Dziennik konkursowy - Munga i Marian

Heh, ja się cieszę, że nie mam takich problemów podczas trzymania diety, typu moralniak po pizzy. Z resztą u Mungi tak smakowicie wygląda jedzenie, że bym nawet ochoty nie miał na batony itp. :) Choć sam pomysł brania pojemników na wesele w 99% przypadków jest smutny.



Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-06-10 23:12:05

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-06-10 23:13:57

wiesz ty jesteś na wiecznej masie ^-^

Wczorajszy dzień na luzie. Wszystko cacy. Jedyna zła wiadomość jest taka, że byłem u lekarza. I co? Wirus T_T Jakiś syf się znowu przyplątał. Na szczęście jest tylko uciążliwy przy oddychaniu i smarkaniu co trochę. Tak to jestem sobą

Widzę, że tinypic mi burdel zrobił. Muszę te banerki na swoje g+ wrzucić i powinien być spokój :)

Dzisiaj klata i atak na 35kg na łapę. Może się uda, może nie. Przed wrzucę jeszcze Argi Power z Olimpu, trochę pompie pomogę. Może uda się cyknąć fotę, to zaszpanuję klatą na pompie

Co do jedzenia, faktycznie. Gdybym sam sobie tego nie robił, albo żona, to myślę, że dawno bym to rzucił w piździec. Chociaż sami możecie się domyślać, jak wyglądało jedzenie, które mogłem robić z "zakazanych" składników. Albo to co robiła moja żona... Aaaaach.



Dorwałem od babci prosto z ogródka szczypiorek i sałatę. Wrzuciłem do kurala :) Miało być trochę inaczej, ale przez wizytę u lekarza musiałem robić na szybko. Może jutro sobie zrobię dobrego kuraska (dzisiaj trening, więc też nie dam rady).



A to wrzucam, jakby ktoś nie wiedział jak wygląda jajecznica na maśle ze szczypiorkiem i czosnkiem Powiem szczerze, że zaczęło mi brakować mojej wersji jajecznicy. Czyli cebula+kiełba w kostkę+czosnek :V







Z aktywności - dobre 40min szpadlowania. Poza tym, OFF.



Na noc:
3x kaps ZMA Activlab


Zmieniony przez - Munga w dniu 2015-06-11 15:45:54

A żeby nie być gołosłownym, parę fotek:

Dzień na 110%. Udało mi się wykonać całą zaplanowaną aktywność, zjadłem wszystko i było git :)



Dieta prawie 100% :) Zjadłem 3miśki z biedronki, wina syna, że mu kupiłem :D (~8g cukru)






Oczywiście rozgrzewka.
hantle na klatę płasko 3x5x35kg + 2x5x30kg - może i by poszło, ewentualnie jakieś 5/5/5/3/3 coś takiego, ale za bardzo mi na łapy wchodziło, więc postanowiłem zmniejszyć. Dobra decyzja :)
dipy 8/6/6/6/7 - schodziłem niżej, jak na filmiku. Niżej się raczej nie dało, bo cyckami o drążek stukałem.
rozpiętki 4x16x10kg - przyszły trening zrobię chyba 4x10x15kg
francuz do czoła prostą 33kg 8/8/8/7/7
prostowanie łap na wyciągu 3x12x35kg





Zaj**iście poszło. Co prawda nie zaliczyłem 5x5x35kg na klatę, ale moc była. Generalnie te obciążenia zostawię, bo muszę popracować trochę nad "estetyką" ruchów. Szczególnie przy tricku do czoła.

Bieg luźny i spokojny, z żoną i Stefem na rowerze obok :)





Przed:
5g Beta Alanina
10g BCAA Activlab
3x kaps Argi Power Olimp - jakoś nie odczułem efektu. Może "wina" tego, że użyłem pierwszy raz od dawna i się nie wkręciło.
Pomiędzy:siłką, a biegiem
2x miarka Scitec
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab

co za szama

Wysiadł mi net. Wracam wieczorem i uzupełniam braki. Do później ;)

Piąteczek spoko. Klata trochę ciągnęła, ale to tylko oznaka dobrego treningu ;) Miałem rację zmniejszając te 35->30kg, bo za bardzo wchodziło mi na barki.





kolacjon





OFF niestety, deszcz spadł. Chciałem się trochę powygłupiać przed kompem, ale jak zobaczyłem co mnie czeka, to odpuściłem :F



Na noc:
3x kaps ZMA Activlab


Zmieniony przez - Munga w dniu 2015-06-16 22:25:33

Przygotowania do wesela i jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę :D Myłem auto, później buty i wio na siłkę. Brakło czasu.



Dietka połowiczna. Reszta w zdjęciach. W zasadzie dużo więcej nie zjadłem niż na zdjęciach. Do tego 2 piwka + jakaś nalewka "miętówka" - dla kobiet z wiejskiego stołu. Zdecydowanie lepsza od męskiej wersji. Loda całego nie zjadłem. Za słodkie to było.












Nóżki. Bardzo dobry trening, chociaż nie zdążyłem zrobić łydek. Nie dokładałem w prostowaniu, bo chciałem móc tańczyć :D To samo w uginaniu. Nie za bardzo mi idzie przy 35kg więc zmniejszyłem do tych 30kg. Na następnym dam 32.5kg.

Jako rozgrzewka 6min na bieżni.
siady tył 5x5x80kg
fronty 5x8x50kg
prostowanie nóg 5x12x20kg
mcnpn 5x8x60kg
uginanie nóg 5x10x30kg














Przed:
10g BCAA Activlab
5g Beta Alanina
Po:
2x miarka Scitec
Na noc:w zasadzie poranek, o 3:30 jak wróciłem ;)
3x kaps ZMA Activlab

Aż dziwne jak na nas, wstaliśmy z żoną o 12. Trochę poleniuchowaliśmy i później skręciłem małemu łóżko. Później prysznic i poprawiny ;)
Nóżki świetnie się spisały. Ten "densing" nocny zaj**iście wpłynął na regen. 0 domsów rano i byłem gotowy do dalszych densów na poprawinach.



Również mała fotorelacja. Tutaj natomiast dużo bardziej pofolgowałem. Sporo wchłonąłem z wiejskiego stołu. Do tego 4 piwa i kilka kielonów. Wszystko jednak mimo wszystko wątpię, żebym przekroczył kcal. Nawet jeśli, to niewiele.







OFF



Na noc:
3x kaps ZMA Activlab