...
Napisał(a)
Ostatni etap, zaliczyłem wszystkie poprzednie, zaliczę i ten. To już pół roku, kupa czasu. Cel: być jak najsilniejszy i jak najlepiej wyglądać przy utrzymaniu jak najlepszej formy. Choć konkurs nie pobił rekordów popularności to ja uważam, że był fajną inicjatywą. Zmotywował mnie do przestrzegania reżimu diety i cięższych treningów, nie wspominając, że zdobyłem do tej pory supli za 5 stów Na koniec będzie można wstawić fajne porównanie na przestrzeni pół roku.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
WouejA gdzie masz żeby dupę przy ścianie trzymać? Plecy miały być oparte o ścianę, nawet wróciłem kilka stron w tył i przeczytałem. Nie pamiętam nawet tej próby, ale nie wydaje mi się żeby to jakoś ułatwiło zadanie. Barki trzymają a nie odbyt Druga sprawa to dupa raczej dotyka ściany, mam wielką, wystającą dupę i wszyscy się z niej śmieją. Teraz nawet Ty
Może przez to, że jestem na niskich węglach, ale nie mogę sobie wyobrazić pozycji - plecy przy ścianie a doopa nie Chyba, że na zgiętych kolanach.
Różnicy może nie ma, ale wrażenia w mięśniach brzucha są zgoła inne.
Nie twierdzę też, że Twój (jak piszesz) murzyński zadek nie dotyka ściany, kiepsko z tego ujęcia widać i owszem, może być tylko takie wrażenie.
...
Napisał(a)
TRENING - zostaję przy treningu z poprzedniego miesiąca, dobrze mi się ćwiczy
Obecnie najbardziej mi pasuje push/pull/legs i tak właśnie zamierzam ćwiczyć jakiś czas. Na siłownię uczęszczam studencką, darmową i nie zawsze jest otwarta. Ćwiczę 5x w tygodniu i fajnie wychodzi bo co 3 tydzień jedna partia ma odpoczynek w postaci 1 treningu tygodniowo, kiedy inne są trenowane 2x.
Na treningu push zawsze są ćwiczenia podstawowe płaska/wyciskanie na barki/dipsy + trochę ćwiczeń dodatkowych i jedno ćwiczenie na triceps na końcu treningu.
Na treningu pull zawsze znajduje się podciąganie na drążku i wiosłowanie + ćwiczenia dodatkowe (żonglerka) i 1 ćwiczenie na biceps
Trening nóg zawsze obejmuje przysiady i jakąś wersję martwego ciągu + ćwiczenia dodatkowe ( wykroki, uginania, wyprosty, suwnica....) oraz łydki. Na zmianę zmieniam priorytet treningu nóg. 4 i 2 na zmianę. Jak 4 są na prio to zaczynam od przysiadów i następne ćwiczenie jest na 2. Jak zaczynam od 2 to pierwszy jest martwy ciąg i później jakieś ćwiczenia na 4. i tak wymieniam 4/2/4/2/4/2/łydki lub odwrotnie. Fajnie się ćwiczy.
Brzuch robię jak mi się chce dłużej posiedzieć, na redukcji i tak nie zbuduję mięśni brzucha. Staram się przetrenować brzuch 2x tydzień. Zazwyczaj robię allahy i unoszenie nóg w zwisie.
W dni wolne od treningu czyli wtorek i niedziela, bo tak zamkniętą mam siłkę chodzę pobiegać lub jadę popływać na basen.
Obecnie dokładam 20 minut cardio po treningu w dni które nie robię brzucha, czyli 3 x tydź.
Każdy trening zaczynam od porządnej rozgrzewki na sprzęcie cardio do pierwszych potów oraz rozciągania dynamicznego i serii wstępnych. Treningi kończę rozciąganiem statycznym, które trwa około 10 minut. Taka cała wizyta na siłowni zajmuje mi około 2 godziny wliczając wszystkie formy rozgrzewek, rozciągania, cardio itp itd.
Obecnie najbardziej mi pasuje push/pull/legs i tak właśnie zamierzam ćwiczyć jakiś czas. Na siłownię uczęszczam studencką, darmową i nie zawsze jest otwarta. Ćwiczę 5x w tygodniu i fajnie wychodzi bo co 3 tydzień jedna partia ma odpoczynek w postaci 1 treningu tygodniowo, kiedy inne są trenowane 2x.
Na treningu push zawsze są ćwiczenia podstawowe płaska/wyciskanie na barki/dipsy + trochę ćwiczeń dodatkowych i jedno ćwiczenie na triceps na końcu treningu.
Na treningu pull zawsze znajduje się podciąganie na drążku i wiosłowanie + ćwiczenia dodatkowe (żonglerka) i 1 ćwiczenie na biceps
Trening nóg zawsze obejmuje przysiady i jakąś wersję martwego ciągu + ćwiczenia dodatkowe ( wykroki, uginania, wyprosty, suwnica....) oraz łydki. Na zmianę zmieniam priorytet treningu nóg. 4 i 2 na zmianę. Jak 4 są na prio to zaczynam od przysiadów i następne ćwiczenie jest na 2. Jak zaczynam od 2 to pierwszy jest martwy ciąg i później jakieś ćwiczenia na 4. i tak wymieniam 4/2/4/2/4/2/łydki lub odwrotnie. Fajnie się ćwiczy.
Brzuch robię jak mi się chce dłużej posiedzieć, na redukcji i tak nie zbuduję mięśni brzucha. Staram się przetrenować brzuch 2x tydzień. Zazwyczaj robię allahy i unoszenie nóg w zwisie.
W dni wolne od treningu czyli wtorek i niedziela, bo tak zamkniętą mam siłkę chodzę pobiegać lub jadę popływać na basen.
Obecnie dokładam 20 minut cardio po treningu w dni które nie robię brzucha, czyli 3 x tydź.
Każdy trening zaczynam od porządnej rozgrzewki na sprzęcie cardio do pierwszych potów oraz rozciągania dynamicznego i serii wstępnych. Treningi kończę rozciąganiem statycznym, które trwa około 10 minut. Taka cała wizyta na siłowni zajmuje mi około 2 godziny wliczając wszystkie formy rozgrzewek, rozciągania, cardio itp itd.
...
Napisał(a)
Dziś były nogi.
1. Przysiady ze sztangą 5x 12 -6 progresja
2. Przysiady ze sztangą wiszącą pod dupą ( nie wiem jak nazwać te ćwiczenie ) 5x 12 -6 progresja
3. Wyprosty 3 x do bólu
4. Uginania na 2 4 x każda noga osobno do bólu
5. MC rumuński 5 x 12 - 6 progresja
Na koniec skatowałem łydy fest!
1. Przysiady ze sztangą 5x 12 -6 progresja
2. Przysiady ze sztangą wiszącą pod dupą ( nie wiem jak nazwać te ćwiczenie ) 5x 12 -6 progresja
3. Wyprosty 3 x do bólu
4. Uginania na 2 4 x każda noga osobno do bólu
5. MC rumuński 5 x 12 - 6 progresja
Na koniec skatowałem łydy fest!
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
DIETA
Redukcja zakończona. Powoli dodaje kcal. Skończyłem na 2500, obecnie jest 2600. Co jeszcze się zmieniło? Dodałem 100 g WW w dni treningowe (codziennie) i staram się zjadać je w posiłkach po treningu. Zmniejszyłem białko do ok 2 g na kg m.c. na korzyść wyżej wspomnianych węglowodanów. Tłuszcz na stałym, dość wysokim poziomie. Będę dodawać 50 kcal tygodniowo z WW. Myślę, że będę jeszcze tracił tkankę tłuszczową bo pewnie z miesiąc czasu będzie jeszcze deficyt kaloryczny. Zresztą widzę, że waga stoi a sylwetka się poprawia bardzo małymi kroczkami. Przestałem liczyć kcal z warzyw.
Redukcja zakończona. Powoli dodaje kcal. Skończyłem na 2500, obecnie jest 2600. Co jeszcze się zmieniło? Dodałem 100 g WW w dni treningowe (codziennie) i staram się zjadać je w posiłkach po treningu. Zmniejszyłem białko do ok 2 g na kg m.c. na korzyść wyżej wspomnianych węglowodanów. Tłuszcz na stałym, dość wysokim poziomie. Będę dodawać 50 kcal tygodniowo z WW. Myślę, że będę jeszcze tracił tkankę tłuszczową bo pewnie z miesiąc czasu będzie jeszcze deficyt kaloryczny. Zresztą widzę, że waga stoi a sylwetka się poprawia bardzo małymi kroczkami. Przestałem liczyć kcal z warzyw.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Piękne tereny do biegania. W pobliskim klubie KS Gwiazda trenowałem za smarka piłkę przez rok a później dojeżdżałem na salę w ramach WF bo szkoła nie miała własnej. A park nad kanałem cudowny.
Poprzedni temat
Czerwiec -Konkurs Sportowa Sylwetka - drazekm
Następny temat
Potrzebna pomoc z bolącymi barkami
Polecane artykuły