[BLOG] Grubasek00, Całe życie na redukcji. DT

17.11

Praca, praca a po pracy czas dla siebie i dla rodziny :D Żyjemy po to żeby pracować albo pracujemy po to żeby żyć czy jakoś tak :D

Trening:

Nogi i plecy i brzuch. Na razie standard więc nie ma sensu się zagłębiać bo ćwiczenia takie same

Micha: Rano PCks, w pracy coś tam a po trenie zjadłem jajecznice z bekonem

18.11

Z rana się ocknąłem, że nie mam jabłka do PCksa zrobiłem bez jabłka. Już nie to samo ale dalej na śniadanie takie pcksy to petarda :D Ze zwykłej mąki wychodzą mega lepsze niż z tej kokosowej ale jakość i ilość węgli w niej nie pozwala na to:D W piątek kupie jakąś inną mąkę kokosową i zobaczymy.

Trening:

Zestaw imprezowy, nie ma co rozpisywać bo ćwiczenia bez zmian na razie.

Klata + barki + triceps + brzuch

Micha: Tak jak wyżej. Po trenie jajecznica. Na wieczór WPC ze śmietaną. Jak jestem w pracy to nie jem za specjalnie za dużo. Wole zostawić więcej na wieczór co by nie podjadać

19.11

Nie lubie takich dni. Wygrywają wszystkie moje słabości. Wróciłem z pracy przed 19 i od razu na miasto bo był atrakcje z mikołajem itp. Tak wiem 19 listopada a tutaj już od kilku tygodni jest świąteczne szaleństwo Zjadłem na szybko kilka batonów proteinowych i po powrocie do domu zacząłem podjadać...... i cały plan w p***u

21.11

Trening:

Nogi i plecy

Micha: tak jak na zrzucie

22.11

W końcu dzień wolnego. 6 dni w pracy. Także lekki chill Cały dzień generalnie na jajkach. Po trenie ostatnio jajecznica z bekonem i cebulą na maśle wchodzi najlepiej i jest sycąca. 1 i 3 posiłek do PCks. Węgle głównie z owoców. Do tego jeszcze wszedł jogurt który dojadłem po dziecku

Trening:

klata + barki + tric + brzuch

Micha: zrzut

23.11

Dzień bez treningu także krótki wpis chociaż jak i trening jest to wpis jest krótki. Zrzut dzisiaj nie kompletny, w przedostatnim posiłku wjechały zimne nóżki. Mięsa tam za dużo nie było, może ze 100g jakiejś części świni, trochę marchewki, żelatyny i przypraw :D źle nie jest. Dorzuciłem nerkowce, żeby coś pochrupać.

24.11

Kolejny czysty dzień Waga waha się w granicach 80.5-81kg. Do końca roku powinno udać mi się zjechać poniżej 80 o ile nie będę w ch***ja leciał z dietą tak jak ostatnio :D Mam za dużą słabość do żelek, ciasteczek, drożdżówek i wielu innych smacznych rzeczy :D

Trening:

Nogi i plecy i brzuch. Bez zmian na razie

Micha: tak jak na zrzucie

25.11

Praca, trening i chillout Niestety treningu nie było mi dane dokończyć ponieważ złapał mnie skurcz na brzuchu na szczęście brzuch robię na samym końcu więc trening i tak był prawie cały zakończony co nie zmienia faktu, że tyle 2 serie jednego ćwiczenia weszły :D Ale micha czysta więc nie ma co płakać. Od dłuższego czasu z rana robię PCksy na słodko. Nie wygląda to jak PCks bo konsystencja nie pozwala na przewrócenie tego nie zależnie jak bym próbował więc mieszam to jak jajecznice :D ale smak jest taki jak powinien być więc nie narzekam. Co prawda najlepiej smakują na zwykłej mące takiej najtańszej ale ona jest beeee :D:D

Trening:

klata i barki. Zestaw ćwiczeń pozostaję bez zmian jak na razie.

Micha: tak jak na zrzucie i wyżej. Po trenie jajecznica i na tym koniec dnia

30.11

Kilka dni mnie tu nie było. Trenowałem bo treningu nie odpuszczę, z michą było gorzej. Zero motywacji do trzymania, jak poleciał jeden cukierek to za nim poleciało 30 następnych i innego rodzaju syf. Brak mi słów na to co zrobiłem Dzisiaj treningu nie ma, micha czysta. Przede mną jeszcze jeden posiłek, jeszcze nie wiem co wykombinuję, ale coś na bazie wpc śmietany i orzechów. Żona robi pierogi z mąki pełno ziarnistej więc napewno będzie mnie chciała wykorzystać jako testera...... :D:D Zrzut nie kompletny bo nie wiem co wciągne jeszcze do końca i w jakich ilościach ale na pewno 2500 nie przekroczę. Posiłek nr 4 to własnej roboty baton w którego skład wchodzą otręby z pełnego ziarna, siemię lniane, pestki dyni, migdały, wpc białko jaja kurzego i wpc

02.12

Motywacja jest do wszystkiego. Micha czysta bez żadnego zbędnego syfu. Z rana pcks potem coś w pracy i po treningu jajecznica. Standard

Trening:

- Przysiad ze sztangą z tyłu 3x10
-MCNPN 3x10
-Przysiad ze sztangą z przodu 3x10
-wspęcia na palcach 3xmax
-drążek 3xmax
-MC 3x10
-szrugsy 3x15
- 21 3serie
- 2 ćwiczenia na brzuch

Micha: tak jak wyżej wspomniałem. Dzisiaj czysto. A na zdjęciu mój pcks z rana :D