genetyka podarowala mi po zlosci mega chude lydki, nie wazne jak i ile razy je cwiczylem, gdy wszystko inne ruszalo one spaly. Takie bocianie nozki mam xp
I zauwazylem, ze nawet jak raz w tygfodniu je cwicze(4 serie wspiecia na palce, 4 serie wspiecia siedzac ze sztanga na kolanach) do upadkow miesniowych. to mam problem po przejsciu 500m czy ilu. otoz z lewj strony lewej nogi, z prawej u prawej strony PISZCZELA, mam takie bole po stu czy ilus krokach ,ktora zaczynaja piec bolec i to do takeigo stopnia ze w pewnym momencie nie moge isc dalej. :P Cz to wina jakeigos zlego kroku, chodzu, ze cale zycie jak chodzielm to nie uginajac zabardzo palcow, tylko z plaska stopa, czy jak ;P?