Zanim skupię się na moim głównym problemie, w skrócie przybliżę wam historię i efekty dotychczasowe mojej przygody z aktywnością fizyczną oraz racjonalnym odżywianiem. We wrześniu 2013r. (rok po urodzeniu córki) postanowiłam uporać się z dodatkowymi kilogramami. Do dzisiaj zdarza mi się mieć nieregularne odstępstwa od "diety" bądź ćwiczeń - nie przekraczające kilku dni. Zawsze powracam.
65kg zamieniło się w 53kg. Początkowo aktywność opierała się na popularnych programach treningowych, kolekcjonowanych z magazynu "Shape", sporadycznych przebieżkach do 5km oraz spacerach. Wizyty na siłowni odbywały się bardzo rzadko i zazwyczaj wykonywany był zwykły trening obwodowy. Od około dwóch miesięcy zaprzestałam wykonywania wyłącznie gotowych programów, które oddziaływały na całe ciało. Podjęłam się samodzielnego ułożenia planu, z niewielką pomocą znajomego trenera.
Ogólnie staram się skupiać na większych partiach ciała. Podzieliłam je bardzo ogólnie, ponieważ dopiero od 01.09 mam możliwość regularnego uczęszczania na siłownię, choć bywają sytuacje, gdy trzeba poradzić sobie w warunkach domowych (komponowanie kilku filmików - głównie trenerów takich jak: Natalia Gacka, Katarzyna Bigos, Fitappy, "Gym Break"). Zazwyczaj wygląda to tak:
- poniedziałek: nogi i pośladki
- wtorek: cardio/odpoczynek
- środa: brzuch
- czwartek: cardio/odpoczynek
- piątek: ramiona, plecy
- sobota: dowolny, ulubiony program treningowy na DVD
- niedziela: odpoczynek.
Czytałam o wielu profesjonalnych podziałach partii ciała przy treningach dwu, trzy, czterodniowych, jednak nie podjęłam się ich póki co.
Mój problem polega na tym: zastanawiam się, czy nadal redukować tkankę tłuszczową czy skupić się już na budowaniu masy mięśniowej? Jestem świadoma, iż sugerując się wskaźnikiem BMI, każdy kolejny ubytek kilogramów zbliża mnie do niedowagi, natomiast widzę swoje ciało i psychicznie odczuwam opór przed przybieraniem na wadze. Mam dość dobrze umięśnione nogi, pośladki wymagają pracy nad kształtem - dół jest rozbudowany, natomiast górne partie są bardzo szczupłe i fizycznie słabe.
Czy mógłby mi ktoś poradzić: co w chwili obecnej powinnam zrobić? Jak pokierować swoją dietę i treningi?
Po zapoznaniu się z regulaminem, załączam wypełnioną ankietę. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
I. DANE PODSTAWOWE:
NICK: naglik_joanna
WIEK: 20 lat
NIEPRZERWANY [CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 1 rok
II. PARAMTERY OBWODÓW:
WAGA CIAŁA: 53kg
WZROST: 165cm
OBWÓD RAMIENIA: 25cm
OBWÓD ŁYDKI: 33cm
OBWÓD UDA: 45cm
OBWÓD BIODER: 84cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 66cm
OBWÓD TALI: 63cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 79cm
III. CEL:
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Poprawa kształtu sylwetki.
IV. STAN ZDROWIA
CHOROBY PRZEWLEKŁE: Brak.
PRZEBYTE KONTUZJE: Brak.
WADY POSTAWY: Brak.
ALERGIE: Brak.
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: Brak.
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? Tak.
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? Nie.
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? Nie.
V. PYTANIA DODATKOWE
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: Nie.
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO): Brak jakiejkolwiek diety. Racjonalne odżywianie oparte na ujemnym bilansie kilokalorycznym rozłożonym na 5 posiłków dziennie.
VI. DIETA
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE?:
5 posiłków dziennie, roatacja kilokaloryczna 1800kcal/2000kcal (dzień nietreningowy/dzień treningowy). Wykluczenie z codziennej diety: napojów gazowanych, cukru, białej mąki. Komponowanie zróżnicowanego jadłospisu na bazie produktów pełnoziarnistych, jak najmniej przetworzonych oraz z uwzględnieniem odpowiedniej ilości warzyw i owoców.
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ?
Utrzymuję wagę. Sporadycznie dochodzi do wahania -1kg.
VII. SPRZĘT:
- mata treningowa
- hantle 1kg
- sztangielki o obciążnikach 2.5kg i 5kg
- płyty z programami treningowymi.
VIII. PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK/NIE
Tak
IX. ZDJĘCIA: