UFC 189 Mendes vs McGregor - wyniki i dyskusja po gali

Nie popadajmy w skrajności, obaj wypadli dobrze, na tyle na ile pozwalala im forma, Conor imo nie byl w najlepszej formie, Mendes tym bardziej.

mikel, Conor po prostu całą walkę oprócz walki psychicznie grał sobie z Mendesem i to była jedna z zagrywek, przecież Conor wiedział, że walka nie zostanie podniesiona, po prostu to była gra psychologiczna tak jak gadanie do niego - wspomniany przez cb Diaz robi identycznie.

Mikel nie hejtuj stary, Conor obronił obalenie w 1 rundzie, obronił na początku 2 rundy obalenie i pod koniec 3 rundy obalenie obronił, fakt, że został więcej razy obalony niż sam obronił obalenia, ale to nie znaczy, że ma słaby TDD, bo jest bardzo mało osób w 145/155 którzy mają zapasy Mendesa do tego przypominam, że Mendesa zapasy nie wystarczyły nawet na 2 rundy to co dopiero na 3/4/5 rund. Conor jeszcze zrobi spore postępy "make no mistake about it"
Dla tych, którzy twierdzą, że nie bronił obaleń proponuje ponowne obejrzenie walki to zobaczą, że Conor obronił pare prób obaleń-minimum 3! ale to jest śmieszne, Siver obalał niby Conora i Mendes miał 100% skuteczność w obaleniach - no obietywizm pełną parą

Jakiej 3 rundy jak walka trwala 2 Zgodze sie ze bedzie robil postepy jest jeszcze mlody. Kurde boje sie o Aldo, Conor caly czas idzie do przodu ma spory zasieg Aldo bedzie musial ostro na nogach pracowac. Ale czy da rade przez 5 rund go tak obijac ? Chyba ze bedzie obalal i go podda

Zakladamy temat ? Lorenzo Fertitta: Aldo-Conor in Jan or Dec


Zmieniony przez - mikel- w dniu 2015-07-12 17:30:26

A może dzięki temu że Conor nie martwił się o obalenia , to miał taką swobodną stójkę? Może gdyby bronił obaleń to przy okazji byłby sztywny stojąc, co wyszłoby na niekorzyść. Tu się liczy skuteczność- Conor wolał być łatwy do obalenia, ale swobodny w stójce, bo był pewien tego, że Mendes nie zobi mu krzywdy w parterze, a 5 rund na nim nie da rady przeleżeć bez wyłapania wcześniej czegoś w stójce.

McGregor powtarza to co GSP- Efficiency- skuteczność jest najważniejsza.

Inna sprawa, że przecież każdy kvrwa wiedział że kondycja może być cienka u Mendesa, ale jednak dalej na niego stawialiście;) Bo każdy wie, że tu chodzi o dynamit Mendesa i to on miał byś testem dla Conora, a nie cardio Money'a.

Owszem, tdd Conora mogłoby być lepsze, ale może miał do wyboru alternatywy

1) Myślenie o tdd, gorsza stójka

2) Olanie tdd, zabójcza stójka, którą w końcu dopadnie Mendesa- jak nie w drugiej to w trzeciej/czwartej/piątej rundzie.

Kvrwa, to tak samo jak pyerdolić o Ali-Foreman. "Przecież Foreman wygrywał z nim wszystkie rundy, fartem Ali go rozwalił"- tylko nikt tak nie piszę bo
a) Ali to legenda- udowodnił potem że wygrana z Foremanem nie była przypadkiem

b) Uświadomiono ludziom, jaką rolę grało nastawienie mentalne w tym pojedynku i że na Foremana właśnie taka taktyka była najlepsza. Zimna krew, pewność swoich umiejętności i ZABÓJCZA SKUTECZNOŚĆ kiedy tylko nadarzy się okazja.

c) ktoś kto by krytykował Aliego za tę walkę, tylko pokazałby jak powierzchownie patrzy na pojedynek- poprzez statystyki, w ogóle nie biorąc pod uwagę gry psychicznej, długoterminowej taktyki itp.

Mimo tego, co napisałem kibicowałem Mendesowi (choć nie jakoś bardzo), bo uważałem że radocha z bólu dvpy fanboyów Conora>radocha z bólu dvpy jego hejterów. Teraz to w sumie nie wiem czy miałem rację, bo nagle okazało się że Conor nic tą walką nie udowodnił - oprócz tego że przegra z Edgarem, Aldo i ... Mendesem

Conor McGregor: „Jestem innym zwierzęciem, nie czuję kiedy piórkowi mnie uderzają”

Conor McGregor stwierdził bez ogródek, że nigdy nie był w tarapatach i nie czuje, kiedy piórkowi go uderzają.

Po zwycięstwie z Chadem Mendesem na UFC 189, Conor McGregor odpowiedział na pytanie zadawane przez wielu ludzi, a dotyczyło ono tego, co wielu uważało za piętę achillesową Irlandczyka – walka z zapaśnikami.”The Notorious” był co prawda kilka razy obalony przez Mendesa, ale wygrał ostatecznie pojedynek i czuje się jakby nigdy nic mu nie groziło. Czytaj dalej

pod koniec 2 rundy* literówka a w zasadzie cyfrówka

Steven0

gautan pod takim względem że obalić i szukać poddania/gnp jak to robił Mendes.
No dobra kilka razy Mendes obalił, ale Conor też obronił pare prób obaleń o tym nie zapominajmy.
Do tego nie przesadzaj, bo jakby ten przebieg był do końca 3 rundy a zwłaszcza do 4 rundy to świadczyłoby, że np. Mendes był bliski a NIE BYŁ. Nie wytrzymał do 2 rundy stosować taktyki, nie zagroził skończeniem walki mimo, że trafiał naprawdę mocno czy to w stójce czy z góry. Nawet jakby przetrwał tą rundę i nawet jakby miał trochę lepsze cardio po pełnym obozie to i tak najprawdopodobniej dostałby w końcu w stójce KO. Mendes po prostu jest gorszy.

a ja wlasnie wcale nie uwazam,ze ta walka pokazala,ze Mendes jest gorszym zawodnikiem. mam nadzieje,ze mam prawo do takiej opinii,choc wiem,ze dla niektorych jak wygral dzis,to wygra i wszystkie z nastepnych 100 walk.

no ale nie dogadamy sie i w zasadzie mija sie to z celem,bo fragment:

" TDD Conora to jest naprawdę mocne, do tego sub defence i mocny parter"

to dla mnie tez jednak zbyt wiele. jak tak wyglada mocny parter(bo nie dal sie udusic gilotyna), no to ja wymiekam. przy jego parterze Materla jednak serio jest magikiem.

zreszta nie rozumiem,jak osoba,ktora na kazdym kroku podkresla swoj obiektywizm, moze pisac po obejrzeniu tej walki w takiej narracji, bo no kilka razy dal sie obalic, kilka razy mocno trafic, i generalnie to obie rundy przegrywal,ale przeciez trafil na koniec goscia,ktory ewidentnie sie wygazowal i nawet nie chronil glowy,wiec Mendes jest gorszy.

no byl gorszy. DZIS. tylko i az tyle.

podejrzewam,ze kardio mialby Mendes troche wiecej niz "troche" lepsze po pelnym obozie,choc w zasadzie juz ustalilismy przed gala,ze zawodnicy niepotrzebnie robia dlugie kampy,bo wystarczy 2.5 tygodnia i jestes w optymalnej formie,wiec moze i nie.

ale jak juz wspomnialem, chyba nie ma sensu dyskutowanie o tej walce, bo i tak w kwestii Conora jedni nie dogadaja sie z drugimi, takze ja wysiadam i nie podejmuje sie juz oceny jego wystepow.

aczkolwiek moge sie zalozyc,ze z dwoch pojedynkow z Aldo i Mendesem,ktorys przegra.

tyle,ze nie o zmiane avataru,bo koala to koala.


Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-07-12 17:34:29

Panowie a co to za dyskusje o LW ? Conor juz zapowiedzial ? Czy to taka forumowa tradycja jak z tym ze JJ pojdzie do HW i dostanie wp****** od Caina

@gautan lap dla Ciebie avatar. Jak zmienisz to ja tez

NIE ZMIENIAM AVATARU.

ale fotke fajna znalazles,daje okejke.

Wg fightmetric.com Mendesowi na 7 prób obaleń 4 wyszły.