mówiąc juz o okrągłych plecach
Podejrzewam tez mała lipomastie
Wzrost
165cm
Waga
54 kg
Biceps
32cm
Pas
86
Tyle z wymiarów jest mi na dzien dzisiejszy znanych
Dieta
Wczesnej wyglądało to miedzy innymi ze potrafiłem cały dzien nie jeść pozniej zjeść jakiegos kebaba na szybko i dziękuje głownie w moim życiu dominował fast food
Zaczynam powoli w tym temacie raczkować
Zaczynam dzien
Od godz 8:30
9:00
Śniadanie
Płatki pełnoziarniste
Z mlekiem
Wychodzę do pracy
Zaczynam o 10:00
12:00
Makrela w sosie pomidorowym
Bułka biała z masłem osełka
Herbata z miodem
Do godz 15 Podjadam rożnego rodzaju orzeszki wafle ryżowe
15;30
Sałatka z tuńczykiem
Bądź
Ryż cycek ścięty w kostkę i sos słodko kwaśny (lowicz)
16;30
Jogurt typu fantasia
18:00 koncze prace
Banan
2 łyżki miodu
19:00-20:20
Trening
20:30
Szybki gainer
21:00
Obiadokolacja
Makaron pełnoziarnisty gotowany kurczak sciety w kostkę pieczarki
Wszystko smażę na oliwie z oliwek
Kładę sie spac miedzy 12-1
Dziękuje za uwagę pozdrawiam