Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
212
Ankieta wypełniona.
Witam, mam następujący problem:
Prowadzę notesik, regularnie co trening dodaje ciężaru / powtórzeń, nie przeskakuje o ogromne ilości, po prostu wszystko z głową.
Mój problem polega na treningu bicepsów.
Z początku problem miałem tylko przy ćwiczeniu płaskim drążkiem na bramie, więc zmieniłem go na lekko falowany i było ok do czasu.
Wczoraj podczas treningu miałem tak wielki ból przy tym, że drugiej serii nawet nie próbowałem, ponieważ czułem jakby kości przedramion chciały po prostu wyjść. Mówię ok - odpuszczam ćwiczenie, zrobię tzw. młotki za pomocą hantli.
Tutaj prosze - ten sam problem. Identycznie przy modlitewniku sztangą.
Nie mam pojęcia, ponieważ na myśl przychodzi mi tylko odejmowanie ciężaru - ale jaki ma to sens, skoro drastycznie będę musiał obniżyć objętość? Szkoda mi łapki, która zdecydowanie jest atutem w mojej sylwetce. Podkreśle, że ciężarem i powtórzeniami operuję bardzo delikatnie i nie przeskakuje.
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
212
Właśnie nie wiem czy nie mam problemu ze ściskiem, bo ciężary coraz większe, a chwyt słabszy. Zaczynając od 80kg martwego było jeszcze ok, ale jak juz chwytam się 120kg to zdarza się, że ciągne sztange na palcach. Macie na to jakiś sposób?
Szacuny
2106
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
wzmocnij chwyt, zwisy na drazku czy trzymanie sztangi na czas , w starej szkole stosowano i sobie chwalono wiadro z piaskiem wsadzanei gleboko przedramion i rozwieranie/zacziskanie palcow/piesci
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
212
Podbijam post, kolejny trening bicepsów odpuszczony.
Bolą mnie jakby przyczepy w przedramionach, no nie wiem czym to jest spowodowane.
Wziąłem mniejszy ciężar, robiłem więcej powtórzeń - w trakcie nic nie bolało, bo mocno ściskałem, ale przy odkładaniu k****sko nap*****la.
Mam tak głównie przy bicepsie, nic innego. Nadgarstek trzymam oczywiście prosto, nie skrzywiam, generalnie ćwiczenia wykonuje odpowiednio.
Próbowałem sztang płaskich, falowanych, hantli różnymi chwytami, no nie ma mocnych na ten ból.
Jedynie lekarz został mi i znajomemu?
Zmieniony przez - kaczyys w dniu 2015-11-16 18:31:50