MaxRammJak obwody pójdą w dół to będzie sehr gut
MaxRamm jak najbardziej masz rację. Jednak na początku redukcji przede wszystkim cieszy każdy kilogram mniej na wadze.
Zakładając jednak, że chciałbym dojść do 90 kg to czeka mnie jeszcze masa pracy. Postanowiłem jednak, więc nie ma co teraz szukać wymówek.
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
Poczytałem sobie z rana trochę na temat ćwiczeń domatora. Z połączenia tego co mogę obecnie wykonać i na co sobie mogę pozwolić wyszedł mi taki zestaw ćwiczeń (podaję od razu z wynikami dzisiejszych zmagań):
Trening domatora - 12-08-2015
Seria 1 Seria 2 Seria 3 Seria 4 Seria 5 Seria 6
1 Pompki płasko 12 (w) 15 (sz) 10 (w) 10 (sz) 8 (w) 10 (sz)
2 Pompki głową w dół - - - - - -
3 Wyciskanie sztangielek (barki) 15x6kg 15x6kg 15x6kg 15x6kg 15x6kg 15x6kg
4 Pompki w podporze tyłem 10 10 10 10 10 10
5 Przysiady 25 25 25 25
6 Unoszenie tułowia z leżenia przodem - - - - - -
7 Uginanie ramion w ciężarem stojąc 15x6kg 15x6kg 15x6kg 15x6kg
1.Co do pompek płasko wykonywałem ćwiczenie raz uchwytem wąskim, a raz szerokim. Przyznam szczerze, że trochę się załamałem swoją obecną kondycją. Nie mam potrzeby na razie chodzić na żadną siłownię, bo problem sprawia mi trening z ciężarem własnego ciała. Po pierwszym ćwiczeniu stwierdziłem, że kolejne pompki odpuszczam, a i cały trening zrobię troszkę delikatniejszy. Jakoś muszę się w ogóle wprowadzić do jakiegokolwiek ruchu.
2. Po pierwszym ćwiczeniu kolejnych pompek już bym nie dał rady
3.Jako ćwiczenie na barki zastosowałem wyciskanie sztangielek siedząc. Tu też okazało się, że nie ciężar jest problemem, a ilość podnoszenia rąk do góry... tragedia.
4. Mimo problemów ze znalezieniem odpowiedniego miejsca w mieszkaniu do takiego ćwiczenia to uważam, że tricepsy fajnie popracowały. Może nie był to kompletny trening na dobicie mięśnia, ale było przyjemnie
5. Przysiady nigdy nie były moją mocną stroną, jednak przy obecnej wadze okazuje się, że trudno mi je wykonywać nawet bez obciążenia.
Skończyłem na 4 seriach, żeby jutro jakoś chodzić.
6. Ćwiczenie musiałem odpuścić ponieważ zaczęła mi dokuczać niezagojona rana po zabiegu
7. Bicepsy :) Ogółem fajnie. Ćwiczenie wykonane małym ciężarem, powoli, z dokładną kontrolą ruchu. Od 10 powtórzenia już odczuwalny ból w mięśniach. Zauważyłem jednak ogromną dysproporcję siły między lewą, a prawą ręką. Kiedyś, za dawnych czasów nie było, aż takiej różnicy. Liczę, że kiedyś się to wyrówna.
Ogólnie trening mimo, że w warunkach domowych i z niewielkim obciążeniem to dał mi popalić. Dodatkowo temperatura nie pomagała i pot po prostu mnie zalewał. Myślę, że jeszcze muszę dopracować ten trening i stworzyć jeszcze plan B, żebym mógł je wykonywać naprzemiennie. Powinienem dać radę ćwiczyć 3x w tygodniu (wt cz n).
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł lub radę co mógłbym zmodyfikować to będę wielce rad. Z pewnością korzystając z Waszej wiedzy uda mi się uniknąć wielu błędów.
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
Odpuść bieganie, Narazie spaceruj 20-30 min regularnie, możesz przeplatać szybkimi marszami albo podejściem pod górkę (spacer po lesie/parku bardzo fajna sprawa bo nie jest monotonny).
Siłownia bardzo dużo daje, to że problem sprawia ćwiczenie z własnym ciężarem ciała to akurat wiele nie mówi, przykładowo podciąganie na drążku zawsze będzie trudne.
Weź pod uwagę że trening siłowy ma pozytywny wpływ na hormony, metabolizm itd przez co redukcja dużo lepiej idzie. Nie myśl o siłowni tylko i wyłącznie o sposobie na budowanie mięśni bo to nieprawda.
Ogólnie powodzenia, najważniejsza jest systematyczność. Nie przejmuj się duperelelami, 100 kcal w tą czy w tamtą nie ma znaczenia.
A i wg mnie wafle ryżowe rano przy Twoim bf to kiepski pomysł. Z rana albo ww złożone a najlepiej brak i wrzucać je po treningu lub wieczorem.
Jak robiłeś Frytki to Liczyłeś Surowe ziemniaki czy Frytki z tabeli? Bo coś mi się nie zgadzało.
"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."
z jajkami dwa dni odpocząłem i jest mi już lepiej :)
Ze spacerami to dobry pomysł, na pewno skorzystam.
Co do siłowni to później na pewno się bez niej nie obędzie, ale na ten moment spróbuję się jeszcze jakoś wzmocnić w domu. Może z miesiąc popracuję tak jak sobie to rozpisałem, a jak się już będę czuł troszkę pewniej to przejdę na FBW na serio :)
Wafle już ograniczam do tych wieczorem. Brak mi jeszcze wiedzy i nie do końca rozumiem kiedy co można jeść.
Co do frytek to są robione z pociętych ziemniaków w paski i wrzucone do urządzenia ActiFry Tefal. Do frytek dolewam troszkę oliwy z oliwek, pieprz cayene, i szczyptę soli. Skoro nie są smażone w oleju to traktowałem je jako ziemniaki, ale z Twojej wiadomości wnioskuję, że błędnie?
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Tak przy okazji to właśnie widzę, że pominąłem tą oliwę w menu. Już sobie posiłek poprawiłem i na przyszłość będzie dobrze. Na jutro nie szykuję wielkich zmian. Dorzucam cebulę do jajecznicy, do obiadu zrobię sobie sałatkę (pomidor, ogórki, cebula) i zmniejszam ilość wafli ryżowych. Żeby to wszystko zobrazować załączam zrzut z dzienika :)
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
Waga 19-07-2015 | 119,2 kg |
Waga 19-08-2015 | 111,9 kg |
Różnica | - 7,3 kg |
Ponieważ waga dość mocno się zmienia, a akurat w dniu pomiaru spadła najniżej z dotychczasowych to nie biorę jej jakoś specjalnie pod uwagę. Poniżej wrzucam wymiary.
Tutaj wpisz treść... | 19-07-2015 | 19-08-2015 | Różnica |
Szyja | 48,5 cm | 44,5 cm | - 4 cm |
Klatka | 124 cm | 126 cm | + 2 cm ?? |
Talia | 116 cm | 111 cm | - 5 cm |
Biodra | 117 cm | 115 cm | - 2 cm |
Udo (P/L) | 74 / 74 cm | 71 / 71 cm | - 3 / - 3 cm |
Łydka (P/L) | 44,5 / 44 cm | 43,5 / 42,5 cm | - 1 / -1,5 cm |
Ramie (P/L) | 41 / 41 cm | 42 / 40,5 cm | +1 / -0,5 cm |
W wymiarach jest kilka niewiadomych. Przykładowo: wychodzi na to, że mimo braku treningu urosłem w plecach i prawym bicepsie. Musi to wynikać ze źle dokonanych pomiarów miesiąc temu. Specjalnie nie ma co przeżywać, ale dość mocno mnie to zaskoczyło. Zmierzyłem też klatkę luzem, ale ponieważ kartkę z wynikami chyba zostawiłem w aucie, to uzupełnię ten pomiar w kolejnych tabelkach. Myślę, że od dziś będę starał się dokonywać takich porównań co tydzień. Może pozwoli mi to na zwiększenie motywacji do działania. Poniżej jeszcze zdjęcia.
Zmieniony przez - kru_chy w dniu 2015-08-19 22:59:14
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_kru_chy_/_Redukcja__start_ze_120_kg_-t1082672.html
Moderator działu Odżywianie
[BLOG]shager / Docinanie do września
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- ...
- 47