Redukcja czy masa?

Dzień dobry wszystkim użytkownikom forum!
Mam pytanie odnośnie dalszego kierunku jaki powinienem obrać w kształtowaniu sylwetki.
Jako cel postawiłem sobie 85 kg i jakiś sensowny poziom bf ,ale zawsze gdy przekroczę 80 kg mam wrażenie, że jestem zbyt zalany. Robię wtedy redukcję i spadam do wagi odrobinę większej niż przed masą. Mam wrażenie, że idzie mi zbyt wolno :'-(.
I tutaj moje pytanie :
Czy powinienem robią intensywną masę a potem długą redukcję, czy też kontynuować naprzemienne cykle?


Zmieniony przez - Mykojanek w dniu 2015-12-12 11:45:49

Autorze jak byś teraz zredukował jeszcze z tego co masz,a bardziej tego czego nie masz to by cię ubrania zabiły . Dokładaj masy.
Co do dokładania masy i zalewania się, jeżeli ktoś jest ekto - hard ekto, próbuje za wszelką cene dołożyć masy obojętnie jaka to masa jest. Sam popełniłem ten błąd. :)

Wrzuć zdjęcie

Dodaje zdjęcie

z czego Ty chcesz redukować?:D masuj chłopcze , masuuuuj

Masuj pilnując diety a będzie ok.


Zmieniony przez - Viren w dniu 2015-12-12 12:31:26

Nie jestem ekspertem, ale moim zdaniem nie masz co redukować, i na Twoim miejscu robiłbym masę.

Ja również nie jestem ekspertem ale na Twoim miejscu zrobiłbym krótką wycinkę (żebyś widział zarys mięśni). Łatwiej będziesz mógł kontrolować poziom bf. Po krótkiej redukcji stopniowe dodawanie kcal.

Ja przy Twoim wzroście ważę 73 kg i robię jeszcze przez chwilę wycinkę do kraty na brzuchu i później lecę z masą. Jakiś czas temu byłem w takiej sytuacji jak Ty i wybrałem masowanie (niestety). Przy Twim dość wysokim otłuszczeniu będziesz oczywiście nabierał masy ale głównie tłuszczowej. Pozdro

Dziękuje za odpowiedzi :)

sołtys1987

Proszę Cię, zanim coś napiszesz poważnie się zastanów na drugi raz .

Ciekaw jestem czego zarys jak on masy mięśniowej nie ma...

Mykojanek

Tylko masa, diety pilnuj a nie będzie problemu, jak zredukujesz to nic z ciebie nie zostanie.





Zmieniony przez - Viren w dniu 2015-12-12 13:07:34

J/W

Jesteś strasznie szczupły, zacznij dokładać masy mięśniowej.
Tutaj nie trzeba być ekspertem żeby to wiedzieć.