...
Napisał(a)
Ciekawe pytanie Mendes dostal na konfie, kogo typuje jako zwyciezce bo walczyl i z Conorem i z Aldo. "Jose is different beast man..." - wyczytalem z oczu ze stawia na Aldo Rory swietnie wyglada. Cos jest a ta kanadyjska facjata bo GPS tez podobnie wygladal po swoich walkach.
...
Napisał(a)
Szkoda troche rorego, w 3r kurde miał lawlera, zeby wiecej energii zachował a przedewszystim mniej zebrał w 2giej, no nic jak kiedys nie przepadałem za rorym tak teraz staje się jego fanem :) Imo jeszcze mistrzem bedzie
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
"Dremor z tymi obaleniami to robisz trochę k***ę z logiki 3 na 7 wybronił .
Na glebie był pasywny i to bylo w pełni świadome postępowanie, zamykanię kątów Mendesowi który często startuje z atakami z pod siatki było celowe, ale dawanie sie położyć na dupie? No nie wiem, niech sam zainteresowany to potwierdzi."
Ale co tu potwierdzać? To właśnie jest logika… Spina o obalenie, gorsza stójka. To, że wybronił część oznacza tylko tyle że tdd ma jednak na całkiem przyzwoitym poziomie, bo mu się automatyzm włączył. Przecież na tym polega siła Cormiera w stójce- on nie myśli nawet o obaleniach, bo jest na tyle dobry, że jakby co automatycznie obroni większość z nich. Chodzi mi o to, że fakt, że aż tak się nie spinał Conor o tdd nie powoduje od razu, że będzie kładł się na glebę nawet jak jest możliwość wybronienia. Bardziej chodzi o to, żeby nie bać się używać kopniaków itp czyli większy wachlarz możliwości w stójce kosztem mniejszej skuteczności tdd.
"no w rewanzu z Foremanem, napisalem,to napisalem,nie ma co drazyc teraz.
z kolei co do burzy,to napisales,ze "nikt tak nie pyerdoli" (ze wygral fartem), bo POZNIEJ to POTWIERDZIL wygrywajac z Foremanem (co jest kluczem w calej sprawie) i ze ludziom uswiadomiono,to i tamto."
Kvrwa guatan, jakim rewanżu. NIE BYŁO REWANŻU Z FOREMANEM. Ali zniszczył go za pierwszym razem i to wystarczyło.
"no i przede wszystkim jest dzis legenda,a porownywanie go z Conorem nie ma w tym momencie sensu,choc sam zamysl rozumiem. "
Jak rozumiesz zamysł, to nie możesz pisać że porównanie nie ma sensu;) Ma i to duży. Wszystkie 7 rund z Foremanem Ali przegrywał- ŚWIADOMIE. Jeno on jest legendą i tylko ktoś niespełna rozumu mówiłby o farcie w tej walce.
"nie kupuje natomiast teorii o wartosci oczekiwanej, tzn. nie sadze,zeby to byl tok rozumowania Conora i poswiecil jedno,zeby zyskac w innym aspekcie, bedac przekonanym,ze dobrze na tym wyjdzie. dla mnie po prostu ma sredni TDD i tyle. nawet w jednym embedded bylo widac, jak latwo obala go jakis sparingpartner, pamietam,ze sie zdziwilem,ze to pokazuja w ogole."
On wybrał jedną z możliwości- nie mógł mieć naraz swobodnej stójki i 100% skupienia na tdd. Musiał przełożyć jedno nad drugie. Czego by nie zrobił MUSIAŁ poświęcić jedno. Więc poświęcił to co dawało wg niego mniejszą szanse na wygraną.
To, że ma TDD średni to racja – właśnie dlatego nie może sobie pozwolić tak jak Cormier na swobodną stójkę, będąc przy okazji pewien że nie zostanie obalony. Nie ta technika zapasów, nie ten poziom automatyzmu i odruchów co u Cormiera właśnie. Przecież to jasne że skupiając się bardziej na tdd mógłby wybronić prawie wszystkie. Tylko jakim kosztem? Kopniaków, pozycji, swobody. Dlatego mówię o wyborze. U Werduma/Cormiera nie ma nawet dyskusji- nakvrwiają swobodną stójkę, bo jeden na glebie czuje się zayebiscie, a drugi jest lepszym zapaśnikiem od prawie każdego. Oni mogą mieć ciastko i zjeść ciastko, Conor nie może, więc musiał wybrać.
Mam nadzieję, że ktoś zrozumiał.
I jeszcze raz- Foreman nie miał rewanżu z Alim!
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2015-07-12 20:29:57
Na glebie był pasywny i to bylo w pełni świadome postępowanie, zamykanię kątów Mendesowi który często startuje z atakami z pod siatki było celowe, ale dawanie sie położyć na dupie? No nie wiem, niech sam zainteresowany to potwierdzi."
Ale co tu potwierdzać? To właśnie jest logika… Spina o obalenie, gorsza stójka. To, że wybronił część oznacza tylko tyle że tdd ma jednak na całkiem przyzwoitym poziomie, bo mu się automatyzm włączył. Przecież na tym polega siła Cormiera w stójce- on nie myśli nawet o obaleniach, bo jest na tyle dobry, że jakby co automatycznie obroni większość z nich. Chodzi mi o to, że fakt, że aż tak się nie spinał Conor o tdd nie powoduje od razu, że będzie kładł się na glebę nawet jak jest możliwość wybronienia. Bardziej chodzi o to, żeby nie bać się używać kopniaków itp czyli większy wachlarz możliwości w stójce kosztem mniejszej skuteczności tdd.
"no w rewanzu z Foremanem, napisalem,to napisalem,nie ma co drazyc teraz.
z kolei co do burzy,to napisales,ze "nikt tak nie pyerdoli" (ze wygral fartem), bo POZNIEJ to POTWIERDZIL wygrywajac z Foremanem (co jest kluczem w calej sprawie) i ze ludziom uswiadomiono,to i tamto."
Kvrwa guatan, jakim rewanżu. NIE BYŁO REWANŻU Z FOREMANEM. Ali zniszczył go za pierwszym razem i to wystarczyło.
"no i przede wszystkim jest dzis legenda,a porownywanie go z Conorem nie ma w tym momencie sensu,choc sam zamysl rozumiem. "
Jak rozumiesz zamysł, to nie możesz pisać że porównanie nie ma sensu;) Ma i to duży. Wszystkie 7 rund z Foremanem Ali przegrywał- ŚWIADOMIE. Jeno on jest legendą i tylko ktoś niespełna rozumu mówiłby o farcie w tej walce.
"nie kupuje natomiast teorii o wartosci oczekiwanej, tzn. nie sadze,zeby to byl tok rozumowania Conora i poswiecil jedno,zeby zyskac w innym aspekcie, bedac przekonanym,ze dobrze na tym wyjdzie. dla mnie po prostu ma sredni TDD i tyle. nawet w jednym embedded bylo widac, jak latwo obala go jakis sparingpartner, pamietam,ze sie zdziwilem,ze to pokazuja w ogole."
On wybrał jedną z możliwości- nie mógł mieć naraz swobodnej stójki i 100% skupienia na tdd. Musiał przełożyć jedno nad drugie. Czego by nie zrobił MUSIAŁ poświęcić jedno. Więc poświęcił to co dawało wg niego mniejszą szanse na wygraną.
To, że ma TDD średni to racja – właśnie dlatego nie może sobie pozwolić tak jak Cormier na swobodną stójkę, będąc przy okazji pewien że nie zostanie obalony. Nie ta technika zapasów, nie ten poziom automatyzmu i odruchów co u Cormiera właśnie. Przecież to jasne że skupiając się bardziej na tdd mógłby wybronić prawie wszystkie. Tylko jakim kosztem? Kopniaków, pozycji, swobody. Dlatego mówię o wyborze. U Werduma/Cormiera nie ma nawet dyskusji- nakvrwiają swobodną stójkę, bo jeden na glebie czuje się zayebiscie, a drugi jest lepszym zapaśnikiem od prawie każdego. Oni mogą mieć ciastko i zjeść ciastko, Conor nie może, więc musiał wybrać.
Mam nadzieję, że ktoś zrozumiał.
I jeszcze raz- Foreman nie miał rewanżu z Alim!
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2015-07-12 20:29:57
...
Napisał(a)
przeciez zartowalem z tym rewanzem. w sensie,ze za drugim razem,bo za pierwszym w ogole z rozpedu palnalem.
no i wlasnie nie, to, ze rozumiem zamysl, to nie znaczy,ze uznaje,ze mial sens. rozumiem o co Ci chodzi,w tym sensie. ale mimo wszystko ciezko to porownywac,tak uwazam.
poza tym, sama teoria - ok, sprytnie to wykombinowales, ladnie uargumentowales swoj tok rozumowania,ale no ja tego nie kupuje. po prostu.
i przy tym pozostanmy.
no i wlasnie nie, to, ze rozumiem zamysl, to nie znaczy,ze uznaje,ze mial sens. rozumiem o co Ci chodzi,w tym sensie. ale mimo wszystko ciezko to porownywac,tak uwazam.
poza tym, sama teoria - ok, sprytnie to wykombinowales, ladnie uargumentowales swoj tok rozumowania,ale no ja tego nie kupuje. po prostu.
i przy tym pozostanmy.
1
...
Napisał(a)
I teraz inna rozmowa- jestem w stanie zrozumieć, że kogoś po prostu nie przekonuje moja analiza;)
Z guatanem to zawsze elegancko się kończy dyskusja
Z guatanem to zawsze elegancko się kończy dyskusja
...
Napisał(a)
Tez jakos tej teorii nie kupuje. Chociaz wynika z niej ze taki Aldo jest unikalny bo potrafi sie skupic na TDD w 100%(Mendes/Frankie) i ostro nak***iac w stojce. Wedum/Jacare/Maia racja maja to w dupie dla nich to jest woda na mlyn jak ich ktos obali. Cormier jakos swobodnej stojki nie mial w walce z Jonesem, chyba sie nawet obawial ze JJ moze go obalic (co uczynil).
...
Napisał(a)
Cormier miał swobodną stójkę imo i dlatego został obalony;) Przejechał się na pewności swojego tdd. Aldo ma imo po prostu dużo lepsze tdd od McGregora i tyle. Poza tym, nie wiesz czy fakt że zebrał dużo od Mendesa, nie wynikał z tego że skupiał się na tdd min, zamiast poświęcić całe skupienie na stójkę. JDS z Cainem identyczna sytuacja imo.
...
Napisał(a)
Tak na chwile odejde od tematu,zauważyłem,że na forum jest tendencja do hejtowania każdego spoza top 10 swojej dywizji,określania zawodników jako ogóry czy kelnerzy,nie każdy może być mistrzem UFC
...
Napisał(a)
Jeszcze dokończę, bo zabstyl się wtrącił:
Dla mnie to jest po prostu do bólu logiczne- tak samo jak kolesie od bjj- skupiasz się na obronie to masz małe szanse na to że ktoś cię podda, ale również mniejsze że ty kogoś poddasz. Jesteś ofensywny to na odwrót- zawsze jest coś za coś.
A co do tego co napisał zabstyl to 100% racji. Niby każdy wie że UFC to liga mistrzów, a jednak ktoś spoza top 10 często jest nazywany kelnerem
Dla mnie to jest po prostu do bólu logiczne- tak samo jak kolesie od bjj- skupiasz się na obronie to masz małe szanse na to że ktoś cię podda, ale również mniejsze że ty kogoś poddasz. Jesteś ofensywny to na odwrót- zawsze jest coś za coś.
A co do tego co napisał zabstyl to 100% racji. Niby każdy wie że UFC to liga mistrzów, a jednak ktoś spoza top 10 często jest nazywany kelnerem
Poprzedni temat
Bellator 140: Lima-Koreshkov,Page-Bears 17 lipca
Polecane artykuły