chodzić na kicka czy nie chodzić.o to jest pytanie czy ktoś jest w stanie odp na nie?

Siema!
Ja mam pytanko, a nawet 3.
Otóż mam od paru miesięcy dylemat..Bo nie wiem czy zapisać sie na kicka czy nie. wiadomo, że nikt nie chciałby ośmieszyć sie w towarzystwie dziewczyny.. ;)
1)Ile musiałbym pochodzić na kicka (a nigdy nie uprawiałem żadnych innych sztuk walk) żeby nie bać się sytuacji obicia maski i ośmieszenia przed dziewczyną..??
2)Czy kickboxing wyrabia mięśnie?
3)I czy na treningach mocno obijają twarz ??
czekam na wyrozumiałe odpowiedzi...
P.S wcale nie wyglądam tak jak na fotce :DDDD

Hmmm ... ja chcem isc za pare dni z 4/5 kumplami na Thai ... kumpel z silowni, trenuje jakis czas i jak zobaczylem jakie ma blizny na piszczelach to wrrr :0 strach :D ... ja wywalilem jakis miech temu w taka niska laweczke ... troche mocno to do teraz odczuwam bol heh ... ;0

1. to czy bedziesz sie czul pewnie na ulicy to zalezy tylko i wylacznie od twojego nastawienia mozesz pochodzic z miesiac i sobie myslec ale jestem zaj ebisty a mozesz trenowac 10 lat i bac sie to zalezy od twojej psychiki
2.sztuki walki wyrabiaja miesnie ale nie tak jak silownia mozesz bardziej liczyc na zrobienie rzezby niz na miesnie
3. jako ze kicka nie trenuje nie poiwem ci czy bedziesz mial zryty ryjk po kazdym treningu a na powaznie nie bedzie tak zle mozesz uzywac kasku ktory troche chroni twarz

i musisz pamietac ze efekty nie beda widoczne odrazu
to nie jest jak w filmach ze 2 miesiace i koles wymiata
trenuje sie latami

1> niewiem o jakie sytuacje ci chodzi
bo jeżeli np bedziesz miał kilku przeciwników to pewnie nie unikniesz obicia twarzy<tj. w przysłowiu "z herkulesa dupa gdy przeciwnika kupa">
jezeli chodzi o typową solówke albo inną bójke 1:1 to tu bedziesz mógł bardziej wykorzystać nabyte umiejętności
najlapiej jakbyś się zapisał i chodził jak najdłużej. Nie ma wyznaczonej zasady kiedy bedziesz dobry, jedna osoba np łapie szybciej oco chodzi w te klocki i wymiata po roku ćwiczeń, a inna może trenować 3 lata żeby osiągnąć to samo.
2>kickboxing nie tyle wyrabia mięśnie co wzmacnia je. Zapisując się na kicka mięśnie utwardzą się i urosną troche ale nie będzie to taki sam wynik jak przy trenigu kulturystycznym
3>zalezy do jakiej sekcji trafisz<nastawienie na light, full czy semi kontakt> czy będziesz się łapał na sparingi(nikt cię nie zmusi żebyś szedł i odrazu ci obili twarz). Ale tym narazie możesz się nie przejmować jeżeli zapiszesz się teraz tzn że będziesz poczatkującym w ciągu pierwszego roku to bedziesz uczył się głównie techniki, sparingi też będziesz miał po około roku ćwiczeń
i niewiem czemu tak się przejmujesz swoją twarzą przecież to nie szklanka się nie pobije ... tylko zębów szkoda bo dwa razy nie rosną
pozdro

1.nie ma takiej regoly ile czasu masz chodzic ale po roku juz na pewno beda duze postepy i fizyczne i psychiczne(tak mysle
2.mowie to samo co kask i kosa:kick nie zrobi ci super masy miesniowej ale na pewno miesnie beda lepiej urzezbione
3.to zalezy od klubu do jakiego chodzisz.ale watpie zeby bili poczatkujacych

pawelek małe sprostowanie
"mowie to samo co kask i kosa"
kask jeszcze nie wypowiadał się w tym poscie ale niedługo pewnie tez doda coś od siebie

troche mi sie pomylily ksywki

mi też czasami się zdarza

Pyska Ci moze odrazu nie obija ale musisz sie nastawic ze kiedys trafi sie jakas przestawiona szczeka czy cos( ryzyko zawodowe) pozatym, jak wrocisz z treningu a podbitym okiem, to sie bedziesz mogl pochwalic dziewczynie jaki z Ciebie chlopak z "gangsta paradajs". Miesni wiecej za duzo Ci nie przybedzie, a takie podstawowe umiejetnosci juz pewnie w krew po pol roku wejda, ( podstawowe czyli trzymac garde w miare dobrze, pozycja bokserska, lewy prosty ) u mnie w mojej starej sekcji to po okolo 5-6 miechach w grupie poczatkujacej wprowadzil trener frontalne kopniecie, i to byl szok i mile zaskoczenie dla nas wszytkich ( po pol roku boksowanie i to glownie w powietrze). Tak jak chlopaki mowia, to nie film i efekty przyjda po jakims czasie ( nim wiecej ciezkiej pracy tym ten czas bedzie krotszy).

Powiem ci na moim Przypadku

Co do obicia twarzy na trenigach to jak sie zapisałem było już grubo w połowie sezeonu treningowego , Na 1 treningu odrazu trafilem na cwiczenia w parach i kopanie ( o ktorym nie mialem zielonego pojecia ) Trafil mi sie tez parter z długim stazem i kilka raz oberwałem to okrężne na głowe , to frontalne w brzuch ... Ale to mi sie przydało gdyż szybciej nauczyłem sie trzymac poprawną garde i bronic sie.
Mieśnie hmmm na kicku jest bardziej kładziony nacisk na siłe i wzmacnianie niż na wyrabianie mieśni. A co do kompromitacji przed dziewczyną to Wszystko zależy wyłączenie od ciebie czy trening potraktujesz poważnie czy bedziesz sobie chodzić rzeby chodzić , jeżeli nie włozysz w treningi max to mozesz chodzic i 10 lat a podejcie byle leszcz i ci liscia sprzeda a ty nie bedziesz wiedziec o co chodzi ...

Powodzenia

z obiciem twarzy i nie tylko ( zbite żebra bolące piszczele i wiele innych)musisz się liczyc ale jak się zapiszesz teraz to napewno nie będą cię wszyscy okładać tylko dostaniesz też partnera początkujacego ,pewność siebie znam ludzi co ważą po 50 kilo i są pewni siębie a nieraz chłopaków którzy są naprawde nieźli paralizuje strach więc to zalezy tylko od ciebie a jeśli chodzi ci aby być tzw miśkiem to zapisz się na siłownie bo na kb napewno takich mięsni nie osiągniesz

ja na twoim miejsu wolalbym dostawac w twarz na treningach bo w ten sposob sie najlepiej uczy.jakis czas temu na treningu robilem zle zblokowanie przed kopnieciem frontalnym.trener to zauwazyl i nic nie mowiac podszedl i powiedzial:ja kopie ty blokujesz.kopnal raz-zablokowalem jakos.kopnal drugi raz-tez zblokowalem ale w ulamku sekundy tak w ryj zarobilem z reki ze az milo.to dalo mi troche do myslenia(za wolno przyjmowalem garde)