Pomoc w wyborze dla początkującego

Witam !

Mam 20 lat , 185 cm wzrostu przy wadze 90 kg. Ostatnio trochę się zapuściłem i przybrałem na wadze szczególnie na brzuchu. Planuję zacząć ćwiczyć na siłowni, w celu spalenia tłuszczu z brzucha, przyrostu masy mięśniowej(nie chcę być profesjonalnym kulturystą tylko poprawić wygląd i zwiększyć siłę) oraz ogólnej poprawy kondycji ciała. Trochę poczytałem, i wiem, że bez odpowiedniej diety, wysiłku fizycznego , ćwiczeń aerobowych nie osiągnę zakładanego celu. Chciałbym aby ktoś pomógł i oświecił mnie odnośnie wyboru sprzętu, ponieważ nie jestem pewny co kupić: Atlas czy ławeczkę. Osobiście skłaniam się w kierunku atlasu, ponieważ mam mało miejsca w pokoju a atlas jest mniejszy, wyczytałem też, że na atlasie łatwiej się ćwiczy i łatwiej spala tkankę tłuszczową. Dodam jeszcze, że do ćwiczeń na siłowni zamierzam dołożyć bieganie , rowerek stacjonarny ewentualnie próbować coś z workiem treningowym. Proszę mi odpowiedzieć co w moim przypadku lepiej zakupić i czy ogólnie dobrze myślę na początek. Z góry dziękuję za wszystkie porady.

Tutaj atlasy które mnie zainteresowały. (może ktoś się wypowie, który lepszy):
http://allegro.pl/markowy-atlas-abarqs-do-cwiczen-silownia-max100kg-i5911647343.html
http://allegro.pl/atlas-120-kg-hg1044-1-stanowisko-atlas-sport-i5910681810.html
http://allegro.pl/atlas-one-fitness-hektor-3-i5381195398.html

Pozdrawiam.


Zmieniony przez - tomiks95 w dniu 2016-01-12 14:08:24

jak zamierzasz ćwiczysz na siłce to po co atlas do domu?

w kwestii sprostowań:
1) na atlasie moze i ćwiczy się łątwiej ale mnie efektywnie, a co za tym idzie rezultaty będą slabsze.
2) na atlasach trudniej spalić nadmiar tkanki tłuszczowej niż na wolnych ciężarach
3) atlas zajmuje wiecej miejsca niż podstawowe wolne ciężary. Na pewno też więcej kosztuje.

Źle mnie zrozumiałeś z tą siłownią , chce zacząć ćwiczyć w domu i skompletować coś na czym mógłbym ćwiczyć. Czyli twoim zdaniem lepiej skompletować ławkę z różnym obciążeniem i gryfami , hantlami itp. Z tym miejscem to troche lipa bo zakres ruchu z gryfem 180cm to już całkiem sporo na mój metraż :D. Ile kg ciężaru na początek powinienem zakupić?

j.w stawiaj na wolne cięzary, ławka regulowana, stojaki oddzielne gryf + hantle i 60-120 kg na początek ci starczy

Ja z własnego doświadczenia polecam stojaki pod sztangę, gryf 180cm, żeliwne obciążenie(do 150-180kg), później dokupisz jak za mało Ci będzie.

Wolne obciążenie pomoże Ci rozwinąć wszystko dobrze, choć z początku polecam ogarniać gimnastycznie/kalsitenicznie temat, żeby najpierw przyzwyczajać się do ruchów i dopiero na obciążenie uderzać.

Podepnę się pod temat ,bo bez sensu zakładać nowe .
Panowie jestem całkowicie zielony i chce się poradzić.
Po 1 podam swoje obecne wymiary 184cm 89 kg . Biceps 36 i 35 (nierówne :/) .
Klatka nad którą od jakiegoś juz czasu pracuję 107 ,brzuch 94 .
I teraz tak mam do dyspozycji laweczke własnej roboty tylko poziom niestety . Sztange z obciazeniami 23 , 46 i 66 kg coś może w tym temacie ogarne bo za mało jest . No ewentualnie martwy mogę robić obciążeniem ok 84 kg. I teraz tak . Póki co w jakies bardziej mrozne dni staram się podtrzymywać pompkami 14,20,14,12,18 ,a mój normalny trening mógłby wyglądać tak :
Przebiezka 1 km
wyciskanie sztangi leżąc 12,8,10,opór 6 minut przerwy powtórka z rozrywki . To jest na tym 66 kg
2 przebiezka ale juz na czasik też 1km około
francuzy 15,9,7,opór
nogi przysiady ze sztanga ,ale trzymam ja w dol nie na barkach o nie ma gdzie odłożyć jak coś ,bo stojaki własnej roboty i są za nisko (do klaty) ,a boję sie ze jak zabraknie sił nie bd jak odłożyć :) obciążenie te 84 kg i 12 , 12 ,i ostatnie 2 serie tyle ile dam radę .
Na koniec wspiecia na palce tez ze sztanga w łapach to juz dowolną ilość ,pozniej rozciaganko .

Duża objętość ,więc co 3 dni i to taka ogolnorozwojowka ,czy da się coś zbudować w taki sposób ? Wcześniej robiłem klatkę i przestało wchodzić ,więc teraz wolę sie radzić . Aha i czy bez diety jest wgle sens to robić ?Mogę kupić bialko ,ale na jedzenie .codziennie piersi z kurczaka i ryb mnie średnio stać .Nwm jak to bd teraz zimą ,bo pomieszczenie nie jest ogrzewane ,ale myślę ,ze jak dostanę pozytywny koment od kogoś kto się zna to.mogę to.machać i przy minus 15 ,a jeżeli trening jest do dupy to bez sensu się męczyć . Póki co robiłem tylko głównie klatkę i nic więcej od czasu do czasu inne partie .


Zmieniony przez - artur1897 w dniu 2016-01-14 13:14:38

W sumie jakby dołożyć uginanie ramion stojąc i martwy ciąg ,to można by rozłożyć to na 2 różne treningi i robić je naprzemiennie co 2 dni mniej więcej .