Witam ponownie
Parę razy już tu pisałam z prośbą o pomoc w ułożeniu diety, zresztą zawsze otrzymywałam pomoc, ale niestety wina leżała po mojej stronie, bo brakło mi cierpliwości i niestety wracałam do cyklu naprzemiennych głodówek i obżarstwa <niedobra dea>
Tym razem chyba jednak dojrzała we mnie decyzja, że skoro nie osiągnęłam ww. sposobami żadnych rezultatów to chyba coś jest jednak z nimi nie tak <podejrzliwa dea>
Dlatego też postanowiłam zabrać się jeszcze raz do sprawy przyzwoicie i zrobić to wreszcie raz a dobrze <ambitna dea>
Przedstawiam tutaj plan mojej diety, która ma być w założeniu dietą typu lowcarb
białko: 1,5 g/kg m.c
tłuszcz: 1,1 g/kg m.c
węglowodany: do 30 g
Te proporcje są chyba zgodne z ogólnymi zaleceniami takich diet, a ja tak dopasowałam ilość tłuszczy, żeby mieścić się w 1300 kcal (wiem że przy mojej wadze powinno być 1500 ale jak w lato tyle jadłam to nie bardzo szło to odtłuszczanie się,dlatego zgodnie z zaleceniami obniżyłam zapotrzebowanie do 1300 kosztem tłuszczy)
Mój przykładowy (dzisiejszy) jadłospis wygląda tak:
Śniadanie: jajecznica z 2 jajek na 1 łyżeczce oleju
Lunch: 450g mrożonki warzywnej (chińska)
175g piersi z kurczaka
2 łyżki oleju
I posiłek: 120g sera camembert
II posiłek: 120 tuńczyka z wody
Wiem, że powinno być 5 posiłków, ale niestety ze wględu na tryb życia nie istnieje taka możliwość <rozsądna dea>
Teraz trening
3*tyg. aeroby na siłowni (90 min z tętnem 65-75% HRmax)
3*tyg. trening ogólnorozwojowy + 45 min. sesja serobów po
2*tyg. strching (ale nie obiecuję, że zawsze na niego dotrę - zajęcia!!!)
O zabiegach dodatkowych związanych z dbaniem o siebie nie będę Wam pisać, bo to babska domena i to forum chyba tego nie dotyczy, ale obiecuję, że też będą (a właściwie już są) wdrożone.
Aha i jeszcze do tego multiwitaminka. Dodam też, że treningi są zazwyczaj rano na czczo.
Chyba tyle, wszystkie moje (masakryczne) dane są w profilu. Proszę się wypowiadać i radzić.
Pozdrawiam
charakterna dea