Czy walczyliscie kiedys z chwytaczem?

Ogladajac wszystkie walki "w klatkach" itp. widac,ze jak walka przeniesie sie do parteru to style uderzane sa bezbronne.Mam do was pytanie.Czy walczyliscie kiedys z dobrym chwytaczem? Jezeli tak to jaki byl wynik tej walki?

Biłem się raz z zapaśnikiem,bykiem strasznym,widać też ze brał sterydy,no i ze się po prostu lubił nap.,pracował jako bramkaż.
Tylko dlatego ze miałem martensy dałem radę.Strasznie go skopałem przy wejsciach,kopiać koncem buta,nie piszczelami.Ciężko było,ale nie zgodzę się z wyższoscia mma czy bjj.
Te style tez sa ukierunkowane,zamkniete-wcale nie jest tak ze to te kopane,tradycyjne sa do bani.Wazna jest wola walki,perfekcja,szybkosc-wystarczy odpowiednio i bezwzglednie trzymac chwytacza na dystans.
Chwytane,trzeba powiedziec sobie jasno,sa tak naprawde do klatek,na mate.Na ulicy sa do bani.

ja mialem sparring z kolega ktory w sumie dlugo parteru nie cwiczyl zastosowalem duszenie ale wygramoli sie z niego zalozyl dzwignie na noge i koniec

Tak, walczyłem, było różnie, ponieważ nie jestem do końca uderzaczem

walczylem bylem po 4 latach cwiczenia uderzen najpierw probowal wejscia w nogi ale uciekl jak chcialem mu lowa w glowke wpakowac pozniej jakos mnie zlapal i jak to kiedys okreslilem takie cos z reka na kolanie mi zrobilod tamtego mometu cwicze bjj jako urozmaicenie uderzanych:)

Czyli potwierdza sie poglad,ze w walce 1 vs 1 Chwytacze przewazaja nad uderzaczami? Jakie macie pomysly na pokonanie np. zawodnika BJJ lub zapasnika?

Cwiczyc BJJ lub zapasy.

jesli chwytacz zrobi blad to przegra ale trzeba znac techniki sprowadzen do parteru zeby mozna sie bylo obronic

Trzeba "czuć" walkę

Walcze z chwytaczami srednio pare razy w tygodniu ( chodze na tkd i bjj - mialem przerwe ze wzgledu na kregoslup).
Od przyszlego tygodnia bede walczyl tylko z chwytaczami, bo na jakis czas robie przerwe z tkd.

najlepszym przykładem na radzenie sobie z chwytaczami jest CroCop, (choć z Mino przegrał); Warto oglądac jego walki te we formule PRIDE i obserwować jak potrafi unikać sprowadzeń do parteru lub jak kontrowac jeśli ktoś próbuje to zrobić (Fujita przekonał się boleśnie). Większość swoich walk wygrywa przez KO'sy pozostając w tzw. stójce no i uważam, ze obecnie posiada najlepszego high kicka (chodzi mi o siłe rażenia, efektywność, skuteczność). No ale Mirko jest tylko jeden taki ewenement. Co prawda posiada wiedze na temat walki w parterze, ale służy ona raczej do celów defensywnych niż zawiązywania akcji. Jedno jest pewne, w dzisiejszych czasach trzeba posiadać choćby minimalna wiedzę o walce w parterze, a niech ona będzie służyć tylko temu, aby nie dać sobie zrobić krzywdy tam na dole i wrócić do stójki.

zaden zawodnik vt nie jest dobrym przykladem uderzacza, bo wszyscy
trenuja i stujke i parter. o ccopie mozna powiedziec, ze pewnie czuje sie w stujce i tak wygrywa swoje walki.