SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] PoGGromca, czyli historia chłopca z węglem zamiast zapałek

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 28177

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291

ŚRODA - 28.10




TRENING B
Przysiady na maszynie Smitha - 10x95kg /// 8x100kg /// 6x105kg
Wiosłowanie sztangą - 10x67kg /// 8x72kg /// 6x77kg /// 6x77kg (+1 seria)
Martwy ciąg - 10x92kg /// 8x97kg /// 6x102kg
Dipsy - 10x15kg /// 8x17,5kg /// 9x20kg
Wyciskanie hantlami na skosie - 10x27kg /// 8x29kg /// 5x31kg (jedna hantla) (+obciążenie)
Wyciskanie w siadzie - 10x19kg /// 8x21kg /// 7x23kg (jedna hantla) (+++ powtórzenia)
Młotki - 10x15kg /// 9x15kg /// 7x15kg (jedna hantla) (+ powtórzenia)
Ściąganie drążka wyciągu górnego - 12x22,5kg /// 12x22,5kg /// 12x22,5kg (++ powtórzenia)
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)







W miarę ładnie to wygląda. Po ostatnim treningu i 11 powtórzeniach na skosie przy 29kg zdecydowałem, że dziś podniosę. Szło ładnie, robiłem tyle samo powtórzeń, ale w ostatniej przeszkodził mi ktoś i doszło do załamania w lewej ręce. No nic, nie szukamy wymówek, siła i tak udowodni swoje ;). Przysiady zaczynam prawdopodobnie od następnego tygodnia już na wolnym ciężarze, a w piątek do podciągania podczepiam 5kg. Co do formy to jako tako jest, pod koniec reverse dam obraz jak to wygląda.

Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
ZALEGŁY WPIS


PIĄTEK - 30.10

Spóźniony, bo po późnym treningu w piątek od razu poszedłem w kimono ;).



TRENING A
PRZYSIADY ZE SZTANGĄ - 10x90kg /// 8x95kg /// 6x100kg (przerzucamy się na sztangę)
Podciąganie szerokim nachwytem - 5x5kg /// 6x5kg /// 6x5kg /// 6x5kg (dołożone obciążenie + 1 seria)
Martwy ciąg - 10x92kg /// 8x97kg /// 6x102kg
Wyciskanie na ławeczce - 10x67kg /// 8x72kg /// 5x77kg /// 5x77kg
Rozpiętki - 9x17kg /// 7x19kg /// 6x21kg (jedna hantla)
Arnoldki - 9x19kg /// 7x21kg /// 6x23kg (jedna hantla) (+)
Uginanie przedramion z supinacją - 10x15kg /// 8x15kg /// 7x15kg (jedna hantla)
Dipsy - wersja na tricepsy - 9x10kg /// 7x12.5kg /// 6x15kg (+)
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)






Więc trochę się działo, należy skomentować ;):

1. Zgodnie z radami bardziej doświadczonych kolegów zrzuciłem na razie 5kg ze swojego "ego" i siadałem ze sztangą. Odczucia? Nie wiem na ile to autosugestia, a na ile rzeczywiste uczucie, ale miałem wrażenie, że naprawdę pracuje więcej mięśni, tych pomocniczych i stabilizujących. Nadszedł czas, na który czekaliście, na następnym treningu prawdopodobnie wbiję ciężar jaki był na suwnicy i będziemy siadać co trening ;)

2. Podciąganie od dziś w nowej formie. Dodatkowym bodźcem będzie ciężar przypięty do pasa. Do tej pory praktykowałem to tylko przy dipach na klatkę i wersji na triceps, ale od dziś włączam 3 ćwiczenie o tej metodyce. Skorzystałem z sugestii kolegi, u którego widziałem niesamowite ciężary przenoszone ku górze dzięki pasowi i drążkowi. Może kiedyś zbliżę się do podobnych ;).

3. Najszersze w treningu A i B będą od dziś miały dodatkową serię. Dziś, dzień po treningu znacząco czuję różnicę, bardzo przyjemne zakwasy (trening FBW!). Zobaczymy czy będę dawał radę z regeneracją.

4. Czuję powoli wzrost siły, dzięki dodatkowej kaloryczności. Moja waga jest prawie niezmienne od momentu zakończenia redukcji. Brakuje mi około 300kcal do punktu utrzymania.

5. W najbliższym czasie postaram nagrać przysiady, które wykonuję. Na razie jestem na etapie szlifowania równowagi przy siadaniu. Korzystam z 0,5cm wykładziny dla zwiększenia zakresu ruchu. Tyłek poniżej linii kolan, resztę pokaże film.


Pozdrawiam!



Zmieniony przez - PoGGromca w dniu 2015-10-31 20:14:48

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Zaczynasz ćwiczyć jak mężczyzna Powodzenia

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
ronie220
Zaczynasz ćwiczyć jak mężczyzna Powodzenia


Haha, wielkie dzięki ;). Zdaję sobie sprawę, że Smith to była kwestia mojego lenistwa... Ino zawsze odrzucałem maszyny w moich planach i stosowałem wolny ciężar, ale Smith wydawał mi się złotym środkiem. Wolę jednak przerzucić się na coś efektywniejszego i w sumie mniej obciążającego staw kolanowy.

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Z wolnym ciężarem szybciej przebijesz swoje maksy.2,5kg co trening powinno isc i tutaj nie ma zadnego ale.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291

PONIEDZIAŁEK - 02.11

Dzień wolny od szkoły w pełni wykorzystany. Trening stosunkowo rano.




TRENING B
Przysiady ze sztangą - 10x95kg /// 8x100kg /// 6x105kg (+++ objętość jak na Smithie)
Wiosłowanie sztangą - 11x65kg /// 9x70kg /// 7x75kg /// 5x80kg (+++ jedna seria więcej i zmiana gryfu na cięższy)
Martwy ciąg - 9x95kg /// 7x100kg /// 5x105kg (+ zmiana gryfu na cięższy)
Dipsy - 10x15kg /// 8x17,5kg /// 10x20kg (+)
Wyciskanie hantlami na skosie - 10x27kg /// 8x29kg /// 6x31kg (jedna hantla) (+ 1 powtórzenie z pomocą w połowie ruchu)
Wyciskanie w siadzie - 10x19kg /// 8x21kg /// 7x23kg (jedna hantla)
Młotki - 10x15kg /// 9x15kg /// 7x15kg (jedna hantla)
Ściąganie drążka wyciągu górnego - 12x22,5kg /// 12x22,5kg /// 12x22,5kg
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)





Cannelloni z mielonym mięsem z piersi kurczaka w pomidorach



A oto, jak radzę sobie z posiłkami przedtreningowymi, gdy siłownia wchodzi od razu po szkole (mieszkam 25km od szkoły i siłowni)





Przysiady ze sztangą idą już na tej samej objętości co Smith. Zobaczymy jak będzie z progresem. Na dniach powinienem nagrać swoją technikę. Nieraz zdarza mi się zbytnio przechylić przez utratę równowagi, bądź ugiąć kolana do środka przy wypychaniu jednak myślę, że doszlifuję to. Dipsy przyprogresowane, niedługo dołożę obciążenia, bo klatka mocno pracuje, ruch jest płynny i dokładny co przekłada się na czucie mięśnia. Przerzuciłem się od dziś na gryf 20kg. Teraz każde ćwiczenie będę na nim robił, no chyba, że będzie zajęty :D. Wyciskanie hantelek na skosie idzie fajnie, lecz po ostatniej progresji ciężaru mam problem z ostatnią serią. Myślę, że to kwestia nowego obciążenia dla mięśnia. Wszak robię poprzednie serie na 2kg cięższych hantlach w tym samym zakresie powtórzeń. Poprzednio na 29kg udało mi się wycisnąć 11 razy, teraz na 31kg wyciskam 6 razy - trochę dziwne, ale muszę poznać moje mechanizmy w ciele ;). Kaloryczność ustawiona na 2550kcal, jeszcze 2 razy dołożymy i zaczynamy okres nabierania masy. Prawdopodobnie DT i DNT na tej samej puli kalorycznej, lecz o zmiennych wartościach tłuszczu i węglowodanów. Z racji tego, że są przesłanki mówiące o tym, by nie ograniczać kalorii w DNT z racji regeneracji i rzekomego zwalniania metabolizmu decyduję się, że będę spożywał tyle samo kalorii, w końcu liczy się długofalowa podaż makroskładników. Wolę jednak w DNT spożywać mniej węglowodanów. W ogólnym rozrachunku chcę się trzymać na ich wysokim poziomie, lecz zachowam ostrożność w dni bez aktywności. Jestem typem endomorfika i ponoć taki carb cycling pomaga w kontroli przybierania tłuszczu. Czy jest to skuteczna metoda? Nie wiem, przekonam się, bo z węgli zgodnie z tytułem nie zamierzam rezygnować. Kocham je :D!

Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291

ŚRODA - 04.11



TRENING A
Przysiady ze sztangą - 10x95kg /// 8x100kg /// 6x105kg
Podciąganie szerokim nachwytem - 5x5kg /// 6x5kg /// 7x5kg /// 7x5kg (++)
Martwy ciąg - 9x95kg /// 7x100kg /// 5x105kg
Wyciskanie na ławeczce - 10x67kg /// 8x72kg /// 5x77kg /// 6x77kg (+)
Rozpiętki - 9x17kg /// 7x19kg /// 6x21kg (jedna hantla)
Arnoldki - 9x19kg /// 7x21kg /// 6x23kg (jedna hantla)
Uginanie przedramion z supinacją - 10x15kg /// 8x15kg /// 7x15kg (jedna hantla)
Dipsy - wersja na tricepsy - 9x10kg /// 7x12.5kg /// 6x15kg
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)







W końcu ławeczka do góry. Pozytywnie - przysiady fajnie angażują nogi, martwy na nowym gryfie dość trudny ze względu na gorszy chwyt. Oczywiście nie stosuję żadnych pasków, sprzętu - chciałbym rozwinąć siłę uścisku. Po treningu włączam sobie jeszcze zwisanie na drążku. Dobre dla mięśni, a i przedramiona trochę aktywuję.

Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291

PIĄTEK - 06.11

Wpis z wczoraj.




TRENING B
Przysiady ze sztangą - 10x95kg /// 8x100kg /// 6x105kg
Wiosłowanie sztangą - 11x65kg /// 9x70kg /// 7x75kg /// 5x80kg
Martwy ciąg - 9x95kg /// 7x100kg /// 5x105kg
Dipsy - 10x15kg /// 8x17,5kg /// 11x20kg (+)
Wyciskanie hantlami na skosie dodatnim - 10x27kg /// 8x29kg /// 6x31kg (jedna hantla) (+)
Wyciskanie w siadzie - 10x19kg /// 8x21kg /// 7x23kg (jedna hantla)
Młotki - 10x15kg /// 9x15kg /// 7x15kg (jedna hantla)
Prostowanie ramion na wyciągu górnym - 12x22,5kg /// 12x22,5kg /// 12x22,5kg
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)







Dość dużo kalorii z racji imprezy. A co, od wakacji trzymałem dzień dnia ;). Następnego dnia, tj. dziś zjadłem zaledwie 1000kcal, bo trzymało mnie ze wczoraj. Podsumowując te 2 dni powinny wyjść na 0.


Dipsy poszły do góry ;)... Chyba czas powoli wracać do progresowania po tej długiej redukcji ;d. Motywuje!!!

Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291

WTOREK - 10.11

Na początku wyjaśnię... W tym tygodniu byłem zmuszony do przesunięcia treningów o jeden dzień... Powód? Poniedziałek - wycieczka klasowa; w środę ruszam na Marz Niepodległości do Warszawy, a poza tym siłownia jest zamknięta. Stwierdziłem, że treningi zrobię we wtorek, czwartek i sobotę - wyjątkowo.




TRENING A
Przysiady ze sztangą - 10x95kg /// 8x100kg /// 6x105kg
Podciąganie szerokim nachwytem - 5x5kg /// 6x5kg /// 7x5kg /// 7x5kg
Martwy ciąg - 8x100kg /// 6x105kg /// 4x110kg (+++)
Wyciskanie na ławeczce - 10x67kg /// 8x72kg /// 5x77kg /// 6x77kg
Rozpiętki - 9x17kg /// 7x19kg /// 6x21kg (jedna hantla)
Arnoldki - 9x19kg /// 7x21kg /// 6x23kg (jedna hantla)
Uginanie przedramion z supinacją - 10x15kg /// 8x15kg /// 7x15kg (jedna hantla)
Dipsy - wersja na tricepsy - 9x10kg /// 7x12.5kg /// 6x15kg
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)






Wszystko napisałem wyżej. Dziś w martwym 5kg więcej i jedyną przeszkodą jest już chwyt. Chyba zainwestuję w magnezję ;)...

Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1958 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17458
Spróbuj chwytem mieszanym, może to Tobie pomoże :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Muay Thai - Czy dam radę?

Następny temat

Poproszę o ocenę treningu

WHEY premium