Szacuny
80
Napisanych postów
1033
Wiek
43 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8791
Ja jestem po 12 letniej bulimii.Wiem po sobie jak ta choroba potrafi wykonczyc czlowieka fizycznie ,psychicznie.To nie prawda ze psychologowie posiadaja tylko wiedze z ksiazek,po prostu musisz trafic na dobrego terapeute.Ja tez kiedys wiele razy sie oszukiwalam,ze sama dam rade ale to bylo zycie w klamstwie.Jesli twoja bulimia powrocila a Ty tlumaczysz to twoja trudna sytuacja zyciowa to powiem ci tak....nie szukaj wymowek.Nie raz w zyciu bedziesz miala rozne sytuacje,problemy wiec zamiast je rozwiazywac,stawiac im czola to pomysl ......bedziesz wracala do wymiotow ....?.Zdrowy czlowiek inaczej rozwiazuje problemy.Owszem zbilansowane jedzenie,odpowiednia ilosc kalorii ,cwiczenia ktore sprawiaja przyjemnosc sa tez wazne w drodze ku zdrowieniu.Jednak terapia to podstawa bo BULIMIA TO CHOROBA DUSZY NIE CIALA.Jesli nie masz poukladane w glowie a zaczynasz od diet to oznacza ze masz jakies problemy ze soba ,ze cos sie pod tym kryje,a przechodzac na diete bez terapii -zamiatasz problem pod dywan.Zycze ci najlepiej kochana,przepraszam za krytyke ale bulimicZki to manipulatorki jednocZesnie .Nie marnuj wiecej zycia i zacznij swa przemiane od poszukania wlasciwego psychologa .
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę, że ta choroba ciągle powraca. Zwłaszcza gdy zaczynają się jakieś problemy i wtedy człowiek szuka 'pocieszenia' i znowu wchodzi w błędne koło. Nie szukam wymówek- napisałam jak było. Od paru miesięcy pracuje nad sobą i mimo tego, że nadal nie jest łatwo, bo sytuacja życiowa/rodzinna nadal się nie ustabilizowała, to rzucam się na lodówkę i nie ląduje w wc. To uważam już za mały sukces, że idę do przodu.
Sport lubiłąm już od najmłodszych lat, więc zawsze dużo ćwiczyłam- to mnie zawsze uszęśliwiało i zostało tak do teraz, ale przez nieodpowiednie żywienie nie wyglądałam tak, jak chciałam. Kiedyś podobało mi się wychudzone ciało, ale teraz chce mieć ładną sportową i NIEANOREKTYCZNĄ sylwetkę,więc to też jest jakiś krok do przodu. Znam się i wiem , że sobie poradze. Poza tym mam wsparcie w rodzinie i to mi wystarcza. Nie chce już mi się czytać na temat psychologów, więc prosze daj już spokój ok?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę, że ta choroba ciągle powraca. Zwłaszcza gdy zaczynają się jakieś problemy i wtedy człowiek szuka 'pocieszenia' i znowu wchodzi w błędne koło. Nie szukam wymówek- napisałam jak było. Od paru miesięcy pracuje nad sobą i mimo tego, że nadal nie jest łatwo, bo sytuacja życiowa/rodzinna nadal się nie ustabilizowała, to nie rzucam się na lodówkę i nie ląduje w wc. To uważam już za mały sukces, że idę do przodu.
Sport lubiłąm już od najmłodszych lat, więc zawsze dużo ćwiczyłam- to mnie zawsze uszęśliwiało i zostało tak do teraz, ale przez nieodpowiednie żywienie nie wyglądałam tak, jak chciałam. Kiedyś podobało mi się wychudzone ciało, ale teraz chce mieć ładną sportową i NIEANOREKTYCZNĄ sylwetkę.. Znam siebie i wiem , że sobie poradze. Poza tym mam wsparcie w rodzinie i to mi wystarcza. Nie chce już mi się czytać na temat psychologów, więc prosze daj już spokój ok?
Poza tym zgłosiłam się na forum z prośbą o pomoc w treningach i diecie, a nie o skierowanie do psychologa.
Zmieniony przez - AgaAgniecha w dniu 2015-07-10 08:50:21
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
Jako zes sie katowala wczesniej aerobami to ja bym je odstawila.Bo troche widze parcie na nie bo uwazasz, ze musisz. Jezeli masz tendencje do drenowania organizmu to wyrzucilabym je, a skupila na naprawde porzadnym, ale to porzadnym silowym i wierz, mi krecic po tym czegokolwiek nie bedziesz chciala :) Pobaw sie teraz innym treningiem. I ma to sprawiac przyjemnosc, to cisniecie, nowe cwiczenia i odnajdowanie sily w sobie. A nie to, ze cos musisz bo redukcja itd itd.....Czerp sile ze swojej sily.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tetiszeri jak najbardziej odpowiada mi robienie tylko treningu siłowego, ale wszędzie każdy mi mówił "MUSISZ DOŁĄCZYĆ AEROBY!", więc ciesze się, że tutaj macie odmienne zdanie :D. Mam już dosyć aerobów, wiec od poniedziałku jadę z nową dietą i trenigiem siłowym- mam nadzieje, że w koncu sylwetka będzie wyglądała odpowiednio, a nie jak zdechły flak :D
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
Aeroba jakiegos to mozesz strzelic jak jest ladna pogoda np i isc na rolki, na spacer, pojezdzic na rowerze czy poplywac w ramach zabawy, a nie dlatego, ze musisz. Wiecej zdzialasz sztanga i czysta miska niz orbim. Tylko daj sobie czas bo to nie jest tak, ze po 2 tyg bedziesz miala kompletnie nowe cialo . Powodzenia :)