BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Zamiast porządków ogrodowych wypad mi 2 dniowy wyjazd,niedawno dopiero wróciłam .Trzymałam miskę czystą ,raz wpadło tylko winko wytrawne ale tylko lampka i dzisiaj mały lód ale to była porażka bo za nim go skończyłam to miałam wrażenie że brzuch mi pęcznieje.Od jutra wracam do systematyczności w cwiczeniach i biegach .Potrzebuje tego
...
Napisał(a)
W końcu zabrałam się za zaległe treningi ,przynajmniej mam już warunki na to po remontach .
TRENING XV
Aeroby 8km biegu w terenie
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach- 2x 10x25kg,1x10x30kg
1b. przysiad ze sztangielkami- 3x10x6,5kg
2a. wznosy bioder z nogami na piłce-3x10
2b. wypady ze sztangielkami -3x10x6,5 na każdą nogę
3a. wyciskanie sztangielek siedząc-3x10x6,5kg
3b. przysiad plie -3x10x6,5
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem- 3x10x4kg
4b. wznosy łydek
3xplank przodem i bokiem po 30 sek.
Bieg rozgrzał mięsnie nóg więc przysiady i wykroki poszły ok,MC -czułam reset ostatni,wyciskanie sztangielek w ostatniej serii ciężko.
Wznosy ramion bokiem jak zwykle słabo ale na razie musi być tyle.
Ogólnie czułam zmęczenie bo jestem na nogach od 4 nad ranem taki jednorazowa sytuacja ale mus.......
MISKA
Suple-tran,spirulina,blonnik,siemie lniane.
Płyny-woda,herbata zielona,kawa.
Zielenina-jarmuż ,salata ,pomidor,ogórek ,rzerzucha,boczniaki z własnej hodowli własnie to nie wiem czy mam go wliczać czy nie bo zjadłam go ze 30 dkg .
Upiekłam chleb gryczano -orkiszowy bo taki podobno moge jeść ,tylko muszę go jutro jakoś policzyć by dodawać do miski.
Tego jabłka to nie powinnam jeść nie wolno mi ale się skusiłam i mam za to boli mnie brzuch
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-04-27 23:56:20
TRENING XV
Aeroby 8km biegu w terenie
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach- 2x 10x25kg,1x10x30kg
1b. przysiad ze sztangielkami- 3x10x6,5kg
2a. wznosy bioder z nogami na piłce-3x10
2b. wypady ze sztangielkami -3x10x6,5 na każdą nogę
3a. wyciskanie sztangielek siedząc-3x10x6,5kg
3b. przysiad plie -3x10x6,5
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem- 3x10x4kg
4b. wznosy łydek
3xplank przodem i bokiem po 30 sek.
Bieg rozgrzał mięsnie nóg więc przysiady i wykroki poszły ok,MC -czułam reset ostatni,wyciskanie sztangielek w ostatniej serii ciężko.
Wznosy ramion bokiem jak zwykle słabo ale na razie musi być tyle.
Ogólnie czułam zmęczenie bo jestem na nogach od 4 nad ranem taki jednorazowa sytuacja ale mus.......
MISKA
Suple-tran,spirulina,blonnik,siemie lniane.
Płyny-woda,herbata zielona,kawa.
Zielenina-jarmuż ,salata ,pomidor,ogórek ,rzerzucha,boczniaki z własnej hodowli własnie to nie wiem czy mam go wliczać czy nie bo zjadłam go ze 30 dkg .
Upiekłam chleb gryczano -orkiszowy bo taki podobno moge jeść ,tylko muszę go jutro jakoś policzyć by dodawać do miski.
Tego jabłka to nie powinnam jeść nie wolno mi ale się skusiłam i mam za to boli mnie brzuch
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-04-27 23:56:20
...
Napisał(a)
Wczoraj nie zrobiłam wpisu bo niestety po 23 forum było nieczynne.
Tak na szybko bo jak zwykle jestem nieczasowa miska z wczoraj i dzisiaj (dzisiejsza taka na szybko bo pogoda i robota w ogródku).
Suple te co zwykle
Płyny w normie -woda,herbata,kawa
Zielenina-mało urozmaicona a właściwie to jej chyba za mało zjadłam
TRENING XVI
1a. wyciskanie sztangielek skos -3x10x6,5(muszę zwiększyć obciązenie)
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia-3x10x6,5kg(chyba tez spróbuje zwiększyć cieżar)
2a. pompki (córka stwierdziła że coś ze mną nie tak bo w moim wieku to powinnam narzekać na zdrowie a nie robić pompki)
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu-to chyba muszę wymienić na inne ćwiczenie
3a. uginanie ramion -3x10x6,5kg na każdą ręke
3b. francuskie prostowanie ramion leząc-3x10x6,5kg
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)-3x10x6,5kg(powinnam chyba nieznacznie zwiększyć)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki)-3x10x6,5kg(w ostatniej serii czułam pieczenie)
Wcześniej zrobiłam bieg w terenie ok 8 km .
Zauważyłam że pomimo wysiłku biegowego dobrze potem mi się ćwiczy
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-04-29 23:33:16
Tak na szybko bo jak zwykle jestem nieczasowa miska z wczoraj i dzisiaj (dzisiejsza taka na szybko bo pogoda i robota w ogródku).
Suple te co zwykle
Płyny w normie -woda,herbata,kawa
Zielenina-mało urozmaicona a właściwie to jej chyba za mało zjadłam
TRENING XVI
1a. wyciskanie sztangielek skos -3x10x6,5(muszę zwiększyć obciązenie)
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia-3x10x6,5kg(chyba tez spróbuje zwiększyć cieżar)
2a. pompki (córka stwierdziła że coś ze mną nie tak bo w moim wieku to powinnam narzekać na zdrowie a nie robić pompki)
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu-to chyba muszę wymienić na inne ćwiczenie
3a. uginanie ramion -3x10x6,5kg na każdą ręke
3b. francuskie prostowanie ramion leząc-3x10x6,5kg
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)-3x10x6,5kg(powinnam chyba nieznacznie zwiększyć)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki)-3x10x6,5kg(w ostatniej serii czułam pieczenie)
Wcześniej zrobiłam bieg w terenie ok 8 km .
Zauważyłam że pomimo wysiłku biegowego dobrze potem mi się ćwiczy
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-04-29 23:33:16
...
Napisał(a)
Wczoraj wpadło trochę alkoholu ,no tak zamiast biegów i treningu była impreza.
Przynajmniej miska w miarę czysta,za to dzisaj jak zwykle za mało białka .
Dzisiaj cały dzień na ogródku,tyle jest tam do zrobienia ,brakuje mi czasu .
Nie miałam siły już zrobić treningu,ledwo co powłóczę nogami ,jeszcze odezwały mi się plecy-jakiś nerwoból międzyżebrowy,dobrze że teraz nawet jak coś takiego mnie dopadnie to nie trwa długo...
Od dwóch miesięcy nie jem słodyczy i dopiero dzisiaj miałam jakieś ciągoty do czegoś słodkiego(zastanawiam się czy to nie ma coś wspólnego z wczorajszym drinkiem z pepsi). Zjadłam łyżeczkę miodu i mi przeszło.
Suple-blonnik ,siemie lniane,tran,probiotyk,
Płyny-woda,herbata ,kawa,
Zielenina-rzodkiewka(własna), rzeżucha (własna),pomidor,ogórek(niestety jeszcze sklepowy)
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-05-01 23:35:04
Przynajmniej miska w miarę czysta,za to dzisaj jak zwykle za mało białka .
Dzisiaj cały dzień na ogródku,tyle jest tam do zrobienia ,brakuje mi czasu .
Nie miałam siły już zrobić treningu,ledwo co powłóczę nogami ,jeszcze odezwały mi się plecy-jakiś nerwoból międzyżebrowy,dobrze że teraz nawet jak coś takiego mnie dopadnie to nie trwa długo...
Od dwóch miesięcy nie jem słodyczy i dopiero dzisiaj miałam jakieś ciągoty do czegoś słodkiego(zastanawiam się czy to nie ma coś wspólnego z wczorajszym drinkiem z pepsi). Zjadłam łyżeczkę miodu i mi przeszło.
Suple-blonnik ,siemie lniane,tran,probiotyk,
Płyny-woda,herbata ,kawa,
Zielenina-rzodkiewka(własna), rzeżucha (własna),pomidor,ogórek(niestety jeszcze sklepowy)
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-05-01 23:35:04
...
Napisał(a)
TRENING XVII
Dzisiaj jakaś niemoc biegowa ,zrobiłam 10,77 ale wstyd w jakim czasie,nawet się nie będę przyznawać ,ale to przez ten barszcz czerwony z grochem(w zasadzie to mi nie wolno jeść strączkowych ale mam problem z dobiciem tego białka, mam dosyć tego mięsa a tu ani sera ani grochy mi nie wolno ) i teraz piecze mnie zgaga .
Po biegu trening
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach -1x10x25kg, 2x10x30kg
1b. przysiad ze sztangielkami -3x10x6,5kg
2a. wznosy bioder z nogami na ławczce-3x10
2b. wypady ze sztangielkami -3x10x6,5kg na każdą nogę
3a. wyciskanie sztangielek siedząc-3x10x6,5kg
3b. przysiad plie -3x10x6,5kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem -1x10x5,5kg 2x7x5,5kg
4b. wznosy łydek -3x10
Ogólny opis
-MC następnym razem zrobię wszystkie serie z 30 kg(oglądałam filmik o napinaniu ud i brzucha w trakcie podnoszenia i to działa ,nie czułam kręgosłupa tylko napięcie w udach
-wypadów nie lubię bo jest ich tak wiele ale na razie nie zwiększam obciązenia
-czułam mięśnie przy wyciskaniu i na razie nie zwiększam obciązenia
-przysiady plie można zwiekszyć obciązenia
-niewielki regres w wznosach bokiem
DIETA
Suple-mam coś nowego ale zapomniałam jak to sie nazywa oprócz tranu ,siemienia lnianego
Płyny-woda,herbata jaśminowa,kawa
Zielenina-rzodkiewka,rzeżucha,sałata,pomidor,ogórek
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-05-02 23:48:46
Dzisiaj jakaś niemoc biegowa ,zrobiłam 10,77 ale wstyd w jakim czasie,nawet się nie będę przyznawać ,ale to przez ten barszcz czerwony z grochem(w zasadzie to mi nie wolno jeść strączkowych ale mam problem z dobiciem tego białka, mam dosyć tego mięsa a tu ani sera ani grochy mi nie wolno ) i teraz piecze mnie zgaga .
Po biegu trening
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach -1x10x25kg, 2x10x30kg
1b. przysiad ze sztangielkami -3x10x6,5kg
2a. wznosy bioder z nogami na ławczce-3x10
2b. wypady ze sztangielkami -3x10x6,5kg na każdą nogę
3a. wyciskanie sztangielek siedząc-3x10x6,5kg
3b. przysiad plie -3x10x6,5kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem -1x10x5,5kg 2x7x5,5kg
4b. wznosy łydek -3x10
Ogólny opis
-MC następnym razem zrobię wszystkie serie z 30 kg(oglądałam filmik o napinaniu ud i brzucha w trakcie podnoszenia i to działa ,nie czułam kręgosłupa tylko napięcie w udach
-wypadów nie lubię bo jest ich tak wiele ale na razie nie zwiększam obciązenia
-czułam mięśnie przy wyciskaniu i na razie nie zwiększam obciązenia
-przysiady plie można zwiekszyć obciązenia
-niewielki regres w wznosach bokiem
DIETA
Suple-mam coś nowego ale zapomniałam jak to sie nazywa oprócz tranu ,siemienia lnianego
Płyny-woda,herbata jaśminowa,kawa
Zielenina-rzodkiewka,rzeżucha,sałata,pomidor,ogórek
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-05-02 23:48:46
...
Napisał(a)
Wczoraj wyjazd na cały dzień ani nie zrobiony trening ani miska nie liczona,niby było czysto ale dużo bo jak nie mam zaplanowanego jadłospisu to mój mózg woła o jedzenie w zwiększonej ilości.
Dawno nie wpisywałam pomiarów ,zrobiłam je w sobotę ,jak zdążę z treningiem i bieganiem to dzisiaj wieczorem(czytaj w nocy) wpiszę je,są niewielkie spadki.
Moja piękna córa ma dzisiaj maturę taką miała minę rano że szkoda mi się jej zrobiło,były obawy czy dotrze do szkoły ,,,,,,,,,
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-05-04 11:55:56
Dawno nie wpisywałam pomiarów ,zrobiłam je w sobotę ,jak zdążę z treningiem i bieganiem to dzisiaj wieczorem(czytaj w nocy) wpiszę je,są niewielkie spadki.
Moja piękna córa ma dzisiaj maturę taką miała minę rano że szkoda mi się jej zrobiło,były obawy czy dotrze do szkoły ,,,,,,,,,
Zmieniony przez - barka66 w dniu 2015-05-04 11:55:56
...
Napisał(a)
a pomiary to jakies były lub będą, bo cofam się i cofam i nic nie moge odkopac.
A o córkę się nie martw, teraz wydaje, że matura taka straszna, a z perspektywy czasu to pryszcz
A o córkę się nie martw, teraz wydaje, że matura taka straszna, a z perspektywy czasu to pryszcz
...
Napisał(a)
Barka powodzenia dla maturzystki!!
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Poprzedni temat
Dieta redukcyjna dla kobiety ile kcal
Następny temat
Redukcja / 2 miesiące i brak efektów / problem z IBS
Polecane artykuły