I niech się stanie!
http://www.sfd.pl/PUSHhard_DT-t1049060.html
Po to są dwa działy, żeby każdy miał coś dla siebie.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2015-02-28 20:08:53
Z ćwiczeniami na razie może być różnie... mam nadzieję, że w środę się okaże co mogę, a co sobie mam odpuścić... ale z czystą michą nie odpuszczam w poniedziałek/wtorek znów będę prowadzić regularne wypiski - mam okres niedoczasu w tym tygodniu
Zmieniony przez - minori w dniu 2015-02-28 20:22:00
nightingalNie ma co się bać - ja łagodny chłopak jestem.
My lubimy łagodnych chłopaków
Dream Big!
PIERWSZY START - Budowanie formy życia
http://www.sfd.pl/Karolina_Noskovitz__PIERWSZY_START_-t1103860.html
Tak było:
http://www.sfd.pl/Karolina_Noskovitz_dziennik_treningowy-t1078295.html
Za to jak wejdziemy już w któryś z tych poddziałów, np. Ladies fit, to u góry, nad wyszukiwarkami mamy po staremu Ladies fit (który teraz nie jest Ladies fit, tylko dokładnie tym drugim działem) i Ladies sport (który de facto jest teraz Ladies fit ). Można to naprostować?
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
preriaa podejrzewam ze w grupie zoltodziobow bedzie sodomia i gomoria...raczej pies z kulawa noga sie nami nie zainteresuje:/
Jeeezu kobieto...
Sorry za spam w tym temacie ale już nie zdzierżyłam...
Mieć za modów chociażby tych Panów od dietetyki to bajka. Ja będę czytać wszystkie ich wypowiedzi tutaj bo to skarbnica wiedzy..
Wiem kim jest i Nightingal i Bziu...
Świetny skład..
Oczywiście trzeba sobie jednak zdać sprawę, że wszystko to wymaga własnego zaangażowania każdej z forumowiczek - trzeba po prostu troszkę poczytać.
Każdy z nas kiedyś zaczynał i potrzebował pomocy kogoś bardziej doświadczonego. To taka naturalna kolej rzeczy. Zawsze staram się rozumieć osoby początkujące, czy nawet i zaawansowane oraz ich problemy i dylematy.
Jedyne co mnie irytuje, to upieranie się przy jakichś błędnych koncepcjach pomimo braku jakichkolwiek rzeczowych argumentów, które za nimi przemawiają. To są tzw. pytania z tezą, którą można według autora lub autorki zweryfikować jedynie pozytywnie. A każda uwaga o ich błędności jest odbierana jako atak. Niestety człowiek jest omylny i warto czasem posłuchać kogoś kto ma większe doświadczenie i dysponuje mocnymi argumentami, które kwestionują to co sami zakładamy.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!