SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Yersinias Deutsch intensiv/ AKTUALIZACJA-s. 21

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40359

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
Marko, wszystko w swoim czasie
___________________________________________________________________________________________________________

13.08.2015

Warzywa: ogorek, cukinia, pomidor, kapusta, papryka, baklazan
Napoje: 1,8L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST

Miska:

Sniadanie: pstrag wedzony + pomidor z cebulka + oliwa
Lunch: pieczone warzywa (baklazan, cukinia, papryka, pomidor) + makaron gryczany + oliwa
Obiad: kotlety mielone + kapusta zasmazana z maslem
Kolacja: lody banan-mango+mleko kokosowe

Ilosc spozytych weglowodanow: 73g








Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-17 21:20:48

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
14.08.2015

Warzywa: salata, ogorek, pomidor, papryka, dynia
Napoje: 2,2L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST

Miska:

Sniadanie: jajko, boczek wedzony + salata, ogorek, pomidor + oliwa
Lunch: Salatka ryzowa (ryz + ogore, pomidor + majonez domowy) + melon
Obiad: jajecznica na ostro z boczkiem i pomidorami
Kolacja: pieczona dynia + oliwa z oliwek

Ilosc spozytych weglowodanow: 62g



Trening C byc mial, ale go nie bylo i nie bede tu sciemniac, ze planowalam w sobote, ale wystapily nagle, niespodziewane oraz katastroficzne okoliznosci, ktore nie pozwolily mi na wykonanie go. Po prostu, napad lenistwa rozciagnal sie na caly weekend. A moze potrzebowalam chwili wytchnienia? Tak czy inaczej treningu nie bylo.




Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-17 21:30:55

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
WEEKEND:

15.08.2015

Warzywa: salata, ogorek, pomidor, papryka, dynia, fasolka szparagowa
Napoje: 2,1L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST

Miska:

Sniadanie: jajecznica na masle + pomidor, ogorek
Lunch: Salatka ryzowa (ryz + ogore, pomidor + majonez domowy)
Obiad: losos dziki grillowany+ fasolka szparagowa + oliwa
Kolacja:pieczona dynia + oliwa + lody owocowe z mlekiem kokosowym

Ilosc spozytych weglowodanow: 71,3g

16.08.2015

Warzywa: salata, ogorek, pomidor, papryka, baklazan, cebula, cukinia
Napoje: 1,5L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST

Miska:

Sniadanie: jajecznica na masle + pomidor, ogorek
Lunch: Warzywa pieczone + makaron gryczany + oliwa
Obiad: salata, ogorek, pomidor + boczek wedzony, jajko + oliwa
Kolacja: lody owocowe z mlekiem kokosowym

Ilosc spozytych weglowodanow: 76,3g




Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-17 21:47:43

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
17.08.2015 - Tydzien VIII

Warzywa: ogorek kiszony, pomidory, kapusta kiszona, kapusta Spitzkohl, brokul, kalafior, marchewka, groszek, kukurydza
Napoje: 1,2L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Silowy A

I rozpoczynamy kolejny tydzien. Tym razem dobrymi newsami. Po wizycie u doopologa idzie ku dobremu, obylo sie bez kolejnego, bolesnego zabiegu. Kolejna wizyta za 2 miesiace. Dzisiejsze przeslanie: DBAJCIE O TYLKI!

A tak poza tym udalo mi sie nowy trening ulozyc (musze jeszcze kompetentna osoba poprosic o sprawdzenie :D). Przede mna jeszcze co prawda miesiac solidnych treningow przed urlopem, ale wolalam sie zabezpieczyc na pazdziernik

Miska:

Sniadanie: jajecznica na masle z boczkiem + ogorki kiszone
Lunch: risotto z kurkami i pomidorami + oliwa
Obiad: Bigos
Kolacja: zupa jarzynowa + kasza jaglana + maslo

Ilosc spozytych weglowodanow: 78,2g



Silowy A:

Przysiad ze sztanga na barkach
10x44/7x46,7/10x442 s. przerwalam bo partolilam az milo. Niby niecale 3kg a taka roznica...
10x41,5/10x41,5/10x44
12x39/12x41,5
1x36,5/12x39
12x34/12x36,5
14x31,5/14x31,5 <- monsz mje oszukal...mialo byc 34kg
14x29/14x31,5
14x29/14x29

Unoszenie tulowia z opadu
10x20/10x22,5/10x22,5
10x20/10x20/10x20
12x17,2/12x20
12x14,4/12x17,2
12x14,4/12x17,2
14x9,7 /14x12
14x7,2 /14x9,7
14x0/14x7,2

Uginanie nog w lezenu
10x20/10x22,5/10x22,5
10x20/10x20/10x20
12x17,2/12x20
12x14,7/12x17,2 <- i ciagle czuje niedosyt
12x12/12x14,5
14x9,7/14x10,75
14x7,2 /14x9,7
14x4,7/14x7,2

Wyciskanie sztangi w lezeniu
8x29/7x29/6x29 <-Cos mi ostatnio nie idzie to wyciskanie. Jakby te 29 kg bylo jakas bariera. A przeciez bylo juz wiecej...
10x29/9x29/7x29 <-iiii...zdechlam. Jelsi dany dzien jest nie moj na trening to najlepiej to widac wlasnie po takich cwiczeniach
10x29/10x29 <-zdycham przy 10 powt. ale nizej nie zejde
14x26,5/10x29 YEAH BABE!!!
11x26,5/10x26,5 <-nie bylo co progresowac ciezarem, jak padlam na pysk z tym co mialam, ostatnie powtorzenia to byla walka...
17x24/13x26,5 <- jest progres YAY!
20x21,5/14x24
14x19/12x24

Arnoldki
8x19,7/8x19,7/9x19,7
10x16,9/10x16,9/10x16,9<- zwieksze nastepnym razem
12x16,9/12x16,9 <-i bym se zeby wybila
12x14,4/10x16,9 <- i ruszillo
12x14,4/12x14,4 <-tradycyjnie brak progresu, moze za tydzien cos ruszy...
14x14,4/14x14,4 <- nie wiem co z tymi arnoldkami jest...nie daje rady wiecej dzwignac. Boje sie, ze sobie paszcze uszkodze, rece mi sie wyginajo...
14x14,4/14x14,4
14x14,4/11x14,4

Wyciskanie francuskie sztangi w lezeniu
8x16/10x16/8x16
10x13,5/10x16/10x16
12x13,5/12x13,5
12x11/11x13,5
12x11/12x11 <-jak poprzednio...qpa
14x11/14x11 <- niestety musze powtorzyc za zeszlym tygodniem. Czy to normalne, ze lokcie sie rozlaza?
14x11/14x11 <- jak mi sie tu lokcie rozlaza to jest poezja. Nie zwieksze ciezaru, poki nie wykonam tego cwiczenia poprawnie
14x11/12x11

Podciąganie na drążku wąskim podchwytem w podporze(max powt.)
12/15/14 + 0,5 bez podpory <- ale cos dzis slaba jestem
14/14/14+ 0,5 bez podpory
14/14+ 0,5 bez podpory
8/10 <-powoli zaczynam sie juz sama opuszczac, wiec cos sie dzieje
6/7 <-Kapi mowiles, ze przy 8 szt w podporze, bedzie jedna bez...sorri, nie bedzie... musze w koncu kupic te gume, bo sama siebie oszukuje z krzeslem...
5/7
5/6
4/0





Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-17 22:09:37

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1321 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 53435
O, dietka dla insulinoopornowców Też niedawno zaczęłam się na niej wzorować z grubsza.
Jak Ci się życie po śniadaniu bez węgli? I jak śpi po węglowej kolacji?

Tryb: podglądacz ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
Garfieldko, nie ma lekko, ale sa efekty takiego odzywiania. Moze nie spektakularne (modelka w pare tygodni nie zostane, jesli forma startowa byla, delikatnie mowiac nienajlepsza), ale powoli do celu

Jesli chodzi o sniadania to sa niestety nudne. Nie chce mi sie rano wymyslac cudow, wiec zwykle jem jajko gotowane lub jajecznice i do tego boczek + warzywa. na kolacji bardziej szaleje (zobaczymy co Bziu powie na to ), bo zdarzaja sie same owoce. Nie mam jakiegos wiekszego problemu ani ze sniadaniami, ani tym bardziej z kolacjami. Po prostu przyjelam obecny sposob odzywiania jako norme. Najbardziej brakuje miesa przy lunchu, ale pare godzin pozniej mam obiad, ktory te potrzebe zaspokaja. No i po lunchu weglowodanowym zwykle chce mi sie jesc po ok godzinie, co nie jest raczej dobrym sygnalem. Poza tym zadnych niemilych doznan
___________________________________________________________________________________________________________

18.08.2015

Warzywa: ogorek kiszony, kapusta kiszona, kapusta Spitzkohl, brokul, kalafior, marchewka, groszek, kukurydza
Napoje: 2L Wody (w tym 1 herbata do posilku)
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST

No i sie zimno zrobilo. Do obiadu wypilam herbate, ktora troche mnie rozgrzala. Po masakrycznych upalach siegajacych 40°C, takie mrozy dzialaja na mnie usypiajaco i zniechecajaco. A przeciez przede mna jeszcze urlop i mam nadzieje wygrzewanie sie przez 2 tygodnie w sloncu. Strasznie tego potrzebuje.

Miska:

Sniadanie: jajecznica na masle z kielbasa domowa + ogorki kiszone
Lunch: Makaron + brokul, marchewka + oliwa
Obiad: Bigos (spora porcja)
Kolacja: Zupa jarzynowa + kasza jaglana + oliwa

Ilosc spozytych weglowodanow: 72,6g






Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-20 21:22:34

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
19.08.2015

Warzywa: ogorek kiszony, pomidor, ogorek, brokul, kalafior, marchewka, groszek, kukurydza
Napoje: 1,7L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Trening B

Miska:

Sniadanie: pasta z pstraga wedzonego i kiszonych ogorkow + oliwa
Lunch: zupa jarzynowa + kasza jaglana + oliwa + oliwa
Obiad: salata, ogorek, pomidor + piers z indyka + majonez domowy
Kolacja: zupa jarzynowa + kasza jaglana + oliwa + oliwa

Ilosc spozytych weglowodanow: 65,6g


Trening B:

Rozgrzewka: Rotatory+1 seria na sucho

Martwy ciag/RDL
10x46,5/10x46,5/10x46,5
10x46,5/10x46,5/8x46,5 <- no i chyba tu sie pare treningow pomecze, bo dzis gdyby nie paski, to byloby jedynie 5 powtorzen.
12x44/11x46,5
12x41,5/12x44
12x39/12x41,5 <-mysle, ze jestem gotowa na progres do 43-45kg, zobaczymy w przyszlym tyg. (jeszcze 13kg i podniose sama siebie YAY!)
14x37,5/13x39 druga seria nie do konca poprawnie (czuje w plecach), bede nad tym pracowac
14x31/14x35
14x29/14x29

Wioslowanie sztanga gieta w opadzie tulowia
10x23,5/9x23,5/10x23,5
10x21/10x21/7x23,5
12x21/12x21
12x21/12x21
12x18,5/12x18,5 <-pierwsza seria slabo technicznie, ale w drugiej bylo ok, bede progresowac.
14x13,5/14x16 zamienilam sztangielki na sztange i w reszcie poczulam ogien!
14x9,7/14x12
14x7,2/14x9,7

Zakroki
10x19,4/10x19,4/10x19,4
10x19,4/10x19,4/10x19,4
12x19,4/12x19,4
12x19,4/12x19,4
14x19,4/14x19,4
14x19,4/14x19,4 <-potancowek ciag dalszy. Zakroki potrafia sprowadzic mnie do parteru. Doslownie! Moglabym robic interwaly samymi zakrokami
14x19,4/14x19,4 <-i na tym na razie poprzestaniemy, musze opanowac ten ciezar
14x15/14x15

Pompki klasyczne (max powt)
19/20/20
21/22/18
20/20
14(podporka)/18
17/13 <- druga seria na podpórkach i dosc nisko, wiec spuchlam
14/16 <- niby mniej ale do samej ziemi i poprawnie. Jak bedzie 20-25 do samej ziemi, sprobuje zmniejszyc rozstaw rak
20/25 <- niby ok, ale musze popracowac nad poprawnoscia, wiec nastepnym raze bedzie pewnie 10 poprawnych zamiast 25 takich sobie
15/20

Unoszenie sztangielek bokiem siedzac i w opadzie tulowia
10x5,95/10x5,95/10x5,95
10x5,95/10x5,95/10x5,95 <-zero progresu, spinam sie masakrycznie
12x5,95/12x5,95
12x5,95/12x5,95
12x5,95/12x5,95
14x4,7/14x4,7 <-alez ja sie tu spinam, no kark to mam na wysokosci uszu!
14x4,7/14x4,7
14x4,7/14x4,7 <-po tym cwiczeniu widze, jaki ze mnie cienki bolek

Pompki w poporze tylem(max powt)
24/20/20
22/25/26
25/23
25/23
21/23 <-nadal cieniutko
20/20 dzis bylo cieniutko
22/25
16/14

Uginanie ramion podchwytem ze sztangielkami
10x7,2/8x7/10x7,2
10x7,2/10x7,2/10x7,2
12x7,2/12x7,2
12x7,2/12x7,2
12x7,2/12x7,2 <-ajm sou praud of majself
14x5,95/14x5,95
14x4,7/14x5,95
14x4,7/14x4,7





Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-20 21:31:35

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2843 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 14610
20.08.2015

Warzywa: pomidor, ogorek, batat, fasolka szparagowa, pieczarki
Napoje: 1,3L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST

Od jakichs 2-3 tyg zauwazylam wzmozone wypadanie wlosow (zwykle pojawialo sie nieco pozniej na jesien/zime). Po 21 dniach od poprzedniej @ pojawilo sie takze 2 dniowe plamienie. To tak z niusow zdrowotnych.

A tak poza tym to ciagne ten swoj wozek z fatem, ale zaczynam odczuwać zmeczenie (brak wegli? chyba odbija sie glownie na psychice). Treningi juz nie ciesza, a wszystko co ma cokolwiek wspolnego z wy/zakrokami i jest bulgaropodobne odwalam najszybciej jak sie da...

I nie wiem juz czy trzeba mi solidnego opierdzielu, czy przytulenia. Musze przyznać, czasem brak mi Obli...

Miska:

Sniadanie: jajecznica na masle z pieczarkami i boczkiem + ogorek
Lunch: pieczone bataty + salatka z ogorka z oliwa
Obiad: grillowany losos dziki + fasola szparagowa + oliwa ziolowa z chilli
Kolacja: wafle ryzowo-jaglane + maslo + pomidor

Ilosc spozytych weglowodanow: 67,1g








Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-08-20 22:04:19

Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem

Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
Przytulam

Kazdemu zdarzaja sie chwile zwatpienia i braku checi , ale to mija i mam nadzieje ze u ciebie tez jest to chwilowe, trzymaj sie !!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Yers opierdzielać nie będę bo to jednak jest całkiem normalne, ze z człowieka odpływają siły. Miałaś sporo zmian w ostatnim czasie, daj sobie chwilę na przyzwyczajenie organizmu do nowego rozkładu. Mnie też ostatnio coraz ciężej, odczuwam efekt wakacyjnego spięcia dupy, potrzebuję chwilę odsapnąć aaaaa i włosy też mi lecą, już prawie łysa jestem :( Tak więc klubik kofana ale jakbyś chciała jakiegoś kopasa w doopasa to służę nóżką lewą, po prawa trochę boli ;) ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mój plan do oceny

Następny temat

Redukcja, ćwiczenia i dieta - do oceny. Proszę o pomoc.

WHEY premium