Dzień Dobry. Jak na załączonym zdjęciu widać jestem osobą która ma nadmiar tkanki tłuszczowej w okolicach pasa, brzucha i klatki piersiowej. No i jak sie pewnie domyślacie zamierzam coś z tym zrobić i potrzebuje paru porad.
Waże 83 kg przy 184 cm wzrostu, 2-3 razy w tygodniu chodze na basen i praktycznie do tego ogranicza się moja aktywność fizyczna. Załatwiłem sobie rowerek stacjonarny i będe na nim regularnie jeździł (z tego co wiem to najlepiej 20-50 minut w miarę jednostajnym tempie, rano na czczo lub wieczorem przed kolacją) jednak nie wiem czy to wystarczy... Oczywiście wiem że najważniejsza jest dieta i jej jako tako przestrzegam (no może nie ograniczam należycie węglowodanów ale od tłuszczy nasyconych trzymam się z dala)... I tu pare pytań :
1) Czy warto kupić coś takiego jak pas wyszczuplający ?
2) Czy 20-50 minutowa sesja aerobowa raz dziennie wystarczy ?
3) Jak zgubić ten tłuszcz tak aby nie zgubić wraz z nim mięśni - czy po treningu aerobowym lub basenie jeść węglowodany ? Nie chce ogólnie schudnąć tylko zgubić ten nadmiar tłuszczu. Na basenie dość intensywnie pracują moje mięśnie - podczas pływania zmieniam ruchy i przenoszę wysiłek na różne grupy mięśniowe wykonując takie swojego rodzaju serie, także działa to na mnie prawie jak siłownia i czuje że mięśnie mi rosną. Boje się że jak zaczne aeroby to zacznie się katabolizm - jak temu zapobiec ? Czy odżywka białkowa np. przed snem albo jakieś suplementy byłyby dobrym rozwiązaniem ?
Na razie to tyle, mam nadzieje że znajdzie się ktoś kto chętnie mi pomoże
Pozdrawiam
Azorek