Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim
DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html
DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html
No tak to już jest, że niektórzy mają ciężej i muszą się męczyć różnymi dietami. Ale dla kogo to robisz? Dla siebie
To, że nie ma teraz efektów, jest dołujące, ale pomyśl- ktoś, kto się żywi źle, to jemu też nie od razu te wszyskie choroby i zaburzenia wyjdą, tylko pokilku latach. Myśl przyszłosciowo To, co teraz robisz jest dobre i będzie miało dobre skutki w przyszłości bliższej lub dalszej,bądź cierpliwa!
I pamiętaj, nie jesteś sama, zobacz ile nas tu jest. I zdarzają się zwątpienia, ale prędze czy później miną, więc nie ma co się poddawać
Edit:a co do bułgara-masz rację. To zło w czystej postaci
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2015-08-21 09:22:32
Tryb: podglądacz ;)
Marko, jestem juz troche zmeczona, bo jednak redukcja z mala przerwa trwa od lutego. Ale co mi pozostaje? Trzymam sie dzieki waszemu wsparciu, bo jeszcze dluga droga przede mna
Atra, cho no tu moja lysa funfelo bedziemy sie na wzajem po lysince klepac
(jakkolwiek to by nie brzmialo - nadstawiam doopkę )
Set, ty wiesz, ze ja juz czekam na ten urlop nie?
Garfieldko, nawet nie to, ze nie ma efektow, tylko mam wrazenie, ze to taaaaak opornie idziiiie. Powoli zaczynam miec smaki. Dobrze, ze w domu nic nie mam, bo nie wiem jak to by sie skonczylo Niestety jestem tym typem, ktory po prostu lubi slodkie i dluga abstynencja pomaga mi jedynie zdrowotnie. Psychicznie - siadam. Nakupilismy z mezem owocow na weekend i szczerze... chodze kolo miski jak mucha kolo g... No sama spojrz... (a w lodowce mam jeszcze winogrona...)
Carr, dziekuje (w tym roku to juz chyba tylko jesienne ognicho soo?)
Nolose, dziekuje. Mimo, ze lubie tlusto podjesc (a takie mam zalecenia), to mam nadzieje, ze jednak nie na cale zycie taki system zywienia
Wiecie dziewczyny, ja po prostu juz tak strasznie nie moge doczekac sie momentu, kiedy np. moje plecy beda wygladaly na tyle, na ile w nie pracy wlozylam, a nie teraz, jak baleron A czasem mam wrazenie, ze nie jest mi to pisane. Wtedy sie po prostu najzwyczajniej w swiecie odechciewa... Nawet nie trzymania miski, bo musze przyznac, ze chyba nawet niezle mi to idzie, ale jestem juz tak zmeczona treningami, ze ciesze sie na nowy (no dobra zmodyfikowany) trening.
A co do bulgarow - chyba najlepiej opisala to Atra u siebie
atraMento2. f*** shit uj i wszystko razem
___________________________________________________________________________________________________________
21.08.2015
Warzywa: ogorek, pomidor, cebula, bataty, salata, ogorki kiszone, warzywa mrozone - azjatyckie
Napoje: 1,8L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST (przełożony na jutro ), a w zamian za trening byl ROWER
Miska:
Sniadanie: jajecznica na masle z boczkiem i pomidorami
Lunch: warzywa azjatyckie z ryzem + olej kokosowy
Obiad: hamburger (bez bulki hlip hlip ) + salata, ogorek kiszony, pomidory, cebula+ oliwa
Kolacja: pieczona dynia z chilli i przypraami korzennymi (yumi! )+ oliwa
Ilosc spozytych weglowodanow: 62g
Trening:
Jazda na rowerze:
Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-24 16:34:49
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
22.08.2015
Warzywa: ogorki, pomidor, papryka, rzodkiewka, cebula, ziemniaki, fenkul, duzo owocow
Napoje: 1,3L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Silowy C + rower
Miska:
Sniadanie: jajka na miekko + boczek+ papryka, pomidor
Lunch: kartofflsalad
Obiad: pieczone udla z kurczaka + pieczony fenkul + oliwa
Kolacja: salatka owocowa + mleko kokosowe
Ilosc spozytych weglowodanow: 76,5g
Trening C:
Rozgrzewka: rotatory+hopsasanki+1 seria na sucho
Przysiad bułgarski ze sztanga
10x14,4/10x14,4 /10x14,4
-/-/-
12x14,4/12x14,4
12x14,4/12x14,4
12x14,4/12x14,4
14x14,4/14x14,4 i znow mniejszy ciezar, ale tym razem poprawne 14 powtorzen
14x19,4/14x19,4 (mniejszy ciezar, bo zamienilam sztange na sztangielki)
11x29/14x21
Podciaganie na drazku nachwytem w podporze/szeroki rozstaw
14/12/10
-/-/-
14/13 <- tu idzie mi nieco gorzej niz w waskim rozstawie podchwytem
11/12
10/11 <- w reszcie cos ruszylo, jestem w stanie zrobic 1/3 posciagniecia bez podporki
6/7
5/5
3/3
Hip Thrusts
10x44/10x44/10x46,5
-/-/-
12x41,5/12x44
12x36,5/12x39
12x34/12x36,5
14x29/14x31,5
14x21/14x24 <-tu jeszcze troche eksperymentuje, przesiadlam sie na podloge, jest wygodniej i bede mogla wieszy ciezar wrzucic
10x29/14x24
Rozpietki
10x8,45/10x8,45/10x8,45
-/-/-
12x8,45/12x8,45
12x8,45/12x8,45
12x8,45/12x8,45
17x7,2/14x7,2
14x4,7/14x7,2
14x4,7/14x4,7
Wyciskanie sztangi sprzed głowy
10x18,5/10x18,4/8x18,5
-/-/-
12x18,5/11x18,5 <-jeszcze walcze ze soba, za wczesnie na dolozenie ciezaru
3x24 <- bo se zle zalozylam +11x18,5/11x18,5
14x16/10x18,5
14x16/10x16 <-spuchlam...
14x13,5/13x16
14x11/14x13,5
Prostowanie przedramion ze sztangielka w opadzie
10x7,2/10x7,2/10x7,2
-/-/-
12x7,2/12x7,2
12x7,2/12x7,2
12x5,95/12x5,95
14X4,7/14x4,7 <- sproboje w przyszlym tygodniu wziac delikatnie wiecej
14x4,7/14x4,7
14x4,7/14x4,7
Uginanie ramion ze sztanga na modlitewniku
10x8,45/10x8,45/10x8,45
-/-/-
12x8,45/12x8,45
12x8,45/12x8,45
12x7,2/12x8,45 <- cos mnie sie widzi, ze partole, bo nie mozliwe, zebym taki progres miala...(tak dla mnie to duzo)
14x7,2/14x7,2
14x4,7/14x7,2
14x4,7/14x4,7
Rower:
23.08.2015
Warzywa: pomidor, papryka, cebula, duzo owocow
Napoje: 1,7L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Ponton
Miska:
Sniadanie: jajecznica na masle z boczkiem i cebulka + pomidor
Lunch: salatka owocowa + mleko kokosowe
Obiad: szaszlyki z boczku, krewetek, papryki i cebuli
Kolacja: Budyn jaglany kokosowo-bananowy
Ilosc spozytych weglowodanow: 87g (lekkie przegiecie, ale jakie pyszne )
Budyn jaglany kokosowo-bananowy - przepis
Skladniki:
70g kaszy jaglanej
2 banany
200 ml mleka kokosowego
Przygotowanie:
Kasze przeplukac, ugotowac. Do ugotowanej i odcedzonej kaszy dodac mleko kokosowe i zmiksowac blenderem na gladka mase. Podgotowac, uwazajac by nie przypalic, do momentu az masa nabierze konsysetencji gestego budyniu. Na koniec dodac banana i ponownie zmiksowac na gladka mase. Podawac z owocami lub ubitym mlekiem kokosowym.
Makro:
Kcal: 167,5
B: 2,6
W:20,2
T: 8,5
Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-24 16:48:00
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Budyn podobny robilam, omnom
bulgary niszcza system, potwierdzam, wczoraj robilam
Bziu, ciezka jest praca moda co? I szczerze, nie wiem co gorsze: bulgary czy zakroki...a cos wybrac musze. W obu postepow brak, chyba ze od pazdziernika zdecyduje sie na progres ilosciowy. Tylko czy to dobry kierunek? Kiedys juz pisalam, ze moglabym intrwaly robic zakrokami/bulgarami
__________________________________________________________________________________________________________
24.08.2015 - Tydzien IX
Warzywa: ogorek papryka, brokuly, kapusta biala, kapusta kiszona, cebula, burak, marchewka
Napoje: 1,3L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Silowy B
Coraz blizej urlop, coraz blizej urlop, coraz blizej urlop ( zanućcie to sobie pod melodyjke ze swiatecznej reklamy Coca-Coli ). W tym tygodniu wybieram sie do Polandi na dni 2 w porywach do 3 celem oddania kota do celow badaw......WRÓĆ! W przechowanie go oddaje bo niestety w calej swojej zayedwabistosci nie potrafi sie jeszcze sam soba zajac (3 tygodnie bez stekania YAY!)
W zwiazku z nastaniem full jesieni kontynuuje jesienna miske. W tym tygodniu menu monotematyczne, bo gotuje tylko do srody, wiec króluje bigos a jakze oraz barszczyk z fasolka (szkoda, ze bez jajka No i dalej mecze ogory (jakkolwiek to nie brzmi). Matka Ziemia w tym roku byla hojna...albo ja dostalam pomrocznosci jasnej jak wsadzalam 12 krzakow ogorkow w ogrodzie To tak jakby ktos jeszcze mial watpliwosci czemu tyle ogorkow pozeram
Miska:
Sniadanie:pasta jajeczna z majonezem + ogorki
Lunch: makaron z ryzu brazowego (czad! polecam) zapiekany z brokulem, papryka i sosem z mleka kokosowego i przypraw + oliwa
Obiad: Bigos
Kolacja: barszcz czerwony + burak + fasola + marchewka + oliwa
Ilosc spozytych weglowodanow: 72,5g
Trening B:
Dzis mialam ochote zaskoczyc miesnie A tak na serio to jedyny trening, w ktorym nie potrzebuje nikogo do asekuracji.
Rozgrzewka: Rotatory+1 seria na sucho
Martwy ciag/RDL
10x46,5/10x46,5/7x46,5 <- bez paskow!!!! Najt twoj trening dziala
10x46,5/10x46,5/10x46,5
10x46,5/10x46,5/8x46,5 <- no i chyba tu sie pare treningow pomecze, bo dzis gdyby nie paski, to byloby jedynie 5 powtorzen.
12x44/11x46,5
12x41,5/12x44
12x39/12x41,5 <-mysle, ze jestem gotowa na progres do 43-45kg, zobaczymy w przyszlym tyg. (jeszcze 13kg i podniose sama siebie YAY!)
14x37,5/13x39 druga seria nie do konca poprawnie (czuje w plecach), bede nad tym pracowac
14x31/14x35
14x29/14x29
Wioslowanie sztanga gieta w opadzie tulowia
10x23,5/9x23,5/10x23,5 <-troszeczke sie spinamy, wiec to jeszcze nie pora na progres
10x23,5/9x23,5/10x23,5
10x21/10x21/7x23,5
12x21/12x21
12x21/12x21
12x18,5/12x18,5 <-pierwsza seria slabo technicznie, ale w drugiej bylo ok, bede progresowac.
14x13,5/14x16 zamienilam sztangielki na sztange i w reszcie poczulam ogien!
14x9,7/14x12
14x7,2/14x9,7
Zakroki
10x19,4/10x19,4/10x19,4
10x19,4/10x19,4/10x19,4
10x19,4/10x19,4/10x19,4
12x19,4/12x19,4
12x19,4/12x19,4
14x19,4/14x19,4
14x19,4/14x19,4 <-potancowek ciag dalszy. Zakroki potrafia sprowadzic mnie do parteru. Doslownie! Moglabym robic interwaly samymi zakrokami
14x19,4/14x19,4 <-i na tym na razie poprzestaniemy, musze opanowac ten ciezar
14x15/14x15
Pompki klasyczne (max powt)
20/22/25 <-czyzby lepszy dzien?
19/20/20
21/22/18
20/20
14(podporka)/18
17/13 <- druga seria na podpórkach i dosc nisko, wiec spuchlam
14/16 <- niby mniej ale do samej ziemi i poprawnie. Jak bedzie 20-25 do samej ziemi, sprobuje zmniejszyc rozstaw rak
20/25 <- niby ok, ale musze popracowac nad poprawnoscia, wiec nastepnym raze bedzie pewnie 10 poprawnych zamiast 25 takich sobie
15/20
Unoszenie sztangielek bokiem siedzac i w opadzie tulowia
8x7,2/10x7,2/10x7,2 <- no i sie odwazylam na wiecej, ale spieta do teraz chodze
10x5,95/10x5,95/10x5,95
10x5,95/10x5,95/10x5,95 <-zero progresu, spinam sie masakrycznie
12x5,95/12x5,95
12x5,95/12x5,95
12x5,95/12x5,95
14x4,7/14x4,7 <-alez ja sie tu spinam, no kark to mam na wysokosci uszu!
14x4,7/14x4,7
14x4,7/14x4,7 <-po tym cwiczeniu widze, jaki ze mnie cienki bolek
Pompki w poporze tylem(max powt)
20/25/20
24/20/20
22/25/26
25/23
25/23
21/23 <-nadal cieniutko
20/20 dzis bylo cieniutko
22/25
16/14
Uginanie ramion podchwytem ze sztangielkami
10x7,2/10x7,2/10x7,2
10x7,2/8x7/10x7,2
10x7,2/10x7,2/10x7,2
12x7,2/12x7,2
12x7,2/12x7,2
12x7,2/12x7,2 <-ajm sou praud of majself
14x5,95/14x5,95
14x4,7/14x5,95
14x4,7/14x4,7
25.08.2015
Warzywa: ogorek papryka, brokuly, kapusta biala, kapusta kiszona, cebula, burak, marchewka
Napoje: 1,5L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST
Miska:
Sniadanie:jajka na miekko + boczek + ogorek
Lunch: makaron gryczany + papryka, pomidor, boczniaki + oliwa
Obiad: Bigos
Kolacja: barszcz czerwony + burak + fasola + marchewka + oliwa
Ilosc spozytych weglowodanow: 70,5g
Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-25 20:19:41
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
yersinia
Hehe, gratuluję efektów A ile razy w tygodniu robisz? I czy wykonujesz te wszystkie ćwiczenia czy tylko wybrane?
Mój plan do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37