witam, jestem tu nowy, więc przepraszam za ew. Błędy :) Nazywam się Maciek, mam 16 lat i pewien wielki problem - jestem typowym chuderlakiem. Próbuję przytyć, lecz przytyć nie mogę. Przez ostatni miesiąc zacząłem ćwiczyć (hantle, pompki, brzuszki i przysiąść, czyli wstęp do ćwiczeń). Doszedłem do wniosku, że chcem się wybrać na siłownię, ale również że muszę ułożyć sobie dietę. I tu pojawia się mój drugi problem - mieszka w internacie, więc jestem uzależniony od jedzenia podawanego ma stołówce, a do tego nie mam do dyspozycji lodówki czy tym bardziej kuchni. Dodam do tego, że nie jestem w stanie oszacować wartości odżywczych posiłków, które spożywam na stołówce. Moja wstępną "dieta" wygląda tak -
*Kanapki z szynka
*Jajko z mikrofalówki
*2- gie śniadanie w postaci kanapek i marchewki
*Obiad
*Do godziny 18 nic
*godzina 18 kolacja kanapki z szynka i sedem
*po kolacji wybieram się na siłownię (tylko poniedziałki i czwartki) zjadłam po drodze herbatni
* po treningu znów herbatniki i Jajko z mikrofalówki
Napiszcie mi jeśli możecie jak dieta POWINNA wyglądać, bo wiem, że to co zrobiłem wygląda fatalnie. Ważę 58 kg przy wzroście około 170cm. dzięki z góry za wszystkie porady, trzymajcie się :)
*Kanapki z szynka
*Jajko z mikrofalówki
*2- gie śniadanie w postaci kanapek i marchewki
*Obiad
*Do godziny 18 nic
*godzina 18 kolacja kanapki z szynka i sedem
*po kolacji wybieram się na siłownię (tylko poniedziałki i czwartki) zjadłam po drodze herbatni
* po treningu znów herbatniki i Jajko z mikrofalówki
Napiszcie mi jeśli możecie jak dieta POWINNA wyglądać, bo wiem, że to co zrobiłem wygląda fatalnie. Ważę 58 kg przy wzroście około 170cm. dzięki z góry za wszystkie porady, trzymajcie się :)