Jaki plan na spalenie tkanki tłuszczowej

U mnie ten wolny dzień jest zazwyczaj połączony z jakąś uroczystością, imprezą it. i nie chce się wtedy katować, bo rzadko jest tam coś co mogłabym zjeść bez wyrzutów sumienia.

Poczytałam te artykuły, ale dalej nie jestem pewna czy tak może być. Trochę za dużo białka mi wyszło ale już nie wiem gdzie miałabym coś zmienić





Zmieniony przez - dorota_tw w dniu 2015-10-30 11:26:43

Jak dalej będziesz jadła w takim rozkładzie kalorii i makrosów to ja to kiepsko widzę..
Tu tak 1600 musi być. Na dzień dobry. I może wpaść więcej w zależności od wysiłku
W tym 100g białka, 60 tłuszczy, reszta w DOBREJ JAKOŚCI węglowodanach.
Przeczytałaś dokładnie "Co jedzą Ladies?"
Podaż tłuszczu jest fatalna - 39 gramów??? Brak tłuszczy zwierzęcych.
bez tłuszczów dodanych nie przyswoisz całej grupy witamin i skatujesz układ hormonalny.

60 gramów tłuszczu - ale dobrej jakości.

5 deko twarogu na kolację??

Popatrz po dziennikach bardziej zaawansowanych dziewczyn jak układają jadłospis.

I poczytaj jak się dusi metabolizm:
https://www.sfd.pl/[ART]Metabolizm_i_dieta_for_dummies,_czyli_krótko_i_nieco_głupio_o_cudzie_głodówek-t978820.html



Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-10-30 11:35:24

masło - otrzymywane z mleka
smalec
słonina
tran
łój (kuchnia)
olej kostny
Znalazłam takie tłuszcze zwierzęce, jest coś jeszcze bo oprócz tranu w kapsułkach to niczego z tego nie lubie i jeść nie zamierzam

I nie miałam pojęcia że moje posiłki mają tak niską kaloryczność, byłam pewna że mieszcze się w normie.
O spowolnionym metabolizmie już czytałam wcześniej i wystrzegałam się głodówek, tylko chyba mało skutecznie

Możecie mi polecić kogoś kto ma dobrze skomponowany jadłospis?



Zmieniony przez - dorota_tw w dniu 2015-10-30 12:59:58

Zmieniony przez - dorota_tw w dniu 2015-10-30 13:01:09

Masła też nie jesteś w stanie wprowadzić? :) Masło klarowane jest bardzo dobre do smażenia. A smalec wbrew pozorom ma bardzo neutralny smak i da się nałożyć minimalną ilość (ja kostką smaruję patelnię) a po za tym przede wszystkim źródłem zwierzęcych tłuszczy jest tłuste mięso.- karkówka, szynka, schab.

ehhh bida z nyndzą ten jadłospis

Jadasz jakieś inne mięsa oprócz piersi z kurczaka? Jajka w większych ilościach?

Jak tak dalej będziesz jeść to za kilka lat menopauza :(

Jeśli pryz takim jadłospisie będziech cheatować imprezowo co tydzień, to będziesz jeszcze bardziej niedożywiona. Naucz się jeść porządnie i cheatuj okazjonalnie ale wybieraj do tego posiłki a nie śmieci.

Tylko że bardzo rzadko cokolwiek smażę.
A masła wręcz nie cierpię.

Coś słabo widzę te tłuszcze zwierzęce, nic z tego mi nie pasuje


Zmieniony przez - dorota_tw w dniu 2015-10-30 14:37:40

Nie musisz smażyć, możesz upiec np kawał wołowiny, do śniadania zjesc 2-3 jajka a nie jedno, 1-2 razy w tygodniu jakąś tłustą rybę.
Zrób sobie zupę na kawałku mięsa z kością

Jezeli jest niewiele rzeczy ktore jesz bez wyrzutow sumienia to problem serio w glowie. Tluszcze zwierzece? W tlustym miesie. Do wyboru do koloru zamiast zalosnego kurzego cyca. Dzem ze swini rzadzi!Te platki blysk z banankiem i grahamki to odzywianie nie jest. Masz fobie tluszczowa? Zeberka jadasz?


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 30/10/2015 19:30:17

Dorzuć jajek na początek do miski. Np w tym drugim posiłku, zrób omleta z płatków owsianych, jajek i siemienia. Banan pokojony na wierzch, trochę twarogu/jogurtu, posyp orzechami i szama już lepsza.

Jak nie możesz się przekonać od razu do mięsa to wprowadzaj je powoli. Ważne żebyś podbiła tłuszcze, bo na ledwo 40g daleko nie zajedziesz. Tak jak dziewczyny napisały wyżej, taki schabik wbrew pozorom ma tłuszczu trochę w sobie, jagnięcina, wołowe. Tłuste ryby również i już będzie coś z tego. Np. pasta z makreli i tego twarogu na kolację + jakies dobre węgle.


Zmieniony przez - prin w dniu 2015-10-30 21:24:27

No mozna to i fobia nazwac, masla nie jadam w ogole i tlustych mies tez nie, brzydzi mnie to. Dlatego jem kuraka bo jest chudziutki i zadnych kawalkow tluszczu tam nie ma. Mam tak od dziecka
Makrele lubie wiec bardzo dziekuje za pomysl