Jutro powinienem mieć już telefon więc jakieś foty we wtorek poogarniam i w sb/nd coś postaram się nagrać :)
Po za tym postanowiłem za 2/3 tygodnie na siłkę wreszcie zacząć chodzić, tylko poogarniam torbę i jakiś hajs na karnet itp :)
W związku z powyższym chciałbym prosić o jakieś rozłożenie partii na sr-czw-pt(tylko w te dni dam radę trenować
.
Dodatkowo będę musiał z dietą pokombinować co wszamać przed treningiem i co od razu po( do domu będę miał jakies 30/50min).
Myslałem o czymś takim:
w szkole omlet, 20min przed treningiem jakiś gainer/vitargo. Po treningu białko, w domu to co na obiad teraz, potem kolacja, wpc przed spaniem, Ogarnę to jeszcze w kalkulatorze dzisiaj i zobaczymy jak to wyjdzie.
Na dzień dzisiejszy waga: 69,3kg :) Ten tydzień będzie ostatnim tygodniem cyklu(czwarty, producent zaleca 30dni cykl, przerwe, i znów cykl). więc zrobię 2 tygodnie przerwy i znów wejdę na cykl z kretą :)
Co do treningów
28/31.01.2016-B
1. PISTOLETY 15/15/15/15 - Wszystko pięknie, ładnie weszło :)
2. WYKROKI CHODZONE +22,5KG 23/23/23/23 - Petarda, mega pompa :) Wbijamy na 24p :)
3. WSPIĘCIA JEDNONÓŻ +22,5KG 23/23/23/23 - Mega odczucia co do łydek, skatowane konkretnie. Planuje wejść na 25p :)
4. WZNOSY PROSTYCH NÓG 13/13/13/13 - Brzuch skatowany :) Weszło konkretnie :)
5. PLANK +12,5KG 60s/60s/60s/60s - Z trudnego ćwiczenia stało się masłem :) Spróbuje wrzucić jakoś większy ciężar :)
30.01.2016- A
1. POMPKI W STANIU NA RĘKACH 7/7/7/7+1N - Aż się zdziwiłem że tak pięknie weszło, ale jeszcze tydzień zostanę żeby dopracować technike :)
2. PODCIĄGANIE NACHWYT 8/8/8/5+3N - Jest progres :) Technika 7/10
3. DIPY +12,5KG 8/8/8/6+2N - Widać wzrost siły, klatka fajne się pompuje :)
4. PODCIĄGANIE PODCHWYT 7/7/7/7 - Mega ciężko wchodzi :D Ale to dobrze
5. POMPKI FRANCUSKIE 15/15/15/15 - Dorzucam 12,5kg :)
Z supli jak zacznę siłkę wypadnie mi bcaa zapewnie bo nie widzę większej różnicy więc jak skończe to już nie będę kupować:) Kupie za to Beta-Alanine jako lekkie
pobudzenie przed treningiem, i ZMA żeby lepiej spać bo coś ostatnio ciężko z tym.