SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

NOWA DROGA ŻYCIA

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2565

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 331
Wklejam tu mojego posta, bo w Alternatywnej drodze mnie olali...

Witam ponownie

Parę razy już tu pisałam z prośbą o pomoc w ułożeniu diety, zresztą zawsze otrzymywałam pomoc, ale niestety wina leżała po mojej stronie, bo brakło mi cierpliwości i niestety wracałam do cyklu naprzemiennych głodówek i obżarstwa <niedobra dea>

Tym razem chyba jednak dojrzała we mnie decyzja, że skoro nie osiągnęłam ww. sposobami żadnych rezultatów to chyba coś jest jednak z nimi nie tak <podejrzliwa dea>

Dlatego też postanowiłam zabrać się jeszcze raz do sprawy przyzwoicie i zrobić to wreszcie raz a dobrze <ambitna dea>

Przedstawiam tutaj plan mojej diety, która ma być w założeniu dietą typu lowcarb
białko: 1,5 g/kg m.c
tłuszcz: 1,1 g/kg m.c
węglowodany: do 30 g

Te proporcje są chyba zgodne z ogólnymi zaleceniami takich diet, a ja tak dopasowałam ilość tłuszczy, żeby mieścić się w 1300 kcal (wiem że przy mojej wadze powinno być 1500 ale jak w lato tyle jadłam to nie bardzo szło to odtłuszczanie się,dlatego zgodnie z zaleceniami obniżyłam zapotrzebowanie do 1300 kosztem tłuszczy)

Mój przykładowy (dzisiejszy) jadłospis wygląda tak:
Śniadanie: jajecznica z 2 jajek na 1 łyżeczce oleju
Lunch: 450g mrożonki warzywnej (chińska)
175g piersi z kurczaka
2 łyżki oleju
I posiłek: 120g sera camembert
II posiłek: 120 tuńczyka z wody

Wiem, że powinno być 5 posiłków, ale niestety ze wględu na tryb życia nie istnieje taka możliwość <rozsądna dea>

Teraz trening
3*tyg. aeroby na siłowni (90 min z tętnem 65-75% HRmax)
3*tyg. trening ogólnorozwojowy + 45 min. sesja serobów po
2*tyg. strching (ale nie obiecuję, że zawsze na niego dotrę - zajęcia!!!)

O zabiegach dodatkowych związanych z dbaniem o siebie nie będę Wam pisać, bo to babska domena i to forum chyba tego nie dotyczy, ale obiecuję, że też będą (a właściwie już są) wdrożone.

Aha i jeszcze do tego multiwitaminka. Dodam też, że treningi są zazwyczaj rano na czczo.

Chyba tyle, wszystkie moje (masakryczne) dane są w profilu. Proszę się wypowiadać i radzić.

Pozdrawiam
charakterna dea
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zobacz co dla Ciebie wynika z kalkulatora (o ile dane w profilu są prawdziwe) :


Wiek: 22
Wzrost: 183
Waga: 76
Aktywnosc: lekka1
Ilosc dni treningowych: 3
Intensywnosc treningu : niska
Ilosc treningow aerobowych w tygodniu: 3
Srednia dlugosc wysilku aerobowego: 90 minut
Intensywnosc wysilku aerobowego: niska


Body Mass Index: 22.7

Zawartosc tkanki tluszczowej w organizmie: 26.9 %

Twoja Podstawowa Przemiana Materii: 1583.5 kcal/doba

Twoj próg kaloryczny uwzgledniajacy powyzsze wartosci wynosi: 2546.9 kcal/doba.

Tak więc powinnaś rozpoczynać odchudzanie od około 2000 kcal a nie 1300 !

Nie ma żadnych racjonalnych przyczyn uniemożliwiających jedzenie 5 posiłków dziennie, a nawet sześciu

Widzę że czegos tam nie doczytałem i pomąciłem z tym kalkulatorem ... bo nie dostrzeglem tam tych dodatkowych aerobów po treningu ogolnorozwojowym, a więc nawet więcej niż 200 kcal na początek.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 331
Witam i dziękuję za zainteresowanie sprawą

Hmm, co do ilości kalorii to ja zapotzrebowanie liczyłam wg wzoru Harrisona-Benedicta i wg niego moje zapotrzebowanie to ok. 2200 nie uwzględniając treningu tylko lekką aktywność związaną z nauką. Wiesz ja bardzo bym chciała jeść sobie 1500 czy nawet 2000 kcal ale niestety jak teraz w ferie jadłam 1500 i chodziłam codziennie na siłownię (wg tego planu) to po tygodniu z hakiem utyłam 1,5 kg!!! Dodam też, że nic nie straciłam w obwodach więc nie można tego zrzucić na karb przyrostu mięśni kosztem tłuszczy a jadłam tak, że białka było 2g/kg m.c a węgli nie przekraczałam 100g/dobę. Tak więc wg tego co kiedyś mi tu poradzono jeśli nie ma spadku to trzeba zjechać z kaloriami w dół (w tym przypadku oczywiście kosztem tłuszczy), zwłaszcza, że nie mogę powiedzieć, że przy tym poziomie energii chodzę niedojedzona (co nie znaczy, że nie mam apetytu na różne (węglowodanowe) pyszności, ale to akurat jest zdrowy objaw).

Nie zgodziłabym się też z Tobą, że nie ma racjonalnych powodów uzasadniających niejedzenie 5 czy 6 posiłków. Otóż tak wygłada mój zwykły dzień:
6.00 pobudka
7.00-10.00 siłownia
10.00-11.00 śniadanie, dojazd na uczelnię
11.00-18.00 zajęcia (zazwyczaj małe okno żeby wyskoczyć do domu i zjeść obiadek, a ponieważ to jest zwykle między 13 a 14 więc nazwę go lunchem)
Potem wracam do domu albo i nie, ale jeśli to zjadam coś i potem ok. 20-21 ostatni posiłek czyli tunę. Spać idę zwykle grubo po północy(ostatnio regularnie o 3). Zajęcia to zwykle pojedyncze bloki tzn. jadę rano na wykład potem do domku na wspomniany lunch potem na następne zajęcia i wracam, ale często jest tak, że jadę na 15 i wracam ok. 21 do domu i dodam, że w tym czasie nie mogę jeść (nawet jak bym chciała), więc widzisz, że ciężko mi z tymi 5-cioma posiłkami, a 4 są ok i nie muszę się tak zamartwiać ,że tu juz czas posiłku a ja jeszcze mam hohoho do zrobienia. W każdym razie łatwiej mi to utrzymać,a chyba chodzi też o to, aby dieta nie była katorgą i jakimś zbiorem postanowień niemożliwych z założenia do realizacji.

A te treningi mogą być? Planuję w te 3 dni kiedy mam trening ogólnorozwojowy robić te aeroby po w formie HIIT a te sesje z samymi aerobami-to już zwykłe.

Aha i dane z profilu się zgadzają (ja zawsze mówię prawdę ) i nawet dziś je aktualizowałam

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dea, moje zdanie jest takie - 3 godziny na siłowni to paranoja i pewny katabolizm, absolutnie za długo. Co do liczby kalorii, poczytaj tutaj :

https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=128699&x w punkcie trzecim.

btw, czy ja dobrze widze że śniadanie jesz dopiero po 3 godzinach treningu ??


Zmieniony przez - Tyka w dniu 2004-02-18 21:31:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 331
Nie, nie, nie. Te 3 godziny to czas łączny na dojście, przebranie się a po treningu prysznic i myk do domku. Ćwiczę tak jak pisałam w pierwszym poście i zajmuje mi to 1.5h (do 2 kiedy robię trening ogólnorozwojowy).

A dopiero co wyczytałam, że przy dietach lowcarb nie ma różnicy czy robi się aeroby na czczo czy po śniadaniu. Czy to prawda? Jeśli tak to moglabym jeść 5 razy dziennie przed i po treningu.

Co o tym myślisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nawet gdyby tak nie było to 4 godziny od wstania do śniadania (w tym 1,5 godziny ćwiczeń) to moim zdaniem za długo. Radziłbym więc zjeść lekkie śniadanie przed wyjściem z domu. Spotkasz sie jednak napewno z przeciwstawnymi opiniami tu na forum, wybór jak zwykle należy do Ciebie. Poza tym powinnaś coś jeść między 21 a 3 - to 6 godzin. Poza tym sen od 3 do 6 to troche krótko

Cały czas jestem zdania ze powinnas zaczynać z wyższego pułapu kalorycznego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 331
Hej!

Zjadłam dziś przed treningiem 2 parówki, a po trningu 120g camemberta. Nie jestem pewna czy można to nazwać lekkim śniadaniem, bo jednak sporo tłuszczu.

Co do tego posiłku między 21 a 3 to ja się trochę boję, bo zdarza mi się czasem, że położę się np. o 1 bo już nie mogę wytrzymać dłużej, więc jeśli bym jadła coś np. o północy to wtedy kicha, zresztą jakoś tak dziwnie mi jeść tak późno. Cudem wyrobiłam w sobie nawyk ograniczania jedzonka na noc (a swojego czasu po 20 pochłaniałam 60-70% spożywanych przeze mnie kalorii) więc może nie do końca chciałabym to zmieniać. Cóż co do ilości snu to kiedyś mi się to wydawało niewyobrażalne, ale wszystko to kwestia przyzwyczajenia, a poza tym mam tyle fajnych rzeczy do zrobienia, że szkoda mi spać, bo czas tak szybko leci.

A co do ilości kalorii to zobaczę jak będzie wyglądać utrata wagi i cm przez te pierwsze 2-3 tygodnie. Jeśli będzie lecieć na łeb na szyję to oczywiście coś dorzucę, ale póki co od wczoraj mi przybyło 30 dag

A właśnie jak to jest z tymi węglami. Słyszałam, że po 2 tygodniach z węglami poniżej 30g zwiększa się ich ilość kosztem tłuszczu. I drugie pytanie o co chodzi z tym "ładoewaniem". Czy to nie wyprowadza organizm z ketozy???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ketoza nie jest elementem niezbednym do spalania tłuszczu ! Jeśli ktoś Ci polecił utrzymywanie organizmu w ketozie oraz ładowania (czyli dletę CKD lub TKD) to jego pytaj bo nie wiem czym sie kierował, ciężko mi odpowiedzieć. Podejrzewam że pytając w dwóch działach naraz o to samo po pewnym czasie będziesz miała niezły mętlik w mózgu hehe

Co do kalorii to widzę że albo nie przeczytałas albo nie zrozumiałaś sensu poleconego artykułu - jedząc mniej kalorii spowolnisz metabolizm i utratę wagi - kropka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 159 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5247
Witam,
Ja mam tylko mala uwage co do trzech godzin snu Powiem tak: kiedys tez wydawalo mi sie ze mozna wygrac z fizjologia, ale prawda jest taka, ze nie mozna. Dea piszesz, ze masz tyle fajnych rzeczy do zrobienia. I bardzo dobrze ! Ale bardziej od ilosci czasu liczy sie nasza efektywnosc czyli to jak potrafimy go wykorzystac. A sama przyznajesz, ze to Ci sie nie udaje do konca . Nie wierze, ze mozna ostatni posilek zjesc o 21 a pozniej "tworczo" pracowac do 3 (zreszta sama przyznalas, ze zdaza Ci sie pasc o pierwszej). I dalej ze kladac sie tak wyglodzonym mozna sie calkiem zregenerowac w ciagu trzech godzin. Ale to przeciez nie wszystko nastepnie na czczo idziesz na silownie i cwiczysz 1.5 h ! Jak w takim razie wyglada Twoj trening ? To jakies samoumartwienie Powiem szczerze: moim zdaniem przy takim stylu zycia nie osiagniesz swoich celow.
Na koniec pewien przyklad: Einstein spal codziennie okolo 10 h (normalny sen + drzemka) i jakos nie zabraklo mu czasu na stworzenie najbardziej przelomowych teorii w fizyce

"Wszyscy ludzie są tacy sami, chcą szczęścia i nie chcą cierpieć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 331
To znowu ja.

Tyka ja może rzeczywiście wszystko pokręciłam, ale chyba nie chodzi o to jak się dieta nazywa, ale jakie są jej główne założenia, a założeniami mojej diety jest:
- spożywanie dużych ilości białka ok.1,5-2g/kg m.c
- ograniczenie węglowodanów do 30g/dobę
- uzupełnienie tłuszczami tak aby zgadzała się ilość kalorii

Myślałam, że przy tak ograniczonym spożyciu węgli wchodzi się w ketozę i to dość szybko (mam zamiar to sprawdzić za parę dni Ketodiastixami), ale może rzeczywiście coś mącę. Obiecuję, że dziś się w to wgryzę i postaram się to wyjaśnić. W takim razie jak nazwałbyś taką dietę jak moja, wydawało mi się, że to coś na kształt Atkinsa.
Muszę też z przykrością stwierdzić, że jeszcze nie miałam okazji przeczytać tego artykułu, który mi poleciłeś, ale postaram się też to dziś nadrobić.
Zresztą powoli zaczynam się przekonywać, że może jednak warto spróbować jeść więcej, zwłaszcza jeżeli miałabym w sumie tracić tyle samo, w końcu kto z nas nie lubi jeść?! Zmodyfikowałam więc swój plan posiłków w ten sposób, że wygląda to teraz tak:
Sniadanko: przed siłownią
II śniad.: po siłowni
Obiad: ok. 13-14
I kolacja: ok.18
II kolacja: ok.22

Czyli ten dodatkowy posiłek kombinuję żeby miał ok. 300 kcal, więc będę jadła coś ok. 1600. Czy może tak to wyglądać? Ja po prostu strasznie się boję, żeby po stosowaniu tej diety wraz z jednak, co by nie mówić, intensywnymi trenongami zakończyło się totalnym brakiem rezultatów lub co gorsza wzrostem wagi. Ja zapomniałam napisać, ale mam do zrzucenia ok. 17 kg i chciałabym to zrobić do wakacji, więc zakładając racjonalne tempo chudnięcia (1kg/tydzień) to nie mam tak dużo czasu.

Agassi wiesz kiedyś mi się wydawało niewyobrażalne spać mniej niż 7 godzin, dziś nie wyobrażam sobie spać więcej niż 3-4, w chwilach słabości-5. Zresztą nawet jak bym chciała to się nie da, bo nie mogę zasnąć. Zresztą nawet często się zdarza, że kładę się o 3 i jeszcze nie śpię przez godziny, bo myśli pędzą jak oszalałe. Co do wydajności, to hmm, wiesz w ciągu dnia to ja nie mówię, że nie chce mi się spać, ale wtedy albo jestem na zajęciach, albo coś załatwiam, więc siłą rzeczy coś robię, a kiedy przychodzi 20 to po prostu czuję się tak jakbym właśnie się obudziła i spokojnie mogę jeszcze te 6-7 godzin działać, nie zauważyłam też spadku swojej wydajności (wręcz przeciwnie + dochodzi tego zadowolenie z siebie, że nie marnuje się czasu). Może i Einstein spał 10 godzin, ale wielu wybitnych ludzi spało właśnie bardzo krótko (np. Napoleon) więc widzisz to kwestia zmienności osobniczej.
No cóż mój trening poranny, jakoś leci, ja w ogóle nie jestem jakąś wielką fanką siłowni, wolę takie sporty jak siatka czy jazda konna, ale po pierwsze doceniam to jakie efekty można osiągnąć regularnie ćwicząc na siłce, a poza tym lubi,ę w ogóle wysiłek fizyczny i to przyjemne uczucie zmęczenia po nim, a na siłowni naprawdę nietrudno o osiągnięcie takiego stanu.
To by było chyba na tyle. Piszcie co o tym sądzicie.
Pozdrawiam

P.S. Tego posta najpierw wkleiłam w "Odżywianiu" ale Paleo stwierdził, że napisze mi co myśli jak wytzrymam tydzień, więc ponieważ zależało mi na opinii już teraz to przeniosłam go tutaj. Mam nadzieję, że nie narobiłam jakiegoś zamieszanie na sfd z tego powodu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
w AD Cie nie olali - po prstu Nas juz tam nie ma
nie miej za złe ..
pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odchudzanie i wspomaganie

Następny temat

Jak zwiekszyc obwod w pasie? (dla kobiety)

WHEY premium