...
Napisał(a)
Jak cię bolą wykroki, możesz spróbować robić wykroki w miejscu do tyłu. jest stabilniej i mniej obciąża kolana. Ew. bułgary, czy przysiad wykroczny w miejscu. Z kolanami nie ma co szaleć, nie powinno boleć. Jest jeszcze myk, że pod tylną stopę podkłada się coś śliskiego i się odsuwa nogę w tył, zamiast odstawiać. Ew. używać TRX. To też odciąża stawy.
...
Napisał(a)
To ja podpytam przy okazji- można z obciążeniem na TRX? Czy wtedy z CC?
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
można z obciążeniem, ale ja się wtedy muszę czegoś trzymać, bo łatwo skręcam nogę. nie wiem jak to jest u zdrowej osoby.
...
Napisał(a)
Jurysdykcja dzięki za rady, wypróbuję je przy następnej okazji.
Niestety z kolanami mam problem od dzieciaka. W gimnazjum lekarz stwierdził, że to przypadłość którą często mają chłopcy w okresie dojrzewania (u mnie spotęgowane koślawością kolan) i samo przejdzie, po czym wypisał zwolnienie z wf na cały rok. Jak widać, mimo że unikałam aktywności fizycznej ból nie przeszedł, za to doszedł cellulit na tyłku.
Niestety z kolanami mam problem od dzieciaka. W gimnazjum lekarz stwierdził, że to przypadłość którą często mają chłopcy w okresie dojrzewania (u mnie spotęgowane koślawością kolan) i samo przejdzie, po czym wypisał zwolnienie z wf na cały rok. Jak widać, mimo że unikałam aktywności fizycznej ból nie przeszedł, za to doszedł cellulit na tyłku.
...
Napisał(a)
Iza, a co dokładnie ci zdiagnozowali? Co ci konkretnie dolega? Podwichnięcia, chondromalacja, problemy z więzadłami?
...
Napisał(a)
Problem polega na tym że lekarz stwierdził że nic mi nie dolega, po prostu bardzo szybko rosnę, mam za mało płynów w kolanie i chrząstka stawowa o coś tam ociera. Dodał, że po urodzeniu powinni mnie włożyć w jakieś szyny żebym nie miała kolan w kształcie X, no ale tego nie zrobili.
To nie jest tak, że ja nie mogę normalnie funkcjonować, ale np. duża ilość schodów albo właśnie wykroki sprawiają, że czuję ból i strzyka mi w kolanie.
To nie jest tak, że ja nie mogę normalnie funkcjonować, ale np. duża ilość schodów albo właśnie wykroki sprawiają, że czuję ból i strzyka mi w kolanie.
...
Napisał(a)
Wiesz, jakbyś w tym wieku nie mogła normalnie funkcjonować, to już by była kicha poważna. Ja mam mocno zniszczone kolana i na upartego też na co dzień nie odczuwam. Rezonans pewnie nie zaszkodzi. Mnie ogarnięty lekarz powiedział, że wzmocnienie ud jest bardzo ważne, ale równie ważne jest słuchanie własnego ciała i trenowanie tak, żeby nie bolało. Wariacji ćwiczeń jest od groma, prawie każdy znajdzie coś, co mu odpowiada.
...
Napisał(a)
Dlatego właśnie planuję wybrać się do jakiegoś ogarniętego ortopedy. A z wykrokami zamiast zaciskać zęby i kaleczyć ćwiczenie muszą trochę pokombinować.
...
Napisał(a)
Jak sa problem natury anatomicznej to niestety miesnie nie pracuja jak powinny i pojawiaja sie dodatkowo przykurcza, kompensacja w innych czesciach co poglebia problem. Orto i powiedzialabym dobry fizjo. Bo z czyms takm to jak np ze skoliza, kregow nie przestawisz, ale nad miesniami mozna pracowac i starac sie rownowazyc. Najgorsze to sa zwolnienia z wfu. kaleke z czlowieka robia. Tyle, ze niestety malo ktory wuefista dobierze cwiczenia dla kogos kto czegos nie moze. Plecy mozesz robic w dni wolne albo dodac do treningu. Guma by sie przydala do sciagania gumy w siadzie prostopadlym i z gory, a na macie sciaganie lopatek w supermenie i sam superman. Wiosla w opadzie tez sa dobre, ale z kg nie przesadzaj. Niech maz polozy Ci wtedy palce na miesniu pomiedzy lopatka i kregoslupem i na tylnym aktonie naramiennego i wyczuje kiedy tracisz napiecie zeby Cie zatrzymac. Jezeli mozesz gdzie pojsc na pilates to polecam.
...
Napisał(a)
Popłynęłam przez weekend. Jeśli tak będą się kończyły moje wszystkie wizyty u rodziców to mam problem. Było kupne ciasto, alkohol, żelki, chipsy, frytki i panierki. Najgorsze jest to, że teraz mam całą lodówkę żarcia, którego nie jestem w stanie w żaden sposób policzyć i wczoraj zamiast wrócić do zdrowego jedzenia jadłam jakiś podejrzany makaron instant i kanapki z białego chleba.
Dziś czuję się jak na kacu, a rano na wadze +3kg w porównaniu do piątku. Dziś z jedzeniem póki co trochę lepiej, ale próbowałam robić placuszki owsiane i połowę przy smażeniu wyrzuciłam bo były rzadkie i surowe w środku a na wierzchu mi się paliły. Dodałam do ciasta mąki ale już było późno więc znowu nie policzyłam ile czego jest w plackach tylko sypałam na oko aż konsystencja była odpowiednia.
Jak wrócę do domu i zdążę zaklepać komputer to wrzucę miskę i ćwiczenia z piątku. Planuję też dziś zrobić trening. Mam nadzieję że się opamiętam i wrócę do ćwiczeń i liczenia, tym bardziej że dużo lepiej się czuję jak jem lżejsze i mniej tłuste jedzenie.
Dziś czuję się jak na kacu, a rano na wadze +3kg w porównaniu do piątku. Dziś z jedzeniem póki co trochę lepiej, ale próbowałam robić placuszki owsiane i połowę przy smażeniu wyrzuciłam bo były rzadkie i surowe w środku a na wierzchu mi się paliły. Dodałam do ciasta mąki ale już było późno więc znowu nie policzyłam ile czego jest w plackach tylko sypałam na oko aż konsystencja była odpowiednia.
Jak wrócę do domu i zdążę zaklepać komputer to wrzucę miskę i ćwiczenia z piątku. Planuję też dziś zrobić trening. Mam nadzieję że się opamiętam i wrócę do ćwiczeń i liczenia, tym bardziej że dużo lepiej się czuję jak jem lżejsze i mniej tłuste jedzenie.
2
Poprzedni temat
brak efektów - problem z dietą?
Następny temat
Redukcja - proszę o radę
Polecane artykuły