[DT] Pu never give up on your dreams)

Witam Lejdis,

Dziennik zakładam, aby zmotywować się do działania, być konsekwentnym i nie zrobić sobie krzywdy na własną rękę. Liczę na Was 
Ze względu na przeróżne perypetie związane z redukcją – moja wiadomość będzie dość obszerna.
Ćwiczę o marca 2014 r. i w trakcie tego roku udało mi się zebrać cenne doświadczenie na siłowni.
Wracam do treningów po ponad miesięcznej przerwie spowodowanej kiepskim stanem zdrowotnym. W tracie tego roku dowiedziałam się, że jestem celiakiem (dieta bezglutenowa do końca życia) oraz mój poziom estrogenów i progesteronu mimo mojego młodego wieku (24 lata) obniżył się do poziomu wskazującego na menopauzę (sic!). Hormony zwiększyły znacznie mój apetyt – jadłam bez opamiętania – w tym niestety wpadały słodycze czy większa ilość masła orzechowego. Jeszcze tydzień temu ważyłam ok. 58 kg, teraz nabrałam w okresie „ładowania” i żywieniowego i hormonalnego.
Wracam na dobrą drogę, trochę liczę na waszą pomoc i wsparcie – szczególnie w zakresie ułożenia diety, gdyż trening został przygotowany przez znajomego, który zna się na rzeczy.
Będzie to czas licznych eksperymentów – uczenia się swojego ciała, przekraczania własnych możliwości i opracowywanie diety i ćwiczeń skrojonych na moją miarę. Robię formę na lato 
Wymiary z ankiety uzupełnię jutro, tak jak i foto.
I jeszcze jedna istotna informacja: w dniach 27/05 – 04/06 mam podróż służbową.
Postaram się zrobić minimalnie 2 treningi w tym czasie, jednak nie obiecuję.

Ankieta :
Wiek : 24
Waga : 60
Wzrost : 176
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) : 3-4 x tyg. trening siłowy, 3-5 x tyg. rower do pracy (ok.10km – 40min. w jedną stronę)
Ograniczenia żywieniowe : dieta bezglutenowa
Stan zdrowia: ogólnie całkiem niezły
czy regularnie miesiączkujesz: nie
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: tak, Cyclo - Progynova
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : trening siłowy, jazda na rowerze, bieganie, interwały, cross-fit, tabata
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : WPC, raz miesięczny cykl na Lipo Black 6 (ok. 1 roku temu)
Stosowane wcześniej diety : low-carb, wysokobiałkowa


Plan jest następujący:
Dieta –
DT: ok. 1700kcal, 128gB/190gW/47gT
DNT: ok. 1550kcal, 116gB/174gW/43gT
Zaczynam od wyższych wartości, żeby mieć później z czego ewentualnie obcinać.
A ciąć będę z węgli.
Co myślicie o takim rozłożeniu BWT? I o kaloryczności?


Trening –
3-4 razy w tygodniu przez ok. 4-5 tygodni (z przerwą na wyjazd służbowy), na zmianę trening A i trening B plus rowerek do pracy minimalnie 3 razy w tygodniu. Po max. 5 tygodniach zmiana planu treningowego.
W dniu 4 czerwca wprowadzę małe zmiany, dodam cardio - przypuszczam, że będą to interwały, bieganie czy tabata. Tu też liczę na Wasze opinie.

Każde ćwiczenia 3 x 15 powtórzeń:
TRENING A:
1. Przysiady
2. Wykroki kroczne
3. Wypychanie nóg na suwnicy
4. Martwy ciąg na prostych nogach
5. Wiosłowanie sztangielką
6. Wiosłowanie na maszynie
7. Uginanie ramion z gryfem łamanym
8. Uginanie ramion ze sztangielką
9. Przyciąganie ramion do gryfu
10. Unoszenia na boki
11. Przyciąganie kolan do klatki
12. Skrętoskłony na rzymskiej z talerzem

TRENING B:
1. Unoszenie bioder ze sztangą
2. Wejścia na skrzynię
3. Wykroki boczne
4. Wiosłowanie sztangą
5. Przyciąganie górnego drążka do klatki
6. Przyciąganie górnego drążka do karku
7. Pompki odwrotne
8. Prostowanie przedramion górny wyciąg
9. Wyciskanie nad głową
10. Unoszenia na boki
11. Scyzoryki
12. Skłony na ławce rzymskiej z obciążeniem

Lejdis,

ze względu na przygotowania do wyjazu i bardzo napięty weekend, nie byłam w stanie uzupełniać dziennika na bieżąco.

Niemniej dziękuję Wam bardzo serdecznie za pomoc i wsparcie na początku rewolucji.

Z rzeczy ważniejszych - zrezygnowałam z kontraktu, ale to nie znaczy, że odpuściłam kompletnie.
Zaczęłam drugie opakowanie proszków hormonalnych i uznałam, że zdrowie jest ważniejsze niż mniej jak 90 cm. w biodrach.
Spuchłam, nastroje zmieniają mi się kilkanaście razy dziennie, waga skacze jak szalona, a przede mną ważne wyzwanie zawodowe (w San Francisco), od którego wiele zależy. Trzymajcie kciuki.

Wracam po 4 czerwca 2015 r. z nowym dziennikiem, bez błędów, z zamiarem odstawienia tabletek hormonalnych i w drodze do formy życiowej.

Never give up on your dreams and Have a lovely day,
Pu


Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-26 14:07:54

Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznica, omlety białkowe, jaja gotowane, płatki owsiane, gryczane, jaglane etc.
Co lubisz jeść na obiad : ryba/mięso + warzywa
Co jako przekąskę : marchewka, jabłko
Co jako deser : coś słodkiego np. serek wiejski z owocami, mrożony jogurt
Ograniczenia żywieniowe: dieta bezglutenowa





Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-15 11:03:54

Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-15 11:27:34

Dobra, powiedzmy to sobie wprost - nie wracasz na dobrą drogę :)
Szczególnie jeśli chodzi o jedzenie....

1. Twoje "wyższe wartości" to wartości zdecydowanie zbyt małe. Nie wiem z czego Ty chcesz obcinać.... 1700 kcal to absolutne minimum dla Ciebie, a moim zdaniem kalorczność powinna być wyższa. To 1550 to jakieś gigantyczne nieporozumienie.

2. Twoja dieta wygląda FATALNIE. Pomijam aspekt ilościowy, spójrz na jakość!
- odtłuszczone produkty mleczne umieść w koszu. W ogóle nabiału masz w diecie MNÓSTWO - to nie jest najlepsze jakościowo białko. Lepiej wybrać rybę, mięso, jajko.
- chleb gotowy również, jak i wszystkie przetworzone produkty
- wędliny paczkowane - kosz (upiecz sobie samodzielnie kawałek mięsa i traktuj jak wędlinę)
- jabłko z mlekiem - fatalny pomysł na posiłek.
- tuńczyk z puchy - kolejny przetworzony produkt.

Kiepsko też komponujesz posiłki. Staraj się je bilansować, to znaczy układać tak aby zawierały jednocześnie białko, węglowodany, jak i tłuszcze - zdrowe tłuszcze to masło klarowane, żółtka jaj, tłuste ryby, tłuste mięso, awokado, orzechy (najlepiej laskowe lub włoskie). Nie jedz mniej niż 60 g tłuszczu dziennie.

Zobacz jak jedzą inne dziewczyny, zajrzyj do innych dzienników i porównaj ze swoją dietą. Mam nadzieję, że wyciągniesz mądre wnioski

Dziękuję za odpowiedź :)

Od jutra inaczej komponuje posiłki. Zwiększam minimalnie kaloryczność.
DT ok. 1800kcal /B135/W180/T60. W DNT obcinam o 150kcal z węgli.


I - płatki na wodę + owoce + orzechy
II – jajo + kurczak + warzywa+wafle ryżowe/chleb
III / IV / V - chude mięso+ ryż/makaron/kasza+warzywa
VI - sałatka warzywna + wafle ryżowe albo białko jaja + warzywa

Jutro wymiary i fotki.

Dziś trening wykonany w 85%, głównie ze względu na gorsze samopoczucie - odpuściłam sobie jedno ćwiczenie na barki i jedno na brzuch. Reszta zgodnie z planem.

Lejdis,
głównie ze względu na zobowiązania zawodowe (podpisany kontrakt) muszę osiągnąć wagę ok. 55 kg, wymiary brzuch = ok. 60 cm i biodra = ok. 90 cm.
Mogę liczyć na Waszą pomoc? :)

Załączam jadłospis na jutro. Jutro upiekę też więcej kurki na wędlinkę :)




Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-15 18:48:14

Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-15 19:07:32

Co sądzicie ? :)

pu

Lejdis,
głównie ze względu na zobowiązania zawodowe (podpisany kontrakt) muszę osiągnąć wagę ok. 55 kg, wymiary brzuch = ok. 60 cm i biodra = ok. 90 cm.
Mogę liczyć na Waszą pomoc? :)

A Ty wiesz na jakim forum jesteś? bo my tu nie pomagamy w odchudzaniu z kości na ości

Z tego co wiem, to tylko Barbie takie wymiary ma... dziewczyno, ty sie skup na zdrowi swoim, a nie na wyimaginowanych oczekiwaniach kontraktowych... nie miesiaczkujesz regularnie, wiec tu powinna ci sie czerwona lampka zapalic. I ostatnie: po co dazyc do jakiegos bzdurnego idealu, skoro genetyka nam go nie dala?

Poczekajcie dziewczyny..

Poszukaj tutaj dziennika OLINKI.

Ona też pracowała jako modelka.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-05-15 19:42:05

Hetavel

pu

Lejdis,
głównie ze względu na zobowiązania zawodowe (podpisany kontrakt) muszę osiągnąć wagę ok. 55 kg, wymiary brzuch = ok. 60 cm i biodra = ok. 90 cm.
Mogę liczyć na Waszą pomoc? :)

A Ty wiesz na jakim forum jesteś? bo my tu nie pomagamy w odchudzaniu z kości na ości

Hetavel, wiem na jakim forum jestem :) i wiem też, że w moim przypadku to nie są ani kości, ani ości.
Jestem na tyle odpowiedzialna, że proszę o radę fachowców, bo celiakia wpłynęła na hormony, a hormony na wagę.
Poza tym, to jest praca - nie jakaś anorektyczna fanaberia.

Napisałaś też:

pu

Będzie to czas licznych eksperymentów – uczenia się swojego ciała, przekraczania własnych możliwości i opracowywanie diety i ćwiczeń skrojonych na moją miarę. Robię formę na lato 

Dlatego ciężko określić jakie masz podejście do sprawy. Ze swojej strony dodam, jeszcze uwagę co do diety: nie wliczaj w bilans warzyw, tylko te korzeniowe i strączkowe.

Corum

Poczekajcie dziewczyny..

Poszukaj tutaj dziennika OLINKI.

Ona też pracowała jako modelka.



Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-05-15 19:42:05

Dziękuję bardzo, doceniam <3

Hetavel

Napisałaś też:

pu

Będzie to czas licznych eksperymentów – uczenia się swojego ciała, przekraczania własnych możliwości i opracowywanie diety i ćwiczeń skrojonych na moją miarę. Robię formę na lato 

Dlatego ciężko określić jakie masz podejście do sprawy. Ze swojej strony dodam, jeszcze uwagę co do diety: nie wliczaj w bilans warzyw, tylko te korzeniowe i strączkowe.

Tak, Hetavel, masz rację - mogłam doprecyzować :) nie powtórzy się!
Niejmniej, jedno drugiego nie wyklucza.
Czas ekperymentów - tak, ze względu na nową/szczególną sytuację.
Muszę skomponować nową dietę bezglutenową (wcześniej jadłam gluten), organizm inaczej reaguje na treningi.
Uczę się go na nowo.
Przekraczanie własnych możliwości - tak, chociażby chciałabym poprawić swoją sprawność i szybkość czy zrobić szpagat w 2016 :D

Robię formę na lato - niech ta, która nie chce dumnie prezentować zaokrąglonych bareczków na plaży, pierwsza rzuci kamień! :)

P.S. Dziękuję za uwagi.

Zmieniony przez - pu w dniu 2015-05-15 20:26:37