dwa lata temu założyłam tutaj swój dziennik, dzięki któremu poznałam Was i zaraziłam się miłością do ciężarów Po ponad roku ćwiczeń na siłowni zaszłam w ciążę, próbowałam nawet ćwiczyć w ciąży i chciałam prowadzić specjalny dziennik, jednak życie szybko zweryfikowało moje zapędy - wyjątkowo źle znosiłam 1 i 2 trymestr, poza stretchingiem nie byłam w stanie ćwiczyć.
Wraz z brakiem ćwiczeń pojawiło się sporo kilogramów ponadprogramowych (ponad normę jaką wyznaczył mi lekarz) do momentu kiedy stwierdzono u mnie cukrzycę ciężarnych - to bardzo mocno mnie postawiło do pionu, natychmiast wzięłam się za siebie, bo zdrowie mojego dziecka było ważniejsze niż nieogarnięcie w jedzeniu. Efekty były bardzo dobre, udało mi się opanować cukrzycę, zrzucić kilka kilo w ostatnich dwóch miesiącach a największą nagrodą było to, że udało mi się urodzić zdrowego synka siłami natury (czego bardzo pragnęłam a co nie bylo do końca możliwe ze względu na to że pierwsze dziecko urodziłam poprzez cesarskie cięcie i lekarz nie do końca był przychylny porodowi naturalnemu - synek bardzo szybko przybierał na wadze w ostatnim trymestrze).
Zaraz po porodzie byłam przeszczęśliwa, że mogę się swobodnie ruszać, że po kilkunastu dniach mogłam już robić proste ćwiczenia (korzystałam z tych połogowych z art. Obliques).
Obecnie jestem 5 miesięcy po porodzie, karmię piersią. Udało mi się troszkę schudnąc, ale niewiele. Od ponad miesiąca chodzę 2 razy w tygodniu na godzinne treningi crossfit. Bardzo chciałabym uzupełnić to o treningi domowe typowe na siłę oraz ew. obwodówki żeby wytopić te nadmiary tłuszczu.
Dodam jeszcze, że największym moim problemem od zawsze jest dieta. Jestem świadoma swojej słabości i tego że ma ona źródło dużo głębsze niż tylko lenistwo, związane jest to z pewnymi aspektami natury emocjonalnej i z tego powodu od kilku miesięcy pracuję nad tym ze specjalistą.
Bardzo trudno mi tutaj wrócić, mam masę samokrytycyzmu oraz wyrzutów, co powinnam lub czego nie powinnam, ale wiem też czego chcę - rozprawić się z tym i zawalczyć w końcu o siebie i zrobić to wszystko dla siebie a nie dla 'kogoś'.
ANKIETA
****DANE PODSTAWOWE***************************************
NICK: Aaricia
WIEK: 35
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: teraz od ponad miesiąca 2xtyg crossfit, przed ciążą ponad rok na siłowni (z Ladies) wcześniej 3 lata Hiit, bieganie, basen i różne inne wynalazki
****PARAMTERY OBWODÓW*************************************
WAGA CIAŁA: nie wiem
WZROST: 176
OBWÓD RAMIENIA: 29,5
OBWÓD ŁYDKI: 40
OBWÓD UDA: 63,5
OBWÓD BIODER: 109
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 99,5
OBWÓD TALI: 90,5
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 108
****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Chcę:
- zrzucić zbędne kilogramy
- wyrzeźbić sylwetkę - zwłaszcza uda i pupę oraz ramiona, wzmocnić chesta :) bo po skończeniu karmienia to tam będzie rozpacz chyba.. brzuch to moje marzenie ale chyba godzę się z tym, że muszę się zadowolić odchudzonym co najwyżej, o sześciopaku mogę zapomnieć, wyrzeźbiony brzuch miałam raz w życiu w wieku 19-24 lat, teraz już me ciało skutecznie zapomniało o tym.
- zwiększyć wytrzymałość,
- wrócić do dobrych nawyków żywieniowych
- być w stanie robić pełne pompki jak kiedyś (teraz nie daję rady ani jednej) oraz nauczyć się podciągać (moje marzenie, nigdy nie umiałam)
Jeśli mam wyznaczyć jakieś czasowe ramy do tych celów to:
- na pewno kwestia żywienia to jest rzecz na 'teraz',
- kwestia kilogramów - chciałabym do wiosny móc założyc swoje stare spodnie sprzed ciąży,
- kwestia rzeźby - wiem, że to rzecz na lata
- wytrzymałość - trudno mi zmierzyć ten cel, ale wiem że teraz kiepsko z moją wytrzymałością, widzę to po burpeesach - 12 burpees to dla mnie szczyt możliwości
- pompki i podciąganie - tutaj też trudno mi określić jak szybko taka osoba jak ja, z takim przeciążeniem będzie w stanie to sobie przypomnieć. To zapewne zalezy od całokształtu.
****STAN ZDROWIA*****************************************
CHOROBY PRZEWLEKŁE: nd
PRZEBYTE KONTUZJE: po ciąży mam bóle stawów w miednicy - przypuszczam, że to od zbyt dużej masy ciała
WADY POSTAWY: rodzaj lordozy
ALERGIE: nd
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: nd
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? obecnie nie, bo karmię piersią
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie
****PYTANIA DODATKOWE**********************************
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: nie
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO)
stosowałam dawno temu, pisałam o tym w poprzedniej ankiecie (to były jakieś DUkany, Montignaki itp. ponad 5 lat temu)
****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE - zrzut kilku dni z dziennika żywieniowego na www.potreningu.pl?
nie prowadziłam ostatnio wypisek z jedzenia, jem na pewno dużo nabiału, zwłaszcza po wieczornym karmieniu mam duży 'drive" na mleko lub twarogi
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ?
stoję w miejscu a powinnam chudnąć, mam sporo do zrzucenia po ciąży
****SPRZĘT**********************************************
PROFESJONALNA SIŁOWNIA: obecnie nie, 2xtyg po 60 minut na tym crossficie to póki co max jaki mogę mieć na trenign poza domem. Nastawiam się na trenign w domu. Mam: hantle z obciązeniem do 20kg, piłkę, drążki, taśmy trx, 2 gumy oraz schody :)
****TRENING**********************************
JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING -
w chwili obecnej 2-3 razy w tygodniu chodzę na trening z crossfitem, trening prowadzony jest przez dobrych trenerów, trwa godzinę. Chodzę do grupy początkującej gdzie każde ćwiczenie za każdym razem jest omawiane i korygowane w razie potrzeby. Trening składa się z ok 30 minut - rozgrzewka +wzmacnianie, ok 15 minut WOD, ok. 15 minut cooldown i rozciąganie.
Bardzo chciałabym uzupełnić to treningiem siłowym, bo bardzo mi tego brakuje i dobrze wspominam treningi jakie miałam przed ciążą w oparciu o wiedzę Ladies. Nie wiem od czego zacząć, co będzie dobrym uzupełnieniem tych 2 treningów crossfit, co da mi większą wytrzymałość i przyspieszy redukcję.