UFC 194: Aldo vs McGregor

Vitor będzie robił trylogię z Hendersonem przypominam dla sprostowania a Mousasi też zajęty
no wiadomo, że Aldo vs McGregor robi więcej niż walka Conora z Mendesem
ja jestem przeciwny zarówno dawania Fedorowi TSa z racji nazwiska i zasług sprzed lat zwłaszcza, że to Werdum go rozj**ał a nie Fedor Werduma
Jestem też przeciwny robienia catchweightu dla Cyborgowej, jak Cyborgowa nie jest w stanie się poświęcić żeby zrobić 135 to niech wyp*****la i się zamknie, bo to Ronda tu rozdaje karty i walka o pas ma 100x większy sens niż superfight
ALE mówie to jako fan MMA i logicznych zestawień natomiast z biznesowego pkt widzenia te 2 walki robią SPOKOJNIE 2mln PPV mogę się założyć z każdym jak jakimś cudem coś takiego będzie

A ja mysle ze sama Ronda vs Cyborg zrobila by 2mln. Jak ona robi 900tys z bumem jeszcze na gali w brazyli to w las vegas z odpowiednim marketingiem przedstawiajaca cyborg jako mega gwiazde spokojinie by peklo.

"110-percent, no doubt in my mind," Mendes said. "I'm not making excuses. I'm not sitting here saying that's the reason why I lost. But I feel that if I am completely prepared for that fight, I win that fight. Every single time."

"His only way of beating me was tagging me on the feet," Mendes said. "And you know, he does a really good job of being in your face. He has that, like, Diaz style of punching. But anyone who can move around and stay light on their feet and take this dude down wins that fight every single time. I just, after scrambling around, and fighting for the amount of time that I did, I just wasn't able to get back to my feet and be light on my feet.

"I was stuck, and that's when he was able to tee off and that's why I lost. So I truly believe that if I was able to keep that bounce in my step and move my feet, keep that footwork going, that I wouldn't have been tagged and the round would've ended. We would've gone back and round three would've been just like round two. So it sucks. I think that's the hardest part, because I know I can beat this guy, and I was so close."

nie, nie wcale nie szukam wymówek, ALE PRZEGRAŁEM BO (..)

"But anyone who can move around and stay light on their feet and take this dude down wins that fight every single time."
no i Mendes tylko potrafił zrobić tą trzecią rzecz, bo całą walkę pozwolił żeby to Conor wywierał presję, cofał się pod siatkę, mało się ruszał, przyjmował ciosy mimo, że ofensywnie dobrze mu szło. Akurat ten aspekt zwłaszcza w 1 rundzie g**** miał do cardio poza tym przyjął sporo na korpus. Fajnie by było w sumie jakby Conor wygrał z Aldo a np. Mendes z Edgarem a taki układ jest bardzo możliwe, wtedy rewanż Conora z Mendesem, pełny camp i Conor przez nokaut znowu.

Czyli Mendes potwierdził że jednak nie był w 100% przygotowany. OH NIESPODZIANKA

Wytyczyl blueprint dla Aldo na zwyciestwo a poza tym oczywiscie ze przygotowany by wygral. Zadna fizyka kwantowa.
Tylko psychofani Condora moga twierdzic inaczej

Zadna wymowka, raczej omowienie przyczyny


Zmieniony przez - grind w dniu 8/10/2015 7:19:39 AM

No i w końcu Mendes powiedział to o czym wszyscy wiemy. Przecież jeśli Conor będzie miał taki TDD jak miał w walce z Mendesem to Aldo go przemieli :)

Co do wywierania presji to Conor wywieral ja przez ile? 2/10 min? Pozostale 8 min lezal na plecach, wiec o presji z jego strony nie ma mowy

Mendes byl swietnie przygotowany


Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-08-10 08:26:30

grind

Wytyczyl blueprint dla Aldo na zwyciestwo a poza tym oczywiscie ze przygotowany by wygral. Zadna fizyka kwantowa.
Tylko psychofani Condora moga twierdzic inaczej

Zadna wymowka, raczej omowienie przyczyny

Proste i oczywiste. RDA też pięknie to opisał.

Steven0

Fajnie by było w sumie jakby Conor wygrał z Aldo a np. Mendes z Edgarem a taki układ jest bardzo możliwe, wtedy rewanż Conora z Mendesem, pełny camp i Conor przez nokaut znowu.

A nokout w ktorej rundzie tym razem i ile procent szans ma Mendes ?

Wiesz co mikel daleka droga żeby Mendes dostał rewanż z Conorem, Mendes musiałby pokonać np. Edgara o TSa o ile tą walkę dostanie i Conor musi wygrać z Aldo. Do tego nawet jak tak się stanie nie wiadomo czy Conor gdy pokona Aldo nie przejdzie od razu do lekkiej zwłaszcza jak wygrałby Mendes z Edgarem a nie odwrotnie.

Nokaut w której rundzie? czy to ważne? Mendes skończyłby znowu na deskach czy to w 1 czy w 3 rundzie. Wy sobie tylko hejterzy myślicie, że Mendes będzie w pełni przygotowany i taki plus a 0 minusów, zauważcie, że on przegrał przez KO z Conorem, dla was to porażka w rekordzie na sherdogu, dla niego to uraz głowy i uraz w psychice - mniejsza pewność siebie i jeszcze większa pewność siebie Conora w ewentualnym rewanżu. Nie wspominając o tym, że Conor od początku przygotowywałby się na zapaśnika.
Czarno białe dla was jest jak to Dremor powiada
Jedno jest pewne, Conor znokautował Chada Mendesa w 2 rundzie i zdobył tymczasowy pas, przy tym zostańmy odnośnie tej walki XD