Wtorek:
-Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4sx12 powt.
-Wyciskanie hantli na ławce skos górny 4sx12 powt.
-Rozpiętki na ławce płaskiej 4sx12 powt.
-Wyciskanie franzuskie leżąc 4sx12 powt.
-Prostowanie ramion na wyciągu górnym 4sx12 powt.
Piątek:
-Martwy ciąg 4sx15 powt.
-Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4sx12 powt.
-Wiosłowanie sztangą nachwyt 4sx12 powt.
-Szrugsy 4sx12 powt.
-Uginanie ramion ze sztangą stojąc 3sx12 powt.
-Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc z supinacją nadgarstka 3sx12 powt.
-Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc chwyt młotkowy 3sx12 powt.
Niedziela:
-Przysiady ze sztangą na barkach 5sx12 powt.
-Prostowanie nóg na maszynie siedząc 4x12 powt.
-Uginanie nóg na maszynie siedząc 4x12 powt.
-Martwy ciąg na prostych nogach 4x12 powt.
-Wyciskanie sztangielek nad głowę siedząc 4x12 powt.
-Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia 4x12 powt.
-Unoszenie sztangielek bokiem w górę stojąc 4x12 powt.
Czy ćwiczenia są dobrze dobra i w odpowiedniej kolejności czy może lepiej je zamienić?
Jeszcze parę pytań odnośnie ćwiczeń. Jakim chwytem robić wiosłowanie? Czy lepiej robić ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki czy podciąganie na drążku szerokim nachwytem, niestety podciągnę się z 2-3 razy. Parę dni temu robiłem martwy ciąg na prostych nogach i do dziś bolą mnie(ból jest już mniejszy) plecy w okolicach lędźwiowych, za duży ciężar czy może zła technika? Ostatnie pytanie-Czy zakładać pas do jakiś ćwiczeń? Co prawda ciężary nie wielkie, ale może jednak warto się "zabezpieczyć"?