Witam wszystkich w moim dzienniku :) Od dzisiaj zakladam dziennik w dziale UNS ,znajdziecie tutaj informacje na temat moich przygotowan do zawodow, diety, treningu oraz innych rzeczy zwiazanych z kulturystyka lub nie :) mam nadzieje ze dziennik zaciekawi choc garstke osob i bedzie dla kogos przydatny i interesujacy :) Od ponad roku sledze dzial UNS, z dziennikow zawodnikow ( szkoda ze wiekszosc juz nie prowadzi ) wyciagnalem bardzo wiele dla siebie, szczegolowo w ostatnim czasie podpatrywalem przygotowania startujacych jak Sebastian Mielecki, Wiktor Grybos czy Mariusz Zaba. zawsze gdy jem swoj posilek to wlaczam sfd i podpatruje innych czy wlaczam jakis filmik z yt :)
Cos o mnie:
Nazywam sie Klaudiusz Debowski mam 17 lat ( rocznik 98 ) silownia interesuje sie dobre 2,5 roku, wczesniej tylko w domu jakies pompki ( program 100pompek.pl czy podciagania ). Wczesniej od najmlodszych lat gralem w pilke i nadal jest ona moja pasja, moja zabawa i przygoda z kulturystyka zaczela sie od kontuzji kolana ( skrecone wiezadla boczne dwa razy te same ) po drugim razie wiedzialem ze kopanie w pilke nie ma sensu, lekarz poradzil mi bym wzmocnil nogi i tak wlasnie zakochalem sie w silowni, zaczalem oczywiscie robic przysiady, duzo i ciezko a z czasem cwiczyc reszte grup miesniowych. Zaczalem uczyc sie, czytalem duzo i jeszcze wiecej, dzienniki zawodnikow, sporo artykulow i wyciagac wnioski pod siebie, ( najwiecej dal mi dziennik Adama Sukera, bez ktorego napewno nie dowiedzial bym sie tylu rzeczy i nie zmienil swojego swojego toku myslenia i podejscia do silki - nie, nie jest moim trenerem, nawet mnie nei zna, pierwszy raz mialem okazje go spotkac na MPJ ). Silownia byla i ciagle jest moja zajawka, cos dla czego wsataje kazdego ranka i robie posilki, cos co pcha mnie do przodu i mam motywacje kazdego dnia, kazdego dnia mysle o treningu, o tym zeby byc najlepszy, i dawac z siebie 100%, cwiczyc ciezko ale z glowa. Wiem ze w zyciu nic nie dostane za darmo dlatego musze ciezko pracowac by cos osiagnac.
Plany:
-Aktualnie mam za soba swoj debiut kulturystyczny, zajalem 2 miejsce na Mistrzostwach Polski Juniorow w kategorii do 18 lat, z czego bardzo sie ciesze ale wiem ze to dopiero poczatek i duzo pracy przede mna. Pierwszy start jak to kazdy, ogromny stres i kombinowani by wypasc jak najlepiej i zostac zapamietany, przesadzilem oj sporo, nie potrzebnie pajacowalem az tak no ale bylo minela i nie zaluje ale w sumie wyszlo to na dobre poniewaz wiem juz jak podejsc mentalnie pod zawody i jakich bledow sie wystrzegac.
- Obecnie przygotowuje sie do Mistrzostw Szkol ponadgimnazjalnych w Klodzku, chce zaprezentowac sie duzo lepiej niz we Wroclawu i potwierdzic ze 2 miejsce na MPJ to nie prypadek a mnie stac na duzo wiecej.
Z ciekawostek dodam,
-talia na wysokosci pepka 70cm a na Vacumie 65
- Waga na weryfikacji 75,7
- w poniedzialek 82,5, forma taka sama a pilem sporo i jadlem :/
o diecie i treningu i ogolnie oraz dzisiejszy dzien opisze w nastepnym poscie.
Zapraszam wszystkich do komentowania, hejotowania, szczerych opini ( bo nie chodzi o slodzenie w tym sporcie ) zadawaniu pytan, i ogolnie wszystkiego, Pozdrawiam
zdjecia od 1 do 3 - Forma na 3 tyg przed zawodami
4- Nozki z soboty na niedziele, szczyt formy, szkoda ze na scenie bylem plaski ;(