Szacuny
2
Napisanych postów
158
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1446
Witam wszystkich. Jakiś czas temu moja serdeczna znajoma poprosiła mnie o pomoc przy spalaniu tkanki tłuszczowej. Problem polega na tym, że niezbyt ogarniam jak to powinno prawidłowo wyglądać u kobiet i żeby nie spowodować żadnych szkód, czy minąć się z prawidłowymi radami, chciałbym Was prosić o pomoc.
Wagę 78 pomnożyłem przez 24, a następnie przez 0.9. Współczynnik aktywności 1 (praca siedząca, mała aktywność). Wynik, to 1684. Zaokrąglam do 1650. Ile od tego odjąć kcal ? 100 i obserwować co się dzieje, czy więcej ? Zakładam utratę wagi w ilości 1kg/tydzień, żeby nie wyrządzić zbytnich szkód w organizmie. Jakie przyjąć procentowe zapotrzebowanie makrosów ? Ja korzystam z czegoś takiego: B30,W50,T20 %. Czy dla kobiet tak też będzie dobrze ? Może więcej białka na kosztem węgli ? Chciałem dołożyć cardio 3xtyg. Jakie ćwiczenia polecacie ? Najlepsze byłyby ćwiczenia domatora. Jakieś przysiady, wykroki ? Żeby przy okazji kształtować pośladki i nogi, bo to z nimi jest największy problem.
Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.
Szacuny
2
Napisanych postów
158
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1446
Jeżeli ktoś zna swój organizm, to może przyjąć takie założenie, jednak to jest raczej sprawa dla zaawansowanych. Moim zdaniem 78kg przy wzroście 169, to dość duża nadwaga (jakieś 22kg). Ja jako facet w okresie letnim ważę 76 i to przy wzroście 183. Dziękuje za wypowiedź, czekam, czy jeszcze ktoś dorzuci coś od siebie ;)
Szacuny
2
Napisanych postów
158
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1446
Dlatego to była tylko taka wzmianka, że jest to możliwe, jednak nie u osób początkujących. No nie ważne. Może jeszcze jakieś zasady, których kobiety powinny przestrzegać ?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W regulaminie działu. Naprawdę przyłóż się do lektury, bo głoszenie takich mitów nie świadczy zbyt dobrze o poziomie Twojej wiedzy. Zaawansowane osoby nie operują pojęciem 'kilogram', w ogóle nie zakładają jakiegoś tygodniowego celu, że tyle i tyle schudną. Zakłada się przykładowo cel 'cykl redukcyjny 12 tygodni' lub, w przypadku wyższej szkoły jazdy 'forma startowa na datę dd-mm-yyyy'.
Szacuny
2
Napisanych postów
158
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1446
Absolutnie nie chcę się sprzeczać, ale nie masz do końca racji. Sprzeczasz się o nazewnictwo. Chodzi mi o to, że jeżeli chcesz uzyskać formę startową na dany dzień, to zakładasz sobie jak długo trwa redukcja i jeżeli przykładowo ważymy 100kg redukujemy do 80kg w ciągu 10 miesięcy, to możemy powiedzieć, że powinniśmy zrzucać średnio te 0,5kg na tydzień. Mało tego, osoba, która zna swoje ciało, wie, czy może osiągnąć te 0,5kg w trakcie tygodnia, czy nie i wie ile powinna zrzucić, żeby dobrze wyglądać. Świetnym przykładem na potwierdzenie tej teorii są chłopaki z WK, o których z pewnością słyszałaś. A regulamin już czytam, dzięki za info na ten temat.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pomogłam w redukcji/rekompozycji kilkudziesięciu kobietach, ale wygląda na to, że chyba nie do końca wiem, co robić
Widzę, że obserwują nas doświadczone osoby, m.n. Esther, która zakładała formę startową na pażdziernik zeszłego roku (MPJ w fitness). Esther, jakie założenia miałaś wtedy?
Nie wiem, kto to "chłopaki z WK". Powinnam?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-01-23 22:09:20